Część 1: >>KLIK!<<
5. Myślenie, że musisz wygrać linię
We wczesnej fazie gry laning jest niezwykle ważny. Expienie jest kluczem do tego, aby nie odstawać od przeciwnika. Jednakże, wygląda na to, że niektórzy gracze myślą, że powinni zdominować swoje linie do końca.
Kiedy jesteś na linii, Twoim głównym celem powinno być zdobywanie doświadczenia. Zabezpieczanie killi jest świetnym sposobem na uniemożliwianie przeciwnikowi soakowania, a w związku z tym – zdobycia levela. Jednak nie każda budowa teamu będzie miała postacie stworzone do roamowania (i nie jest to nawet potrzebne). Jeżeli wróg na Twojej linii ma przewagę liczebną, skup się na pozostaniu bezpiecznym podczas ciągłego expienia. Tak długo, jak przeciwnik nie pushuje Twoich budynków, nie potrzebujesz natychmiastowej pomocy na linii.
6. Zbieranie objective’ów bez HP czy many
Ten problem może i jest najłatwiejszym do naprawienia, ale jest również jednym z najczęściej popełnianych błędów podczas bitew o objective’y. Jeżeli pokażesz się bez many, to jedyne, co możesz zaoferować, to autoataki i zdrowie, którym możesz przytankować trochę obrażeń. Jeżeli natomiast masz mało HP, to aż prosisz się o lanie.
Problem many często dotyka graczy twierdzących, że powinni zabić creepy tak szybko, jak to możliwe, przez co tracą oni całą manę na używanie swoich zdolności, aby tego dokonać. Jeżeli natomiast trochę przystopujemy i będziemy używać tylko autoataków, odkryjemy, że mamy znacznie więcej many i jesteśmy o wiele bardziej użyteczni podczas walk o objective’y.
Problem z HP wynika ze zbyt upartego gonienia za killami albo z niespodziewanego ganku drużyny przeciwnej. W każdym wypadku, jeżeli nasza drużyna może nam zapewnić trochę czasu, powinniśmy wrócić do bazy i się uleczyć, aby zwiększyć swoją efektywność w walce. Ważne jest to tym bardziej, jeśli w naszej drużynie nie ma żadnego supporta.
7. Trzymanie się jednego i tego samego buildu
Ten problem jest zazwyczaj niedostrzegany przez graczy, ale składanie tych samych talentów na każdą mapę i kompozycję teamu może nie być zbyt słuszne. Kilku bohaterów ma talenty, które są dopasowane do specyficznych sytuacji i konieczne jest zrozumienie, kiedy mogą być one potrzebne.
Jaina jest idealnym przykładem takiego bohatera, jej różnorakie talenty pozwalają się idealnie dopasować do sytuacji. Gdy Zeratul był częstym pickiem w mecie, Jaina zaczęła pickować Frost Armor, aby zniwelować siłę jego autoataków. To pozwoliło jej na przetrwanie niszczycielskiej siły Zeratula, a nawet zabicie go.
Pickowanie talentów w zależności od mapy jest również wartościowe. Dla przykładu – jeśli gramy na Infernal Shrines, opłaca się wziąć talenty ulepszające nasze zdolności AoE, które pozwolą nam szybciej wyczyścić creepy przy kapliczkach. To tylko kilka przykładów, ale powinno się pickować talenty w zależności od warunków.
8. Zaczynanie teamfightu, gdy przeciwnik ma 10 lvl, a Ty nie
Jest to jeden z największych i najbardziej popularnych błędów, które występują w meczach. Jeżeli wróg odblokował już ultimate, a Ty nie, nie powinieneś zaczynać walki. Nie bez powodu ulty są dopiero od 10 poziomu. Engage na wroga, który ma ulta, podczas gdy Ty go nie masz, to pewne samobójstwo.
Czasami trzeba po prostu zaakceptować fakt, że Twoja drużyna straci objective, co jest bardzo prawdopodobne w powyższej sytuacji. Zamiast bezsensownie próbować, powinniśmy lepiej expić, aby jak najszybciej dogonić przeciwnika. Jeżeli Twój team biegnie na ślepo do objective’ów i przegrywa (co, jak pisałem, jest bardzo prawdopodobne), to nie dość, że nic nie ugracie, to jeszcze będziecie bardziej do tyłu z poziomem. Czasami warto zaakceptować przegraną bitwę, aby potem wygrać całą wojnę.
I to by było na tyle! Znacie może jeszcze jakieś najczęściej popełniane błędy? A może macie inną opinię niż moja? Dajcie znać w komentarzu!