League of Legends r.

Micro i macro – przyjaciele dobrego gracza

W rozgrywce League of Legends istnieje wiele terminów, których nazwy nie do końca są nam znane, lub używane są sporadycznie. Należą do nich własnie micro i macro, czyli grupy zachowań, które pozwalają nam lepiej analizować rozgrywkę i co za tym idzie - częściej wygrywać.

Chyba każdy z nas chce być najlepszy w tym, co robi. W grach komputerowych popularną formą nauki jest analizowanie swoich zagrań z powtórek. Riot udostępnił nam tę możliwość z poziomu launchera, dzięki czemu bez większych problemów możemy zacząć poprawiać swoje umiejętności. Warto jednak poznać dwa terminy, które bardzo nam w tym pomogą. Mowa o bohaterach artykułu, czyli micro macro.

Czym jest micro i jak je poprawić?

Micro to wszystko to, co potrafisz zrobić, gdy grasz danym bohaterem. Jeśli jesteś mainem Yasuo, to na pewno potrafisz dobrze postawić ścianę oraz skakać od miniona do miniona, zgrabnie unikając ataków przeciwnika. Zawsze trafiasz celowanymi umiejętnościami i unikasz tych, które kierują w Twoją stronę przeciwnicy? Zabijasz potwory w jungli bez straty życia, a gdy grasz na liniach, zawsze pokonujesz przeciwnikach w ilości zabitych minionów? Twoje K/D/A jest na plusie? Potrafisz teleportować się na bota, gdy sytuacja tego wymaga? Jeśli tak, oznacza to, że masz solidne micro!

Jednak co zrobić w przypadku, kiedy gra przeciwko Blitzcrankowi zawsze kończy się grabnięciem pod wieżę, giniemy podczas zabijania blue buffa, a nasz support wyprzedza nas z farmą?

Rozwiązań jest kilka. Przede wszystkim musimy grać. Umiejętności nie spadną nam z nieba. Od niedawna możemy bez problemu ćwiczyć dzięki Narzędziu Treningowemu.

Z jego pomocą nie tylko sprawdzimy “na sucho” umiejętności danej postaci. Możemy poćwiczyć zabijanie minionów, robienie combo, przeróżne buildy. Narzędzie treningowe jest niezwykle przydatną funkcjonalnością! Jeśli jednak potrzebujemy przećwiczenia unikania skill shotów, poprośmy o pomoc przyjaciela. Dzięki możliwości tworzenia niestandardowych rozgrywek, możecie odbyć trening jak za czasów przed Narzędziem treningowym!

Ważną rzeczą jest wyznaczanie sobie małych celów. Nie zakładaj, że od razu zabijesz całą falę minionów, jeśli wcześniej pokonywałeś jednego. Porażka może zniechęcić Cię do gry, a cały trening nie przyniesie rezultatów. Poświęć 15 minut dziennie na ćwiczenie farmienia. Efekty zauważysz po krótkim czasie! Zastosuj podobną taktykę w grach z ludźmi. Staraj się z każdą grą nie ginąć więcej niż 5 razy, a gdy to będzie przychodzić Ci bez trudu, podejmij wyzwanie i nie giń więcej niż 3 razy! Pamiętaj, że każda śmierć członka Twojej drużyny to złoto dla przeciwników!

Czym jest macro i jak je poprawić?

Macro to połączenie micro wraz z informacjami otrzymywanymi podczas gry. Polega na wybieraniu celów i podejmowaniu decyzji. Czy rozpoczniemy grę od invade, gdy mamy w drużynie Blitzcranka? Czy warto wejść do krzaków, gdy nie mamy w nich wizji? Czy zdążymy zabić Barona i wrócić do bazy, zanim przeciwnicy zniszczą inhibitor? Czy rozpoczęcie walki w tym momencie to dobry pomysł? Jeśli nasza strategia zawiedzie, możemy przegrać grę. Czasami zaskoczenie przeciwnika znajomością mapy potrafi przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Również umiejętność komunikacji z drużyną jest bardzo ważna. Należy o tym pamiętać!

No dobra, ale nie jestem taktykiem, jak mam poprawić macro? Niektóre umiejętności przychodzą wraz z ilością rozegranych gier. Dla weteranów LoL-a niektóre decyzje są naturalne. Nauczeni doświadczeniem nie wejdą do krzaków, w których nie mają wizji, gdy pozycja przeciwnika nie jest im znana. Zwróć uwagę, czy któryś z Twoich przyjaciół nie jest lepszy od Ciebie w planowaniu rozgrywki. Poproszenie o pomoc to nie wstyd, a można wiele zyskać w oczach drugiej osoby, gdy wyrażasz chęć do nauki. Jeśli nie masz takiej osoby, możesz zastosować pewien schemat, który pomoże Ci w planowaniu działań:

Przykłady:

Gankujemy mida (akcja). Nie udaje nam się zabić Yasuo, jednak musiał zużyć flasha (efekt). Nasz midlaner może teraz czuć się bezpieczniej, a my możemy przeprowadzić kolejny gank z większą szansą na powodzenie (skutek).

Nasza Leona przyciągnęła się do Jinx (akcja). Ta jednak rzuciła pod nogi supporta Gryzaki i unieruchomiła ją na chwilę (efekt). To jednak wystarczyło, by wraz z Soną zabiły naszą sojuszniczkę (skutek).

Przechodząc przez dolną rzekę, zabijamy kraba (akcja). Otrzymujemy wizję (efekt), dzięki czemu przeciwnicy nie rozpoczną walki ze smokiem (skutek).

Jak widzicie, micro macro to całkiem skomplikowane terminy, które wydają się być błahe do pierwszego sprawdzenia swoich umiejętności. Nagle okazuje się, że popełniamy podstawowe błędy, rzucamy się do walki 1vs5, chodzimy sami w miejsca, gdzie nie mamy wizji. Obejrzyjcie powtórkę, to wygląda naprawdę śmiesznie!

A jak Wy oceniacie swoje micro i macro? Uważacie, że któreś z nich jest ważniejsze? Jesteście mistrzami taktyki, czy może działacie pod wpływem impulsu?
Dajcie znać w komentarzach!