League of Legends r.

Meteos i jego ciekawy pomysł: tryb Deathmatch

Ostatnio podczas streama Meteos wymyślił ciekawą rzecz, która mogłaby pozytywnie wpłynąć na grę. Ale zaraz, o co chodzi? Już tłumaczę.

Mowa tutaj o pewnej koncepcji, aby dodać tryb Deathmatch. Ma on polegać na tym, że można grać postacią, którą się chce, na poziomie 18. wraz z nieskończoną ilością złota. Wszystko to będzie miało 2 opcje: dołączenia do takiej gry, jak i szybkiego opuszczenia jej. Chodzi o to, żeby nawet w trakcie oczekiwania na grę pograć właśnie w ten tryb. Ciekawą opcją jest też, że dzięki temu można szybko i sprawnie sprawdzić swój ping.

Plan jest dobry, ale czy na pewno? Przyjrzyjmy się wadom i zaletom.

Zacznijmy od zalet. Dużym plusem jest możliwość ćwiczenia swoich umiejętności, nawet podczas oczekiwania na rozgrywkę. Dzięki temu nie marnujemy swojego czasu i ciągle możemy klikać w naszą ulubioną grę. Ogromną zaletą jest też wypróbowanie za darmo postaci, nad których zakupem się zastanawiamy, i to za darmo!

Jeśli chodzi o wady, to wiele ich nie znalazłem. Na pewno należy do nich to, że styl gry na Deathmatch i wszędzie indziej bardzo się różni. Przez to, grając same Deathmatche, możemy się przyzwyczaić do stylu gry, który tam panuje. Niestety może to zaowocować, chociażby na rankedach, czego nikt by nie chciał. 

A Wy co myślicie o tym pomyśle? Dajcie znać, a odezwę się w komentarzu!