League of Legends r.

LCS-y z pierwszej osoby?

Większość osób interesujących się profesjonalną sceną League of Legends ogląda mecze na transmisjach w ich ojczystym języku. Jednak Riot przedstawił ostatnio inną, ciekawą możliwość, która może zachęcić ludzi do oglądania na ich oficjalnym kanale. Co powiecie na POV LCS?

Dużo osób o tym nie wie, ale Riot Games ma swój drugi oficjalny kanał na Twitch.tv ( link do niego tutaj: klik!). Jest on zazwyczaj rzadko używany, przeważnie gdy mecze się przeciągają, a np. zaczynają się następne w innym rejonie. Jednakże 31 marca 2018 był uruchomiony z innego powodu. Mieliśmy okazję zobaczyć pierwszy testowy stream POV na profesjonalnej scenie League of Legends. Jak to wygląda? Macie tutaj fragment:

Jak widzicie, mogliśmy oglądać Fnatic kontra Vitality z perspektywy AD Carry FNC – Rekklesa. Wyglądało to prawie jak normalny, “prywatny” stream Szweda. Niestety bez jego głosu i rozmów zawodników Fnatic, ale wciąż mogliśmy chociażby zobaczyć chat zawodników. Takie streamy to możliwość zobaczenia profesjonalnej gry “od kuchni”. Mogą one być świetne do nauki. W tym przypadku oglądaliśmy jednego z najlepszych ADC w Europie, możemy przyjrzeć się jego pozycjonowaniu w teamfightach czy też w jaki sposób prowadzi trade’y. Obserwowanie prosa grającego o największe nagrody to jedna z najlepszych form nauki, ponieważ wiemy, że gra na pełnym skupieniu i stara się wycisnąć z siebie maksimum. W przeciwieństwie np. do normalnych transmisji, gdzie streamerzy są często rozproszeni, chociażby czatem czy donate’ami/subami lub grają czymś dla funu, bo ktoś im za to dał dotację.

Osobiście uważam, że może to być jedna z ciekawszych możliwości oglądania, jakie Riot Games może zaoferować. Mogliby na przykład, przed danym meczem stworzyć głosowanie na Twitterze, Facebooku lub na samej transmisji i widzowie wybraliby kogo chcą oglądać na POV streamie. Wydaje mi się, że to najlepszy sposób. W tym przypadku prawdopodobnie wzięli Rekklesa do testów, ponieważ jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych prosów grających w Europie, a tym szczególnie w tym meczu. Ale w końcu zdarzy się gra, gdzie obie drużyny będą naszpikowane gwiazdami i wybór osoby na POV może być trudniejszy.

 

Link do powtórki transmisji POV macie tutaj: klik!

A Wy co o tym sądzicie? Oglądalibyście grę G2 z widoku Jankosa, by zobaczyć z jego perspektywy jak missuje Smite’a? Oczywiście żartuję, ale nadal zapraszam Was do dyskusji na ten temat.