League of Legends r.

Koreańska Conqueror Miss Fortune

Najnowszy keystone, Conqueror, najlepiej współgra z melee postaciami. Ale jest parę zasięgowych championów, które nie tracą z nim na jakości. Jednym z tych herosów jest MF. Chcecie poznać koreańską Conqueror Miss Fortune?

Obecnie Miss Fortune głównie jest grana pod Kometę lub Aery. Współgrają one dobrze z jej silnym poke’iem we wcześniejszej fazie gry. Jednakże są gracze na serwerze koreańskim, którzy zaczęli korzystać z nowego keystone’a, którym jest Conqueror. Przypomnijmy sobie jego działanie.

Conqueror/Zdobywca:

  • Po 4 sek. w walce twój pierwszy atak przeciwko wrogiemu bohaterowi da ci na 3 sek. 10 – 35 puntków obrażeń od ataku zależnie od poziomu i zmieni 20% twoich obrażeń, które zadajesz bohaterom, w nieuchronne obrażenia.
  • TYLKO W ZWARCIU: Zadawanie obrażeń wrogim bohaterom odświeża to wzmocnienie.

Miss Fortune to AD Carry, który głównie polega na swoich umiejętnościach. A podkreślone przeze mnie właściwości Conquerora idealnie się wpasowują się w kit MF. Misska ma świetne przeliczniki pod AD ( pasyw: 50% – 100% AD, Q: 100% AD i 200% AD jak trafi krytycznie, R: jedna fala – 75% AD, 90% jak trafi krytycznie). Darmowe AD i zamiana 1/5 i tak już dużych obrażeń w true damage brzmi kusząco, nieprawdaż?

Pamiętajcie jednak, że MF jest range postacią, więc mamy mało czasu na wykorzystanie Conquerora, ponieważ później musimy go znów nastackować. Czyli w ciągu 3 sekund musimy zadać jak najwięcej obrażeń z naszych umiejętności. Jednakże akcja i tak będzie się toczyć wokół naszej R-ki. To co wyróżnia MF od innych postaci jest to, że jej ultimate jest AOE, więc co za tym idzie? 20% naszych obrażeń przekonwertowanych na true damage dostanie każdy, kto stoi w zasięgu naszej salwy. Miss Fortune ma też o tyle dobrze, że nie musi się męczyć z aktywacją keystone’a. Samo jej E pozwala nam naładować stacki Conquerora, a dzięki temu, że jej Q może nakładać efekty przy trafieniu tak samo jak autoataki, to możemy uaktywnić Zdobywce przez nie. Pocisk odbijający się z Double Up ma większy zasięg od naszego autoataku, więc odbity on miniona jest o wiele bezpieczniejszy niż zwykły podstawowy atak.

Ogromną przewagą Conquerora nad Aerami lub Kometą jest to, że jest on o wiele bardziej przydatny w mid i late game’ie. Obie runy z drzewka Czarnoksięstwa są przede wszystkim dla poke’u. Pomagają one w i tak świetnej dominacji linii przez Miss Fortune. Jednakże, gdy skończy się faza laningu, nie są one tak samo skuteczne jak wcześniej. Conqueror za to ma słabsze early, ale gdy już będziemy mieć parę itemów sowicie nam to wynagrodzi poprzez ogromną ilość true damage’u.

Skoro mowa o itemach, przejdźmy do nich oraz do pełnej strony run. Itemy dosyć standardowe, przede wszystkim kryty i AD, by zmaksymalizować obrażenia z ulta. Dlaczego Youmuu na pierwszy przedmiot? Jest o wiele tańsze, chociażby od Essence Reavera, a dzięki lethality nie tracimy na obrażeniach, a nawet wręcz przeciwnie. Jednak wciąż zależy od Was, czy wolicie Youmuu względem innego przedmiotu czy jednak chcecie iść w same kryty.

Runy też dosyć standardowe. Może Was dziwić lifesteal zamiast, chociażby attack speedu. Jest on lepszym wyborem, ponieważ MF nie korzysta tak bardzo z prędkości ataku jak inni ADC. Pasywny AS oraz ten z W jej całkowicie wystarcza, a przecież i tak głównie polegamy na naszych umiejętnościach.

Jako zachętę mogę Wam powiedzieć, że na 18 poziomie nasza R-ka z powyższym buildem zada około 1000 true damage’a w jeden cel, jeśli dostanie każdą falę. Teraz dodajcie jeszcze same obrażenia z R-ki i pomnóżcie je przez np. 3 graczy. Trochę będzie boleć, nieprawdaż?

Przetestujecie Conqueror MF? Jeśli tak, to podzielcie się wrażeniami w komentarzach!