League of Legends r.

Jaximus spełniający marzenia!

Jaximus spełnia marzenia innych. Ty też możesz tylko w jaki sposób i od czego się zaczęło? Godna uwagi historia o Joe, którą powinieneś poznać.

W świecie League of Legends oprócz historii dotyczących narodzin Legend możemy często usłyszeć również te wzruszające. Historia, którą Wam zaraz przybliżę właśnie będzie się do takich zaliczała. Poznajcie zatem historię Joe…

Jaximus spełniający marzenia 😀

Joe z Winchester dzielnie walczył z Mięsakiem Ewinga (rodzaj złośliwego nowotworu kości) oraz od kilku lat razem z przyjaciółmi na Summoner’s Rift. W maju 2012 roku wówczas 17-letni chłopak w towarzystwie swego ojca dzięki fundacji Make-a-Wish został zaproszony do siedziby Riotu w Santa Monica.

Podczas wycieczki Joe nie tylko zwiedził cały budynek, ale również miał okazję zagrać mecz w towarzystwie Brandona Ryze Beck, Marca Tryndamere Merrill oraz Davida Phreak Turley. Oczywiście to nie była jedyna ciekawa atrakcja, gdyż miał okazję obejrzeć oryginalne koncepty postaci oraz ich skinów. Wisienką na torcie okazała się jednak niespodzianka jaką otrzymał na koniec, czyli w 100% refundowany ulubiony skin do ukochanej postaci Joe, którą jest… Jax.  Z tej okazji otrzymał nie tylko Jaximusa, ale zaintrygowani pracownicy Riotu wprowadzili dwutygodniową promocję 50% zniżki na ten skin w celu przekazania wsparcia. dla innych osób z fundacji Make-a-Wish.

Czy my też możemy mu pomóc?

Niestety Joe zmarł kilka dni po tymże spotkaniu. By uczcić jego pamięć Riot wprowadziło ponownie 50% promocję na skin Jaximusa. Kupując go wpieramy fundację Make-a-Wish. Joe spoczywaj w pokoju!

Fundacja Make-a-Wish działa od roku 1980 i wspiera tysiące dzieci żyjących na całym świecie, które są w stanie zagrożenia życia spełniając ich największe marzenia. Obecnie spełnione zostaje 1 marzenie na każde 35 minut na terenie ok. 48 krajów świata.

Mam nadzieję, że wzięliście sobie historię Joe do serca i na długo tam pozostanie. Dobrze wiedzieć, że Riot ma też taką stronę. Warto czasem zrobić coś dobrego dla innych. Fundacji oraz sposobów w jaki można pomóc jest wiele wystarczy tylko chcieć. Podzielcie się śmiało Waszymi wrażeniami po zapoznaniu się z tą historią. Zostaliście może zainspirowani do zrobienia czegoś dobrego? Pamiętajcie, że warto pomagać!  😀