r.

L’etykieta gankowania dla dżentelmenów – cz.1

Nie, to nie jest poradnik o tym, jak lepiej gankować - zamiast tego, nauczysz się tworzyć dobre relacje ze swoimi liniami i nie zostawiać ich przypadkiem z tyłu, czy wzbudzać w nich gniew. Aby stać się stosownym gankerem, musisz opanować etykietę gankowania - w tych czasach jest jej tyle, ile кот наплакал. 

Odnośnie udanych ganków

Jeśli gank się uda, a Ty – jako osoba go wykonująca – zabijesz przeciwnika, kulturalnie opuść linię, o ile Twój laner nie chce pushować. Nieuprzejmym będzie kradnięcie minionów po zarobieniu dzięki killowi. Pamiętaj, że Twoim zadaniem jest bycie wszędzie – sianie postrachu na przeciwnych liniach i wymuszanie na nich defensywnego stylu gry.gentleman_wolf

Jeśli gank się uda, a Ty – jako osoba z linii – zabijesz przeciwnika, podaruj gankerowi kilka swoich minionów. Nie bądź świnią, przecież przed chwilą pomógł Ci zarobić wcale nie tak małą ilość dublonów.

Odnośnie nieudanych ganków

Jeśli gankujesz linię i zawalisz, ale przeciwnik jest zmuszony do powrotu do bazy, weź kilka minionów jako podatek. Zrób to jednak po dżentelmeńsku – nie używaj skilli do pożarcia całej fali. Byłoby to wysoce nieuprzejme (inaczej w przypadku, gdyby linia chciała pushować – w takim razie musisz jak najszybciej pozbyć się creepów). Najgorszą rzeczą, jaką możesz zrobić, będzie last-hitowanie stworów, które atakuje Twój przyjaciel z linii. 

Jeśli gankujesz linię i zawalisz, a przy tym nie uda Ci się zmusić przeciwnika do powrotu – jak najszybciej opuść linię. Szczególnie w early, ganker (bądź jakaś przybłęda), który zasiedzi się na linii, wchłonie doświadczenie należne lanerowi, przez co przypadkiem sprawi, że ten będzie do tyłu z levelem. Do niczego to nie prowadzi – ba, daje sporo możliwości counterganku ze strony przeciwników.

gentleman_pingwin

Jeśli Twój gank się nie uda i spełznie na niczym, opuść linię na jakiś czas, by mogła ona nadrobić straty. 

Jeśli gankujesz i – obojętnie z jakiego powodu – umierasz 1v2, pamiętaj o tym, by wyrazić skruchę na teamchacie. W tym momencie zawalasz na dwóch płaszczyznach: wroga linia otrzymuje doświadczenie, złoto i więcej pewności w pushowaniu, jak i przeciwny jungler wie, że przez najbliższy czas nie wykonasz counterganku, przez co czuje się pewniejszy na mapie. Jesteś okryty hańbą i jeśli ktoś Cię flame’uje, nie pozostaje Ci nic innego, jak przyjąć to na klatę – obwiniać możesz tylko siebie. Zaciśnij zęby, zignoruj jad sączący się z ust sojuszników i postaraj się zadośćuczynić drużynie jakimś wybornym killem.

gentleman_mors

To koniec pierwszej części poradnikadruga skupi się na counter- i counter-countergankach – zapewniam, że będzie ciekawie! Może nie są to jakieś wybitnie nieznane fakty, jednak… policzcie na palcach (pewnie jednej) ręki, ile razy zdarzył się Wam jungler, który ogarniał? Swoją drogą, jak się czyta moje wypociny w LoL-u? Witam Was pierwszym wpisem z tej gry, a dwunastym ogólnie.
Á bon entendeur salut. o/

Źródło

[latest_posts category=”leagueoflegends ” count=”9″]