League of Legends r.

Jak wyglądała ceremonia otwarcia finałów Worldsów na żywo?

Choć na tegorocznej ceremonii otwarcia nie było smoka, i tak robiła duże wrażenie - a przynajmniej jeśli oglądało się ją online. Jak wyglądała na żywo?

Do stworzenia ceremonii otwarcia wykorzystano specjalną technologię hologramów o nazwie 3d Holonet, stworzoną przez firmę Kaleida. Na czym polega ta technologia? Mówiąc najprościej: jest to wysoce zaawansowana metalowa siatka, rozciągana na przezroczystym ekranie, na którym wyświetlane są hologramy i inne efekty 3D.

Standardowo wiele osób zastanawia się, jak takie coś wypadło na żywo. W tym wypadku szybko można się zorientować, co będzie stanowić problem: jeśli coś jest wyświetlane na ekranie, to ważny jest kąt, z którego ogląda się pokaz. I rzeczywiście – jeśli ktoś nie siedział dokładnie naprzeciwko sceny, efekty były mniej angażujące (choć wiele było i takich, które nadal robiły duże wrażenie). Wszystko jednak nadrabiał klimat!

Spójrzmy jednak na jeden z filmów z publiczności.

Autor filmu: Samir “Combatglue” Arabi-Eter (Sverok TV)

Co było problemem?

Jeśli nie siedziało się dokładnie naprzeciwko sceny, obraz z górnego ekranu nie łączył się z tym z dolnego.
Kamera! Niestety, ale publiczność musiała się liczyć z tym, że widoczne będą kamery – czasami ingerujące w odbiór projektu, jak na screenie wyżej (kamera rzuca nienaturalny cień na ostatni ekran).
Pod kątem kopuła Ekko wyglądała wyjątkowo płasko.
W tym wypadku szczególnie rzuca się oczy niezgodność obrazu z dolnego ekranu z tym z górnego.