^Praca użytkowniczki marbunny8- Jej profil devianArt znajdziecie tu. Klik!

RuCat mówi:

Obejrzałem kilka filmików z profesjonalnej sceny LoL-a w pierwszej osobie, razem z ruchami myszki i stwierdzam, że można wypatrzeć kilka wzorców.

To bardzo pomaga, powinniście spróbować na customach, w sensie nagrać, podzielić ekran na Wasz i LCS-owy gameplay, obniżyć prędkość do 0,25 i porównać. Na pewno dostrzeżecie.

Co możemy zrobić, żeby poprawić nasze ruchy?

1. Rozgrzewka (szybkość + precyzja + pamięć mięśniowa).

Jak najszybciej klikajcie prawy/lewy przycisk myszy, nad lub pod bohaterem, którym gracie. Sprawi to, że nie będzie zmieniał on położenia, tylko obróci się o 180 stopni. Próbujcie, aż uda Wam się to robić bezbłędnie.
Jeśli stanie się to za łatwe: poruszcie kursorem dalej niż zwykle albo klikajcie raz bliżej, raz dalej (tak zwykle robimy przy kite’owaniu).
Jeśli chcemy pójść jeszcze dalej, narzućmy sobie 3-4 punkty do ćwiczenia movementu i ćwiczmy.

2. Oceniaj swoje nagrania w poszukiwaniu błędów.

Jednym z najczęściej popełnianych przez ADC błędów jest utrata precyzji/kontroli na rogach ekranu. Często trzyma się to z paralitycznymi i niekontrolowanymi ruchami. To dzieje się, kiedy panikujemy, jesteśmy niecierpliwi, gramy pomimo zmęczenia, lub mamy bardzo złe ułożenie ręki na stole.

Kolejna sprawa, co do ruchów myszką. Jeżeli chcemy przejść z punktu A do B, ruch musi być prosty, nie może się przechylić. Wyjątkiem jest, kiedy chcemy przewidzieć jakiś ruch przeciwnika, zdodge’ować skill, lub trafić długiego skill-shota. Oprócz wyjątków nasze ruchy muszą być proste i musimy to wyćwiczyć.

3. Uczmy się dobrych nawyków (cancelowanie animacji, direct input).

Musimy dopracować szczegóły, bo to właśnie one robią różnicę!

Pathfinder w LoL-u (to, co sprawia, że jak klikniemy gdzieś na mapie, to dostaniemy najkrótszą trasę) nie jest zbyt dobry i nie wybiera dobrych ścieżek, dlatego upewnijcie się, że używacie DI (direct input) w sytuacji, w walce.

Poradnik do prawidłowego wykonywania direct input:

Co do cancelowania animacji, jeśli możecie – róbcie. Nawet jeśli nie musicie, to jest to przydatne do ćwiczenia pamięci mięśniowej.

Przykład Caitlyn – wiedziałeś, że gdy Cait dostaje knock-upa, to może ciągle użyć swojego Q? Nawet jeśli nie jest w stanie autoattackować, dalej może zrobić coś w walce, wystarczy, że będziemy mieli odpowiedni timing. Generalnie ograniczanie efektów kontroli tłumu jest bardzo dobre i użyteczne. Niby mała rzecz, a robi bardzo ważną różnicę. Zagadka, co jest szybsze (na Caitlyn oczywiście)? W->Q, czy Q->W, sprawdźcie sami i się uczcie!

Te kilka rzeczy z pewnością pomogą Wam poprawić poruszanie się myszką, ponieważ będziecie mieli więcej powtarzalnych znaczących kliknięć, które dadzą czas, dzięki któremu mamy czas na zmianę pozycji, bądź reakcje.

Dodatkową poradą jest to, aby znaleźć jak najwięcej niepotrzebnych ruchów i wyeliminować je. To zwiększy jakość waszego movementu.

Ostatnią poradą RuCata jest po prostu wyuczenie się combo na postaci, którą gramy.

ADC, na których się skupiamy, mają swoje combo, które umiejętnie wykorzystane daje nam przewagę. Nawet jeśli to nie combo, to trick. Jak na przykład umiejętne używanie E Vayne, żeby przybić przeciwnika do ściany, lub używając Q resetować autoatak.

Często utykamy w sytuacji, w której poruszamy się intuicyjnie. Jeśli nie jesteśmy wytrenowani (pamięć mięśniowa), to Wasze ruchy będą bardzo losowe. Generalnie waszym celem nie powinno być „co zrobić” tylko „co zrobić później”. Tym sposobem Wasz mózg uczy się pewnych wzorów, co do ruchów myszy, których nauczysz się, gdy potrenujesz wskazówki, które napisałem wyżej.

Nauka combo przyczynia się również do tego, że myślimy bezproblemowo i przewidujemy. Kiedy zatrzymujesz się w danym ustawieniu i spędzasz w ten sposób czas na rozmyślaniu, co zrobić, Twój przeciwnik zrobił to chwilę temu, więc automatycznie miał czas na obserwowanie Twoich akcji. Jego poruszanie się zawdzięczamy podświadomej rutynie, stworzonej przez pamięć mięśniową. Dzięki temu, jedyne co musiał zrobić to koncentracja na Tobie, wszystko inne było bardziej zautomatyzowane, mniej więcej.

Uczenie się podstaw, uwalnia naszą wydolność umysłową, a gra praktycznie zwalnia. Przestajesz walczyć  z mechanikami gry i możesz skupić się na przeciwniku. Twój movement myszki będzie miał większe zastosowanie, będzie bardziej wydatny i szybszy. Możesz przyśpieszyć częstotliwość wykonywanych czynności i robić więcej rzeczy naraz.

Co sądzicie o tych poradach? Gracie jako ADC? Jeśli macie jakieś rady, dopiszcie je w komentarzu.