League of Legends r.

Jak poprawnie teleportować?

TP, zaraz po flashu, jest najsilniejszym czarem przywoływacza w Lidze Legend. Jego dobre użycie potrafi zmieniać losy walk. Ale jak poprawnie teleportować, by nie zostać drugim Arquelem?

Używanie teleporta jest jak małżeństwo. Na początku jest fajnie, ale może skończyć się źle. Nie tylko zmarnujesz czas i pieniądze, ale możesz również stracić swój dom (w tym przypadku swoją wieżę). Nasuwa się więc pytanie: jak poprawnie teleportować? Przedstawię Wam teraz parę rad, jak to robić dobrze. Bez firmóweczek.

Komunikacja

Bez komunikacji z Twoją drużyną nic nie wyjdzie z Twojej teleportacji. Bardzo ważne jest to, byś poinformował swój team o zamiarze TP przed jego rozpoczęciem. Gdy dasz info swojej drużynie przed teleportem, będzie ona na to przygotowana. Albo da rywalom pushnąć, by mieli mniej możliwości ucieczki, albo Twoi sojusznicy zaczną baitować przeciwników do wejścia all-in. Bez poprawnej komunikacji, nawet jeśli dobrze flankujesz enemy, to nic z tego nie wyjdzie. Ważne też jest to, żebyś pingował linię, na którą przybywasz, nie miejsce teleportacji! Wtedy skupiasz się tylko na sobie, a nie swojej drużynie. Twoi sojusznicy mogą nawet nie zauważyć, że ich odwiedzasz, ponieważ np. ward nie jest w ich polu widzenia. Nie każdy jest prosem, by kontrolować mapę co sekundę. Każdemu czasem zdarza się zawiesić i całkowicie skupić na np. minionach. Twoje TP mogą natomiast widzieć rywale i po prostu uciec, zanim Twój team się zorientuje.

obecne pingi

 

Trap

Drugą najważniejszą rzeczą przy TP jest to, by zamknąć rywali w pułapce. Musisz być pewny, że rywale nie mogą uciec. Muszą być między młotem a kowadłem. Dlatego komunikacja jest ważna. Jeśli Twoja drużyna wie, że teleportujesz, mogą zbaitować przeciwników, by sforsowali walkę. Jeśli enemy się złapią, to wtedy będą musieli się zdecydować na jedną z dwóch opcji. Albo wchodzą all-in w Twoich sojuszników, albo uciekają w Twoim kierunku. Rywale nie mogą mieć innych opcji. Dlatego flankowanie TP jest bardzo dobre. Teleport pod nosem przeciwników jest zły, ponieważ mają oni wystarczająco wiele czasu na ucieczkę. Może się zdarzyć, że enemy odpowiedzą również TP-kiem i wtedy możecie przegrać 2 na 2 lub 3 na 3.

dobry przyklad tp

Widoczne TP

Tak jak wcześniej powiedziałem, używajcie teleportu tak, aby rywale go nie widzieli. Jest to nie tylko dobra rada przy TP do sojuszników, ale również przy zwykłym powrocie na linię po wcześniejszej śmierci. Nigdy, powtarzam nigdy, nie teleportujcie daleko od swojej wieży, szczególnie gdy przed chwilą zginęliście na ganku. Jest spora szansa, że przeciwny leśnik jest jeszcze w pobliżu i robi np. kraba. Wasz TP do swojego miniona, który jest pod towerem rywali, jest idealnym pretekstem do kolejnych odwiedzin. Tym bardziej że nie macie prawdopodobnie flasha po wcześniejszym ganku. Znowu zginiecie albo będziecie zmuszeni do powrotu, stracicie złoto oraz EXP-a i czyja to będzie wina? Pewnie Waszego junglera, bo to przez niego, a nie swoją głupotę zmarnowałeś czas i TP. Ilekroć spotykałem taką sytuację na SoloQ, w około 70% przypadkach kończyło się na wyzywaniu leśnika. Wy też pewnie widzieliście taką sytuacje nie raz. Możliwe, że nawet braliście w niej udział.

wina junglera

Ale nasuwa się pytanie: “To co, mam w ogóle nie teleportować na swoją linię? Jak tepnę do wieży i pójdę po miniony, to enemy jungler też może przyjść”. Tak, może przyjść, ale po pierwsze – dajesz mu mniej czasu na reakcję. Przeciwny leśnik może już odejść daleko od Twojej linii, bo nie wie, że zamierzasz teleportować (no chyba że jest dobrym junglerem i przewiduje takie rzeczy). Po drugie bardzo dobra rada – nie używaj TP, jeśli przeciwnik nie pushuje linii. Po co tepujesz, gdy Twoje miniony są pod wieżą przeciwnika? Zanim dojdą do środka linii/pod Twoją wieżę, zdążysz pójść na pieszo, oszczędzając TP na przyszłość. Jeśli rywal pushuje, to wtedy używaj teleportu. Gdy miniony są pośrodku lane’a, to już wtedy warto użyć tego czaru przywoływacza, ponieważ jest szansa, że stracisz sporo EXP-a i golda, nie wspominając o sytuacji, gdy miniony masz pod swoją wieżą.

Anulowanie

Nie bój się anulować teleportu! Nawet jeśli już robisz TP do miniona pod wieżą rywala i widzisz, że enemy leśnik już czeka na Ciebie, to zrezygnuj. Już lepiej stracić teleportację i iść na pieszo, ale mieć ją na trochę krótszym CD, niż jej nie anulować, zginąć, mieć pełny czas odnowienia na TP i stracić jeszcze więcej EXP-a oraz golda, a może nawet i wieżę.

To samo tyczy się teleportów na bota czy inne linie. Gdy już tepujesz na bota, ale Twój ADC umarł, a wiesz, że nie dasz rady 2 na 2, to nie rób firmóweczki Krzysia i odpuść. Ale pamiętaj też o tym, by nie baitować swojej drużyny! Gdy dasz dużo pingów, że przybywasz na bota, to nie anulują losowo teleportu, bo stwierdziłeś, że jednak nie chcesz, bo w tym czasie Twój botlane może wejść all-in i zginą przez Ciebie, bo dałeś im info, że im pomożesz i spodziewali się 3 vs 2 z easy killami i objective’ami.

 

Mam nadzieję, że moje rady odnośnie teleportu Wam w przyszłości pomogą i zaczniecie wykorzystywać pełnię potencjału tego czaru przywoływacza!