Ivern, najnowsza postać, która dołączyła do Ligi. Jak na razie dostępna tylko na PBE. Jednak już wzbudza dużo dyskusji wśród graczy. Pojawiło się pytanie: Ivern to jungler czy support?

Na stronie LoL-a przy zapowiedzi Iverna mogliśmy przeczytać:

“Kto powiedział, że wspierający muszą trzymać się dolnej alei? Ivern Krzewobrody to najprawdziwszy wspierający dżungler, zapewne pierwszy w swoim rodzaju.”

Cytat ten pokazuje, że sami twórcy postaci zachęcają nas do grania nią w jungli. Jednak społeczność LoL-a nie byłaby sobą, gdyby tak po prostu zaakceptowała czyjeś zdanie i nie wypróbowała swoich kombinacji. W końcu sami pewnie pamiętacie czas, gdy Aurelion Sol testowany był na różnych liniach, Taliyah też jeszcze będąc na PBE odwiedzała jungle a nawet supporta, jeśli komuś się taka kombinacja podobała. Działało to różnie. Nie oszukujmy się, nie każda postać jest świetna w każdej roli (choć jeśli się uprzemy możemy iść Janną ADC a Soną do jungli, nikt nam nie zabroni).

W tym przypadku jest trochę inaczej. Zapowiedź Iverna pokazuje, że jest to wspierający jungler. Także natura supporta jest tutaj obecna. To dało powód do rozpoczęcia wielu dyskusji i nagrywania różnych gier, gdzie gracze starają się potwierdzić lub obalić rozmaite teorie.

Chciałabym zaznaczyć, że opinie i przewidywania nie są żadnym narzuconym zdaniem. Trudno by ktoś już teraz opanował nową postać tak świetnie, by jednoznacznie stwierdzić jak jest najlepiej nią grać. Ważne jest też to, że Ivern jest dopiero na PBE, zanim dostanie się na nasze serwery, może być jeszcze wiele razy zmieniony.

Ivern: jungler czy support?

Opisze w miarę krótko działanie nowej postaci na jungli i na supporcie. Oczywiście skupie się na zaletach i tym, dlaczego dana postać pasuje na konkretną linię. Jednak wiadomo – nie ma postaci idealnej i każda ma jakieś wady. Ivern również je posiada.

Ivern jako jungler:

prosta i szybka kradzież Reda lub Blue przeciwnego junglera już na samym początku gry. Wystarczy podejść, oznaczyć buff i użyć Smite’a. Dla każdego, kto lubi podbierać stwory z jungli przeciwnika jest to idealna sytuacja.
Brak kłótni o buffy. Znacie na pewno sytuacje, gdzie mid razem z junglerem spierali się na czacie o Niebieskiego Strażnika. Obaj chcieli mieć buffa, mid często był niecierpliwy, a swoją porażkę zrzucał właśnie na leśnika. Tutaj sytuacja jest prostsza, Ivern może przejąc buffa oraz przekazać go sojusznikowi. Problem z dzieleniem się Blue rozwiązany. Tutaj warto też zaznaczyć, że przecież jest jeszcze Red. Jego też możemy oddawać na topa/bota jednocześnie mając ulepszenie dla siebie. Podwójne korzyści.
Jego Q: Zaklinacz Korzeni ułatwia poruszanie się po jungli, ale co ważniejsze – jest świetne do gankowania. Dla tych, co jeszcze nie znają działania tej umiejętności, przypomnijmy:
Ivern wystrzeliwuje łykowaty korzeń, który zadaje obrażenia magiczne i unieruchamia pierwszego trafionego wroga. Sojusznicy, którzy użyją swojego podstawowego ataku na unieruchomionym celu automatycznie doskoczą, aby znaleźć się w zasięgu ataku.
Jego zarośla wywierają sporą presję na przeciwnikach. Nie są widoczne na minimapie. A jak wiadomo niektórzy gracze już przez sam lęk przed junglerem grają dużo gorzej i popełniają więcej błędów.
Ivern jest z założenia postacią pokojową, skupia się na pomocy, nie na zabijaniu. Co za tym idzie, jeśli spotka wrogiego junglera, który zacznie na niego polować już od początku gry, może mieć spory kłopot.
Sporo graczy boi się grać jungli przez fakt, że nie daje sobie rady i ginie robiąc potwory, które się w niej znajdują (chodzi tutaj oczywiście o początkujących i ludzi co dopiero jungle poznają). Jest to upokarzające i stresujące, często wiąże się z wyzwiskami ze strony innych graczy. Ivern w tym przypadku byłby dla nich kimś idealnym. Z jego pasywki nie możemy się zabić, zaznaczamy stwory z jungli tak długo, jak pozwala na to nasz poziom zdrowia. Nie ma ryzyka, że któryś z mieszkańców lasu odbierze nam życie.
Powyższa zaleta może być też wadą. Pasywka wyłączy się, gdy poziom zdrowia Iverna spadnie poniżej danego poziomu. Oznacza to, że mając bardzo mało zdrowia nie możemy “zaatakować” żadnego stwora (oczywiście Ivern nie atakuje stworów w dosłownym tego słowa znaczeniu). Może być to uciążliwe w pewnych sytuacjach.

Ivern jako support:

Co po pierwsze nasuwa się na myśl – bardzo ograniczone używanie pasywki. Ograniczone, ponieważ w późniejszej fazie gry możemy oznaczyć jakiegoś stwora, jednak brak Smite’a bardzo cały proces opóźnia i raczej inni gracze dobiją go z autoataków/umiejętności, niż będą chcieli czekać, aż nasza pasywna umiejętność się naładuje. Natomiast przebywając na dolej alei oczywiście pasywka jest bezużyteczna.
- Tutaj pojawiają się też opinie, by support Ivern grał ze Smitem. Ma to zalety – możemy szybko wbić poziom na stworze z jungli lub podkraść buffa przeciwnikowi (potem również dzielić się np. Redem ze swoim ADC). Jednak brak Exhausta, ewentualnie Ignite’a może mieć swoje wady.
Umiejętność Q – dobrze może sprawdzić się nie tylko w czasie ganku. Doskok i unieruchomienie może bardzo uprzykrzyć życie przeciwników. Niektórzy choćby na Reddicie kojarzyli to z Leoną lub Nautilusem, jednak trzeba pamiętać, że w przypadku Iverna sojusznik również doskakują do trafionego wroga. W przypadku ganku już pewnie domyślacie się jak wiele może to pomóc. Nie dość, że przeciwnik jest unieruchomiony, to jeszcze jungler bez problemu się do niego przyciąga. Brzmi zachęcająco.
Krzaki które stawia Ivern są bardzo przydatne w czasie ganków. Warto zauważyć, że działają w nich umiejętności, które związane są z normalnymi zaroślami. Także połączenie Rengar jungler i Ivern support byłoby straszne dla przeciwników. Zapewne działa to tez w przypadku pasywki Nidalee, jak i Caitlyn, która przebywając w zaroślach szybciej ładowałaby wzmocniony autoatak.
Nie da się ukryć, że wielu ADC lubi mieć zapewnioną tarczę. Lulu, Taric czy Janna. Ivern również ma tutaj coś do zaoferowania. Co prawda jego tarcza działa nieco inaczej, ponieważ po krótkiej chwili wybucha, zadając obrażenia pobliskim wrogom i spowalniając ich.
Jego super umiejętność daje podrzucenie przeciwników, może pomóc w pushowaniu tankując wieżę oraz jest bardzo przydatna w czasie walk.

Podsumowując:

W teorii i na dotychczasowych doświadczeniach graczy posiadających konta na PBE możemy wywnioskować, że Ivern nie musi być tylko junglerem. Jego zestaw umiejętności nadawałby się również na dolej alei. Jednak wiadomo, to tylko przypuszczenia i wnioski z gier na serwerze testowym. Kompletnie inaczej to będzie wyglądało na naszych serwerach. Teraz mało kto wie jak grać na tą postać (oraz jak nią grać). Jednak jeśli ludzie opracują dobry sposób ogrania Przyjaciela Lasu, to ten sympatyczny drzewiec nie będzie tak świetny, jak mogłoby się wydawać.

Oczywiście nikt z nas nie może narzucić drugiej osobie, gdzie ma iść daną postacią. Nie możemy też powiedzieć Wam gdzie zagracie nią lepiej lub która rola da więcej satysfakcji z gry. Być może ktoś z Was po odpowiedniej ilości ćwiczeń zostanie świetnym wspierającym drzewcem? A ktoś inny prawdziwym królem jungli?

Napiszcie swoje opinie w komentarzach. Czy Waszym zdaniem Ivern będzie tylko junglerem, czy może tez spotkamy go na supporcie? Gdzie Waszym zdaniem zaprezentuje się lepiej? Planujecie kupić tą postać? Może ktoś z Was ma jeszcze inny plan na grę drzewcem i wybierze pozostałe z ról?