League of Legends r.

Invade’owanie jako jungler

W obecnym sezonie meta pozwala junglerom decydować o losie gry już od samego jej początku. Dzięki zmianom doświadczenia przy "nadganianiu" rywala przewaga nad przeciwnym leśnikiem jest kluczowa, jeśli mówimy o snowballu. Nie wspominając o usunięciu Tracker's Knife, który również pomógł agresywnym junglerom. Ale jak to wykorzystywać?

Jako jungler Twoim zadaniem jest kontrolować mapę i pomóc swojej drużynie wypracować sobie przewagę lub przynajmniej utrzymać ją na podobnym poziomie co rywal i wyjść na 0. Dzisiaj porozmawiamy o strategii, która Ci w tym pomoże oraz pozwoli Ci być do przodu względem Twojego vis-à-vis. Mowa o invade’owaniu.

Czym jest invade’owanie?

Najpierw poznajmy definicję invade’u. Wiele osób myśli, że invade to tylko sytuacja, gdy z całą drużyną wkraczamy do jungli rywala w pierwszych minutach gry. Ma to w sobie trochę prawdy. Invade to każde wejście w junglę rywali, gdy mamy konkretny zamiar. Tym zamiarem może być:

  • zrobienie wizji,
  • kradzież campów,
  • zabójstwo przeciwnego leśnika.

Wbrew wszelkiemu przekonaniu invade nie jest tylko dla agresywnych junglerów takich jak Lee Sin, Shaco, Kha’Zix czy też stworzonego do tego Nunu. Oprócz zabijania przeciwnych obozów lub samego przeciwnika invade’y dają nam kluczowe informacje. I tutaj nie potrzebujemy określonej postaci. Te informacje mogą pomóc w uniknięciu ganków lub powstrzymaniu przeciwnego leśnika od invade’u naszego lasu.

Invade’owanie to jedna z tych strategii, która działa na zasadzie duże ryzyko i duży zysk. Jednakże dzięki odpowiedniej wiedzy ryzyko spada do minimum w przeciwieństwie do nagrody. Wystarczy tylko dobrze się przygotować. Najlepiej to zrobić już przed początkiem gry.

Po co i kiedy invade’ować?

Rozważając, czy opłaca się wchodzić w las rywali, warto pomyśleć o warunkach, jakie musisz spełnić, by wyjść na plus. Wybierz optymalny styl gry dla Twojej postaci i pomyśl o tym, co zamierzasz zrobić w grze. Jeśli invade’y współgrają z Twoimi planami, to śmiało możesz je robić. Zadaj sobie również pytania typu: “Czy invade da mojej drużynie przewagę?”, “Czy nagrody są warte świeczki?”, “Czy nie lepiej skupić się na gankach i farmie?”. Każdy jungler ma swój “rytm” oraz styl gry, więc musisz się zdecydować, jakie tempo chcesz narzucić w danym matchupie. Tutaj też musisz uwzględnić parę czynników, takich jak: czy grasz junglerem, który jest nastawiony na skalowanie się?; czy grasz agresywnym junglerem, a może pod full farmę?

Z reguły najlepiej invade’ują junglerzy, który są mocni w early oraz czerpią profity z udanych odwiedzin lasu rywali. Zważywszy na to, że większość early leśników skupionych na gankach podupada w późniejszych fazach gry, muszą oni wykorzystać każdą sekundę w early jak najlepiej. Dzięki temu większość early junglerów ma wrodzony talent do wygrywania starć na niskich poziomach z innymi leśnikami. Dlatego tacy junglerzy mają lepsze invade’y, ponieważ bez snowballu stają się po prostu bezużyteczni.

Po drugiej stronie medalu mamy farm junglerów, którzy nie mają zbytnio powodów do invade’ów. Ich zadaniem jest bezpieczne skalowanie się i czekanie na moment, gdy wyfarmieni osiągną swój power spike. W mid i late gamie zaczną po prostu deklasować przeciwnych junglerów.

Jednakże ta rada nie zmusza Was do ograniczenia się do określonych wyborów. Kiedy nadarzy się okazja, możecie śmiało zinvade’ować i zgarnąć z tego profity, nieważne, jakim typem junglera gracie. Przeciwny leśnik jest na bocie? Jego górny las czeka na kogoś, kto wyczyści obecne tam campy. Enemy junglerowi nie wyszedł gank? Postaw wardy w jego jungli i próbuj counter-jungle’ować. Twoi lanerzy pushują/mają przewagę nad rywalami? Wspólny invade i odcięcie rywala od jego potworów brzmi dosyć dobrze. Jeśli tylko zobaczysz okazję i odpowiednio się przygotujesz, to z każdego invade’u zgarniesz dużo profitów.

Zasady invade’owania:

  • Jungle matchup:

Ryzyko związane z invadem to głównie Twoje 1 v 1 z przeciwnym leśnikiem, ponieważ to Ty wchodzisz do jego jungli. Zazwyczaj invade, gdy nasz jungler jest gorszy od rywala, nie jest dobrym pomysłem. Takie postacie jak Xin Zhao, Elise czy Jarvan IV prawie zawsze wyjdą korzystnie na solówce z championami pokroju Zaca czy Sejuani. Dlatego zawsze musisz pamiętać o matchupie, by wiedzieć, czy Twoja postać da radę w invade’ach. Jeśli jesteś tym słabszym w matchupie i obawiasz się, że to Ciebie będą invade’ować, poproś swoją drużynę o osłanianie Cię i zwardowanie wejść do Waszego lasu.

Gdy chcemy invade’ować, musimy przewidzieć zdrowie naszego vis-à-vis. Im mniej nasz rywal będzie mieć zdrowia po pierwszym clearze, tym wyższe są szanse powodzenia naszych odwiedzin. Pamiętaj też o swoim zdrowiu – z low HP invade niekoniecznie może pójść po Twojej myśli.

  • Przewaga na linii

Wchodząc do przeciwnej jungli, zawsze jest ryzyko, że przeciwny laner zdecyduje się pomóc swojemu junglerowi. Dlatego przewaga na linii jest jednym z czynników, które należy uwzględniać. Jeśli Twój laner ma przewagę i pushuje, to może bez problemu zejść Ci pomóc, gdy atmosfera się zagęści. W tym czasie rywal będzie zajęty minionami pod swoją wieżą. Ale Twój sojusznik może również nie zauważyć Twojego invade’u i np. wrócić się do bazy, zostawiając Cię samego. Jednakże w takiej sytuacji nadal możesz wyjść na plus, ponieważ gdy rywal zejdzie pomóc swojemu leśnikowi, straci złoto i doświadczenie.

To, co możesz robić na mapie, jest ściśle powiązane z siłą Twoich linii. Dzięki współpracy z Twoimi sojusznikami możesz bezpiecznie invade’ować z małym ryzykiem, ponieważ jesteś przez nich kryty. Pamiętaj jednak, że na low elo gracze nie mają takiego map awareness jak ci z high elo i mogą Ci nie pomóc. Działa to też w drugą stronę, dlatego na niższych dywizjach możesz często invade’ować bez ryzyka losowego 2 v 1.

  • Śledzenie przeciwnego junglera

By invade był udany, musisz wiedzieć, gdzie jest przeciwny jungler. W końcu nie możesz zabić rywala, którego nie ma, i ukraść campów, które już zostały zabrane. Dlatego potrzebujesz wizji oraz musisz przewidywać położenie enemy junglera.

Robienie wizji jest bardzo proste. Z wyprzedzeniem stawiasz wardy przy campach, które przeciwnik, według Ciebie, zdecyduje się wziąć. Warto też stawiać wardy na przejściach, by wiedzieć, gdzie będzie zmierzać przeciwnik. Jest to dobre zabezpieczenie przed gankami. Będziemy też wiedzieć, kiedy rywal opuści daną część lasu.

Wróćmy do przewidywania pozycji junglera. Jest to niestety trudniejsze. Aby przewidzieć pozycję enemy leśnika, musisz myśleć jak on. Czy priorytetowo uznaje ganki czy farmę? Od czego zaczął i jaki był jego pierwszy clear? Spójrz również na swoją drużynę i zobacz, która linia ma potencjał na ganka. Jeśli np. Twój toplaner pushuje, a nie ma flasha, to jest spora szansa na gank przeciwnego junglera. Napisz swojemu topowi, żeby uważał, a Ty pójdziesz w przeciwny, dolny las.

Podsumowując, invade może Ci dać naprawdę wiele korzyści, które pomogą Ci uzyskać przewagę Twojej drużyny. Jednakże wiąże się z tym duże ryzyko, ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana, więc musisz się nieźle do niego przygotować.