League of Legends r.

Gdybyś mógł stworzyć swój własny tryb, to jakby wyglądał?

Na Reddicie ktoś zamieścił post, w którym zachęcił do podzielenia się swoimi pomysłami na nowy tryb w League of Legends, nawet tymi najgłupszymi. Przed Wami najciekawsze pomysły od użytkowników Reddita!

Na samym starcie zachęcam również i Was do podzielenia się swoimi pomysłami w komentarzu pod artykułem. A ja Wam przedstawiam te najciekawsze ( według mnie) z pod posta na Reddicie. Link do niego macie tutaj: klik!

1. One for All z Lee Sinami, ale dla realizmu wszyscy są ślepi jak Rek’Sai w czasie bycia zakopaną.

2. Tryb z friendly fire. W końcu “wygranie gry 1 v 9” nabierze nowego, dosłownego znaczenia.

3. 5 na 5 na okrągłej mapie, gdzie trzeba byłoby przejmować punkty ( tęsknimy za Dominionem).

4. Normalne 5 na 5 na Summoner’s Rift, ale każda postać nosi elegancki kapelusz.

5. Tryb polegający na tym, że mamy 1 Siona, który jest cały czas “na pasywce” oraz 9 Ashe. Sion nie traci HP z czasem tak jak normalnie oraz nie może umrzeć. Zadaniem Siona jest polowanie na pozostałych graczy. By wygrać jako Ashe, należy przetrwać 20 minut lub zostać ostatnim żywym gonionym. Dodatkowo:

  • Sion co 4 minuty otrzymuje R Nocturne’a. Nie tylko zaciemnienie, ale i dash. Dostaje on jeszcze ultimate’a Olafa oraz boost do movement speeda na krótki okres czasu. Dodatkowo każda Ashe zostaje odkryta na mapie ( tak, jak przy ulcie TFa).
  • Sion, tak samo jak Rek’Sai, odkrywa położenie pobliskich przeciwników.
  • Sion również może stawiać takie same grzybki, jakie ma Teemo.
  • Gdy jakaś Ashe straci dużo zdrowia, Sion otrzymuje zwiększoną prędkość ruchu, taką samą jak ma Warwick na swoim W.
  • Każda Ashe ma swoje normalne umiejętności prócz E, które jest zastąpione pułapką Caitlyn.
  • Przez to, że Sion nie może zostać zabity, gdy jego zdrowie spadnie do 0, dostaje on stuna na 4 sekundy, po czym respi się z powrotem w tym samym miejscu.
  • Każda Ashe ma tylko jedną możliwość użycia R-ki na całą grę.

6. Tryb, w którym nie banujemy postaci, ale przedmioty. Przedmioty muszą być “ostateczne”, nie może się z nich już nic składać. Przykładowo możesz zbanować Trinity Force, ale Sheena, Catalyst itp. nie możesz zablokować.

7.  Hide and Seek jako oficjalny tryb League of Legends.

8. Umiejętności, które się skalują z AP, skalują się w tym trybie z AD i vice versa.

9. Tryb Ultimate Bravery na Howling Abyss. Jeśli nie wiecie czym jest UB, to w skrócie Wam wyjaśnię. Jest taka strona (link do niej: klik!), która losuje Wam jakiegoś bohatera, losowe runy dla niego, spelle, kolejność maksowania oraz przedmioty. Waszym zadaniem jest wygrać taką grę. Taki tryb w League prawdopodobnie ograniczyłby się do zablokowania wszystkich innych itemów prócz wylosowanych, ponieważ ciężko by było narzucić nam określone runy i czary przywoływacza przez samą grę. Co nie zmienia faktu, że tryb byłby zabawny.

10. Królowa Pszczół:

  • Jeden, losowo wybrany gracz, nie ma statystyk defensywnych. Jeśli umrze, jego drużyna przegrywa.
  • Nikt nie wie kto jest Królową, więc gracze sami muszą zgadnąć, kogo należy obrać za cel.
  • Drużyna musi osłaniać swoją Królową, a zarazem zabić Królową rywali.
  • W tym trybie nie ma sklepu, wież oraz lasera fontanny.

11. Tryb, gdzie każdy zaczyna z 18 poziom i full buildem.

12. Dunk Master Gamemode:

  • Każdy gra Dariusem ze skinem Dunk Master
  • Każdy ma swoją linię, na której są Teemo z low HP
  • Mamy 3 rundy – widoczne i stojące w miejscu Temory, widoczne Teemo, które biegają w kółko oraz niewidzialne i biegające w kółko Teemo.
  • Wygrywa ten, kto zabije ich najwięcej.
  • Mamy w końcu okazję do wyżycia się na tych małych śmieciach.

13. Tryb w którym nie można autoatakować. Chociaż wait. Jest już coś takiego, nazywa się Ninja Tabi.

14. Battle Royale:

  • Mapa przystosowana do 100 graczy.
  • Wybierasz sobie jakąś postać, mogą być powtórki wśród graczy.
  • Mapa jest pełna neutralnych stworów, które można zabić dla złota i doświadczenia.
  • Sklep są w określonych miejscach na mapie.
  • “Apteczki” respią się w losowych miejscach.
  • Obszar po którym można się poruszać, zmniejsza się z czasem. Wychodząc za obszar tracisz HP.
  • Neutralne campy stają się mocniejsze z czasem.
  • Teemo jest wyłączony z tego trybu.
  • Wygrywa ten co przetrwa jako ostatni.

15. Tryb gdzie gramy takimi wersjami postaci jakimi są boty na Doom Botach. Dostajemy również losowe pasywki innych postaci co jakiś czas.’

Który z tych trybów wydaje się Wam najciekawszy?Ja osobiście pograłbym Lethality Karthusem na trybie numer 8. A może macie własne pomysły? Piszcie śmiało!