League of Legends r.

Jak dobrze rozporządzić czas w końcówce sezonu 2017?

Sezon 2017 wkrótce się zakończy. Ostatnie dni do rozpoczęcia przedsezonu są dla Challengerów okresem długich bitew, jednak każdy oddany gracz Ligi ma też swoje ambicje i cele. Jeżeli chcesz osiągnąć jak najwięcej w krótkim czasie, ten artykuł z pewnością Ci pomoże!

Pewnie większość osób uważa, że jak będzie grać więcej i poświęcać swój czas grze, to wypadnie lepiej na koniec sezonu. Nie do końca to się sprawdza w praktyce. Zanim zabierzemy się do poprawnej treści artykułu, zdajmy sobie sprawę z obowiązków, pracy/szkoły, dopiero na drugim miejscu stawiajmy rozgrywkę. Przeanalizowane ostatnie zdanie? Heh… ŻARTOWAŁEM! GRAJMY W LoL-a! W końcu nick w tabeli wyników ważniejszy niż wykształcenie… ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie ilość, a JAKOŚĆ!

Faktem jest, że rozegranie wielu gier gwarantuje nam jakąś ilość PZ, czyli przyszłej NE. Jednak patrząc na ilość otrzymywanych punktów zasług, w większej liczbie opiera się na długich, wygranych grach. PZ zależą od: czasu gry, jej wygranej i pierwszej wygranej dnia (ale o niej za chwilę). Pozostałe zależności wymagają od nas zainwestowania pieniędzy (IP boost) bądź przyjaciół do gry… ;-; Załóżmy jednak, że jesteśmy zdani na siebie (co w pewnym sensie daje nam choćby większe skupienie nad grą).

Punkty zasług

Jeżeli grasz w LoL-a dla przyjemności i zależy Ci na zakupach za PZ w celu zdobycia wszystkich postaci, udaj się na normale. Szansa na trolla lub brak supporta rośnie, dlatego ludzie nie przykładają zbytnio uwagi do jakości gry i ilości popełnianych błędów. To Twoja okazja! Spróbuj zmobilizować swoją drużynę, przedłużyć rundę i dążyć do wygranej! Zdobędziesz więcej punktów (nawet do maestrii postaci) i może nawet kilka honorków. Zapamiętaj raz na zawsze: lepiej wygrać długi mecz, niż przegrać dwa krótkie.

Maestria postaci

Grając normale po zdobywanie PZ, warto grać postaciami przed 5 lvl. Zapytacie: “Dlaczego?”. Jest to dość oczywiste – dla expienia i pochwalenia się wielką liczbą maestrii przy swoim profilu. Powyżej 300 punktów otrzymujecie już pewien “prestiż”. Warto też przypomnieć sobie o 6 i 7 lvl postaci. Korzystnie zrobić to w tym sezonie, gdyż w następnym sprawa się pokomplikuje i będziemy musieli poświęcić więcej dla ich wbicia.

Co kupować?

Najlepiej Champion Shardy. Tańsze postaci poddać rerollowi, a droższe przemieniać na esencję. Esencja z Warsztatu Hextech mnoży Wam NE x 6,5 na nową walutę. Wyjdziecie na plus i będziecie mieli dużą ilość NE na start. Warto też zainwestować najpierw we wszystkie postacie za 450 PZ i 1350 PZ, w celu ich niepowtarzalności w Warsztacie i braku potrzeby w inwestowanie w nie w przyszłym sezonie.

Ranga

Nie będę wypowiadał się na temat graczy, którzy grają w Ligę w celu osiągnięcia jak najwyższej rangi. Niech wspinają się wyżej, życzę im powodzenia. Powiem tutaj o korzyściach i nagrodach rankingowych na koniec sezonu. Najlepiej i najłatwiej wbić: Gold V solo/duo, Gold V flex 5v5, Gold V flex 3v3. Te wyniki gwarantują nam wszystkie nagrody (oprócz tych dla Pretendenta. “Nie dla psa, dla pana!”). Przypomnijmy sobie wymagania nagród. 2x Silver+ to zwycięski ward, 1x Gold+ zwycięski skin do Gravesa (każdy ranked ma swoją chromę do tej skórki, dlatego warto zdobyć wszystkie 3, wbijając złoto w każdym rankedzie). Kolorki – czy to platynowy, czy diamentowy – to już tylko formalność i trofeum dla bardziej upartych graczy, jednak nagrody każdy otrzyma te same (oprócz różnicy koloru, np. w ramce podczas wczytywania gry).

Honor

Za honor otrzymujemy wardy wyglądem przypominające nasz obecny poziom honoru (wyższy od 2). Także jeżeli masz 3 poziom honoru, już wliczasz się w otrzymanie nagrody. Tutaj tak samo, kolorek to czysta formalność. Jeżeli chcesz jednak go podszlifować, to najlepiej po prostu grać dużo, z przyjacielską postawą. Unikając wyzwisk, zbyt długich konwersacji na chacie i banów (przykładowo AFK, wtedy nie można Cię honorować pod koniec gry). Honor, pod warunkiem naszego regularnego grania, rósł nam przez cały sezon, dlatego trudno jest nabić go w te kilka dni, ale próbujcie, może dacie radę! Honory od znajomych mają bardzo małą wartość, z czasem mogą dawać prawie nic. Na koniec przypomnę jeszcze wagę honoru w przybliżeniu:

3 honory w jednej grze = 5 honorów od nieznajomego (w różnych grach) = bardzo dużo honorów od znajomego

Win ratio i dobre K/D/A 

Tutaj nie wypowiem się za wiele. Chodzi tu o perfekcjonistów, także jedyne, co mogę polecić, to granie pewnymi pickami przy dobrym skupieniu i w dość małych ilościach. Wszystko to zaokrągla nam się do całego sezonu i resetuje w kolejnym, więc to taka mała uwaga. Nie jest to może zysk, ale poczucie dobrego ducha, a może nawet Fakera?

Pamiętaj, że nagrody zostaną, ale sezon się zmienia, zmuszając jednocześnie do nowego sposobu grania oraz wbijania rang i honoru od nowa, jednak sezon przed w jakiś sposób dodaje nam punkty i może zwiększyć startową rangę. Dlatego stosunek gier do wygranych musi być co najmniej zadowalający.

To by było na tyle, mam nadzieję, że tego typu artykuły spod mojego pióra Wam się podobają i… zaraz, co Ty tu jeszcze robisz?! WRACAJ DO GRANIA!