Przejrzałem Internet w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, czemu Zilean nienawidzi opancerzonych niedźwiedzi, a Volibear – Strażnika Czasu. Informacje były dość… wybrakowane. Każda powoływała się na inną.
W związku z tym, że zgrałem kopię boardsów League of Legends, postanowiłem, że dosięgnę samych źródeł i dokładnie opiszę, co ma Volibear do Zileana oraz Zileas do Volibara.
☆☆☆
Ukryte pasywy: Zilean i Volibear
Gdy Volibear i Zilean znajdą się w przeciwnych drużynach, zyskają dodatkowe ukryte pasywy.
Pasyw Zileana
Nienawiść do Opancerzonych Niedźwiedzi
Za moich czasów opancerzony niedźwiedź nie dostałby się do League of Legends.
Pasyw Volibeara
Nienawiść do Strażnika Czasu
Nawet Zilean nie powstrzyma opancerzonego niedźwiedzia przed wejściem do League of Legends.
Zileas i Volibar
Zileas? Volibar? To nie są literówki!
W pierwszych latach istnienia League of Legends, gdy Riot Games było jeszcze niewielką firmą, wielu bohaterów zostało nazwanych zgodnie z pseudonimami rioterów-graczy. Sama firma została założona przez Brandona “Ryze’a” Becka i Marka “Tryndamere’a” Merrilla.
W ten sposób wiele pseudonimów rioterów stało się imionami postaci. Byli to między innymi Colt “Ezreal” Hallam, Edmundo “Odnumde” Sanchez (Dr Mundo), Veigar Bouius, Maokai Xiao…
W naszej historii skupimy się jednak na dwóch rioterach, którymi są Travis “Volibar” George i Tom “Zileas” Cadwell. Volibar pracował jako producent gry, Zileas – kierownik działu projektowania w zakresie badań i rozwoju.
Początki League i szeroka gama postaci
W 2020 roku oficjalne forum League of Legends zostało zamknięte. A szkoda. Zanim rioterzy przerzucili się na Reddita i Twittera, było ono bardzo aktywne.
W League of Legends mogliśmy po raz pierwszy zagrać 27 października 2009 roku. Gra wystartowała z 40 bohaterami, wśród których był Zilean, Strażnik Czasu – postać nazwana po rioterze Zileasie. W grze znalazło się dużo archetypów bohaterów, podobnie jak w jej pierwowzorze – Defense of the Ancients: Allstars, modyfikacji do Warcrafta III, stanowiącej początek gier MOBA.
Mamy minotaura, wilkołaka, feniksa, pilota żyrokoptera, anioły, pirata, łuczniczkę, małą dziewczynkę z misiem… nie mamy tylko jednego. Opancerzonego misia. W Warcrafcie, z którym LoL miał wtedy dużo wspólnego, było całkiem sporo niedźwiedzi.
Społeczność domagała się postaci opancerzonego niedźwiedzia. Na forum League gracze snuli własne teorie o tym, jak powinna wyglądać niedźwiedzia postać i jakie powinny być jej skille. Oczywiście sugerowano, że musi mieć “bear” w nazwie.
Wtedy jeszcze rioterzy utrzymywali całkiem duży kontakt z graczami i często udzielali się na Boardsach.
Walka na Boardsach
W 2011 roku, gdy How2Play funkcjonowało jeszcze jako blog Kasahary, powstała ankieta z pytaniem: “czy w grze powinny znaleźć się opancerzone niedźwiedzie?”. W zasadzie to ankieta pojawiła się łącznie trzy razy. W każdej z nich niedźwiedzie przegrywały. Warto wspomnieć, że ankiety tworzył Zileas.
W ankiecie z 27 lipca 2011 roku oddano łącznie 15 005 575 głosów. Dobrze czytacie – ponad piętnaście milionów. 80% użytkowników zagłosowało przeciwko opancerzonemu niedźwiedziowi. Kolejne 12% opowiedziało się “przeciwko ich tyranii”. Niewielki procent graczy popierał ten pomysł. W innej ankiecie, z 26 października, na 6363 głosujących aż 11 432 również odrzuciło pomysł. Tak, dobrze czytacie – więcej osób odrzuciło niż głosowało. Nieee, wcale nikt nie majstrował przy wynikach…
W ostatniej ankiecie, z 18 listopada 2011 r., tym razem aż 46% użytkowników opowiedziało się za wprowadzeniem niedźwiedziej postaci.
Zileas wręcz kipiał nienawiścią do opancerzonych niedźwiedzi. Starał się merytorycznie argumentować to, dlaczego taka postać nie mogłaby się pojawić w League of Legends. Jednym z argumentów było to, że gry z opancerzonymi niedźwiedziami zdobywają na Metacritic ocenę 65, innym – że takie postacie sprzedają się tylko w grach dla dzieci, którą to LoL nie jest. Na pytanie jednego z graczy “kto Cię tak skrzywdził, że taki jesteś?” odpowiedział: “chcę po prostu tego, co jest najlepsze dla LoL-a”.
W wątkach Zileasa odpowiadał też Volibar, który szybko zaczął przewodniczyć rosnącej grupie graczy chcących niedźwiedziego bohatera. Drama trwała miesiącami, a głupich i śmiesznych argumentów przybywało.
Trudno do końca określić, jakie były relacje zawodowe i personalne Zileasa i Volibara. Czy naprawdę mieli tak sprzeczne zdania na temat wydania misiobohatera? Kto to wie…
Debiut Volibeara
Volibear został wydany 29 listopada 2011 roku. Był też pierwszą postacią wydaną w sezonie drugim. Grono bohaterów League powiększało się w niezwykłym tempie – jeszcze w s2 powitaliśmy 100. bohatera LoL-a, Jayce’a.
Na znak historycznej walki między zwolennikami a przeciwnikami niedźwiedziego bohatera postanowiono dodać do gry ukryte pasywy obydwu bohaterom: tym nazwanym po Zileasie i tym po Volibarze. Nie zmieniają one ich statystyk. Ich rolą jest zwyczajne upamiętnienie słownej batalii między Zileasem a Volibarem oraz setkami graczy League.
Choć Volibear przeszedł rework w 2020 roku, który kompletnie zmienił jego aktora głosowego, a przy tym linie dialogowe, nie zapomniano o korzeniach opancerzonego niedźwiedzia – pozostały one elementem specjalnych interakcji Volibeara.
Czy po ponad 10 latach Zileas nadal żywi urazę do niedźwiedzi?
