League of Legends r.

Czy Defensywny Smok ma jakąś przyszłość?

Podczas grania możliwe, że przeszło Wam przez myśl: "Dlaczego mimo niedawnego urozmaicenia, smoki są takie... identyczne?". Faktycznie, dzisiaj smoki pomagają "aż", a może "tylko" w dwóch kwestiach: ofensywnej i użytkowej. Smok Ognia i Ziemi służą po prostu zwiększeniu naszych obrażeń, a Smoki Wody i Powietrza pomagają w sposób bardziej subtelny, lecząc i przyspieszając naszą drużynę. Ale co ze statystykami defensywnymi?

Czy wprowadzenie Smoka, który zwiększałby nasz pancerz i odporność na magię byłoby dobrym pomysłem? A może zmiana Smoka Ziemi? Z dodatkowych obrażeń dla wież, na dodatkowe resisty?  Oczywiście, wprowadzenie takiego buffa z procentowymi bonusami byłoby strzałem w stopę… No bo kto chciałby zobaczyć Dravena z 200 pancerza i 30% kradzieży życia?

Meddler wypowiedział się w tej kwestii, twierdząc, że Riot myślał już o rozwiązaniu kwestii Smoka “do obrony”. Według Rito, stworzenie takiego buffa jest niezwykle trudnym zadaniem, bo możliwym scenariuszem byłoby przekroczenie krytycznej wartości obronnych (Poppy z 24% więcej pancerza? Fajnie…).
Z drugiej strony, są szanse i nadzieje, że na Summoner’s Rift doczekamy się więcej Smoczych buffów. Nie nastąpi to niestety w najbliższym czasie, a same pomysły muszą być oficjalnie uznane za “wymuszające interesującą rozgrywkę”, nie zostaną zaimplementowane tylko dlatego, że na papierze to jest cool.

Według Was przydałby się taki Smok w LoL-u? Podzielcie się opinią w komentarzu!

 

BONUS:

Pamiętacie Herolda Riftu? Fioletowego stwora, którym mało kto się interesuje? Riot nie jest zadowolony z jego obecnego stanu, więc najprawdopodobniej czeka go jakieś wzmocnienie w najbliższej przyszłości.