r.

O czym zapominają gracze LoL-a?

O jakich rzeczach najczęściej zapominają typowi gracze League of Legends? Sprawdź ten artykuł tuż przed rozpoczęciem rozgrywki, aby nic nie uleciało Ci z głowy!

a9c

 

Niestety, nawet najlepszym graczom zdarzy się chwilowy brak koncentracji, coś wyleci z głowy i czasem na ich niekorzyść popełnią mniejszy bądź większy błąd. Pamiętajmy, że zapominanie to rzeczy ludzka, a sama skleroza nie boli, tylko trzeba się nachodzić (w tym przypadku wrócić do bazy)

367259659

  • Kupowanie Trinketa – od wprowadzenia Talizmanów minęło już sporo czasu, jednakże do dnia dzisiejszego od czasu do czasu zdarzy się ktoś, kto zapomni zabrać go ze sobą z respawnu. Jednak w porównaniu do początków sezonu 4 częstotliwość pomyłek drastycznie zmalała. Ludzie przyzwyczaili się do brania ze sobą darmowego talizmanu; mimo wszystko zdarzają się ewenementy, które z roztargnienia o tym zapomną.

 

  • Ulepszanie Trinketa – no, z tym akurat punktem jest dalej tragicznie. W niższych dywizjach kompletnie nikt nie zwraca na to uwagi, w nieco wyższych rozkłada się to 50/50 – połowa wyda 250 golda, druga nie. Mam pewną świadomość, że niektórzy kiszą pieniądze i nie mają zamiaru wydać złota na coś, co ich zdaniem jest bezużyteczne do walki. Niektórzy najzwyczajniej na świecie mają inne priorytety… czasem bywają nawet tak uparci, że nawet jeśli posiadają już nadmiar pieniążków, to dalej nie pamiętają o możliwości upgradu trinketa.

 

  • Smitehah, chyba raczej informowanie o jego braku. Społeczność LoLa nie jest świadoma timerów bądź o nich zapomina; czasem zużyją smite’a np na wilkach, po czym nie posiadają go w walce o Drake’a. Najlepsze jest jednak to, że nikt nie chce przyznać się do swojego kretyństwa i milczą w sprawie zużytego smite’a. Potem i tak najczęściej sprawa wyjdzie na jaw, gdy ktoś ukradnie mu Smoka, no ale taka jest już kolej rzeczy.

images

  • Summoner Spell – najczęściej chyba tyczy się bariery. Moje oczy widziały tak dużo źle używanych barier, że czasem wolałabym być ślepa jak Lee Sin, by nie dostać raka przy graniu. Ludzie zapominają, że skończył im się cooldown na jakieś umiejętności i zwyczajnie jej nie użyją, bądź – jak to najczęściej bywa w przypadku Flasha i wspomnianej przed chwilą Bariery – zrobią to z dziwacznym opóźnieniem, kiedy już nie są zagrożeni.

11903884_870913426337126_6088432621220391229_n

  • Zhonya – chyba najbardziej zapominany do użycia przedmiot użytkowy. W sytuacjach kryzysowym, gdzie sekundy zdecydują o naszej śmierci, najczęściej patrzy się w stronę naszych podbiegających sojuszników, bądź wlepia się wzrok w miejsce do którego możemy jeszcze uciec. W panice Zhonya wylatuje nam po prostu z głowy.

 

  • Botrk o ile problem powtarzał się za świętej pamięci DFG, to samo postępowanie również zauważam u graczy kupujących Ostrze Zniszczonego Króla. Nie używają go, a jak już sobie o nim przypomną, to zazwyczaj pod koniec.

 

  • Aktywowanie i dezaktywowanie Muramany – totalny koszmar! Gracze przypominają sobie o wyłączeniu tego przedmiotu najczęściej, gdy ich mana zejdzie do bardzo niskiego poziomu przy rozbiciu prawie całej fali minionów. Z włączeniem jej na czas jest podobnie jak z wymienionymi wyżej przedmiotami. Chyba najogólniej można powiedzieć, że dla większości graczy przedmioty użytkowe są niewygodne, zwłaszcza, gdy nauczyli się tylko klikać pod jedynkę, dwójkę i trójkę; następne w kolejności przedmioty stają się wręcz niezręczne do użycia, ponieważ nasze palce nie są z początku wyćwiczone i nie wiedzą gdzie mają się same pokierować, aby aktywować jakiś itemek. A później się dziwić, że walimy po omacku w klawiaturę niczym Sona.

pobrane (1)

 

A o czym Wy zapominacie grając w League of Legends? Piszcie w komentarzach!