W zasadzie, z polskich casterów najszybciej nasuwa się nam na myśl Mkrr, któremu wcale nie chcę w tym artykule odejmować umiejętności. Muszę jednak przedstawić godnemu Mateuszowi rywala – a raczej dwóch rywali, którzy mogą w łeb w łeb walczyć o tytuł najlepszego polskiego castera. To, co wydarzyło się w ostatni weekend przy zimowych preeliminacjach, przeszło moje najśmielsze oczekiwania!
Pomiędzy panami było czuć chemię!
Jeśli myślicie, że emocje mogą zapewnić Wam casterzy League of Legends, to jesteście w prawdziwym błędzie. Tych dwóch pogodnych panów ze zdjęcia to właśnie Marcin Gnimsh Filipowicz i Cezary BlackFireIce Cholewski – casterzy europejskich zimowych preeliminacji, których mogliśmy oglądać przez kilkanaście wyczerpujących godzin na Twitchu. Powiem szczerze, że dawno nie spotkałam się z tak zarówno profesjonalnym, jak i żywym podejściem do gry. Zwróćmy jednak uwagę na rodzaj rozgrywki. Karcianki nie są tak emocjonujące jak mecze w LoL-u czy DotA, gdzie nawet trzy sekundy nieuwagi mogą zepsuć nam całą zabawę z widowiska. Przy takich grach czasem nawet niepotrzebny jest komentarz w tle, ponieważ na emocje oddziałuje sam obraz, a na nim szybko przemieszczające się postacie po ciekawie skonstruowanej planszy. Niestety, Hearthstone jest grą statyczną, przy której najczęściej siedzi się z kartką i notesem, licząc ilość obrażeń, jaką można zadać w danej turze.
Może nie jestem dobra z matematyki i mylę się przy podawaniu nie tej ilości, co trzeba ekspedientkom w sklepie i zapewne łatwo mi zaimponować umiejętnością szybkiego liczenia, jednakże zdolność podawania błyskawicznych wizji dotyczących najbliższych zagrań ukazana przez ten duet była fenomenalna! Chociaż nie należę już do grupy początkujących graczy, to jednak korzystając ze streama, wyniosłam wiele cennych informacji dzięki Czarkowi i Marcinowi. Tłumaczyli cały przebieg rozgrywki bardzo dokładnie, wyrażając opinie na temat każdego zagrania, a także zmiennej mentalności graczy oraz oddziaływaniu towarzyszącym osobom biorącym udział w turnieju wielkich emocji. W trakcie podawania własnych przykładów zagrań, wplątywali we wspólną rozmowę żarty, które nieraz wywołały uśmiech na mojej twarzy 🙂 Najlepsze w tym wszystkich jest to, że obydwaj nigdy wcześniej nie współpracowali razem, a każdy z nich tworzył własny content. Przyznam, że jako duet wypadli rewelacyjnie, słychać było, że panowie dopełniali się w wypowiedziach oraz wymieniali refleksjami. Nikt z nich nie milczał i głupkowato nie przytakiwał, co było megaplusem całego widowiska.
Na szczęście, to nie koniec atrakcji! Istnieje szansa, że obejrzymy jeszcze razem tę dwójkę podczas komentowania amerykańskich preeliminacji, które odbędą się w przyszły weekend. Jeśli informacje zostaną jakkolwiek potwierdzone, na pewno o tym ode mnie usłyszycie, bądź dowiecie się z fanpage’ów Gnimsha czy BlackFireIce’a:
Jeśli uważacie, że moja opinia jest zbyt subiektywna, możecie sami sprawdzić, jak panowie wypadli przy tak trudnym zadaniu :) Poniżej zapodaję powtórki z kanału Czarka:
1. http://www.twitch.tv/blackfireice/v/44502622
2. http://www.twitch.tv/blackfireice/v/44503997
3. http://www.twitch.tv/blackfireice/v/44979932
4. http://www.twitch.tv/blackfireice/v/44993031
Zapraszam jeszcze serdecznie na zajrzenie do działalności Gnimsha, który – choć prowadzi filmiki w języku angielskim – wspominał, że może w przyszłości zajmie się polskimi napisami 🙂 Wszystko zależy od Was, kochani!
[latest_posts category = “hearthstone” count = “6”]