League of Legends r.

Cosplay Star Guardian Urgota!

Jeśli cierpicie na niedobór treści z Czarodziejką Gwiazd Urgotem, to nie musicie się już niczego obawiać, bowiem community LoL-a ma dla Was coś specjalnego!

Star Guardian Urgot to ten jeden skin, o którego zobaczeniu marzyłam, odkąd pierwsza Czarodziejka Gwiazd pojawiła się w League of Legends. Urgot znany jest z bycia groteskową i dość niepopularną postacią, zarówno w grze, jak i historii. Pomysł, że ten bohater mógłby zostać Czarodziejką Gwiazd – piękną, delikatną, chroniącą przed złem magiczną dziewczynką – był tak absurdalny, że Riot przekreślił go na starcie, społeczności zostały tylko memy. Uważam, że tak nie powinno być! Urgot jest w połowie maszyną, ale wciąż ma swoją ludzką stronę. Gdyby Pierwsza Gwiazda zaoferowała Urgotowi magiczne moce, jestem pewna, że ten zaakceptowałby ofertę. Nie mogę znieść tego, że Riot nie pozwoli mu znaleźć się w drużynie. Skoro jest człowiekiem – może też marzyć. Jeśli marzy o zostaniu Czarodziejką Gwiazd, to nie można mu powiedzieć, że nie może nią być!

Tak mówi o swoim pomyśle autorka cosplayu – Leah Stevo. Nad produkcją tego kostiumu spędziła ona ponad 600 godzin, a pierwsze prace zaczęła w 2015 roku!

Zaczęłam projektować tę skórkę poprzez wyobrażanie sobie jak Star Guardian Urgot wyglądałby, gdyby Riot faktycznie go stworzył. Większość memów odnośnie tego skina pokazuje Urgota w różowym, mającego mnóstwo kokardek i brokatu na sobie, ale ja chciałam znaleźć coś bardziej wiarygodnego. Długo analizowałam oficjalne projekty skórek Star Guardian, by w odpowiedni sposób stworzyć jego zbroję i dobrać paletę kolorów. Nie ma co prawda Czarodziejek z żółtawym, kwasowo-zielonym zestawem barw, która pasuje do Urgota najlepiej, ale przynajmniej dodałam trochę różu do jego zbroi, żeby oddać hołd memom. Świetnie się bawiłam, tworząc ten strój, szczególnie że robiłam żeńską wersję, a więc miałam wymówkę, by dać Urgotowi spódniczkę i epickie kucyki.

To tylko początek wywiadu, ale domyślam się, że więcej osób jest tutaj, by zobaczyć cosplay w akcji, niż czytać o jego produkcji, dlatego też bardziej zainteresowanych odsyłam do anglojęzycznego materiału (tutaj!).

Spójrzcie tylko na to arcydzieło:

Czyż nie jest cudowny?

Warto również spojrzeć na prezentację cosplay’u na scenie (pierwsze 2 minuty):

 

Tutaj z kolei możecie zobaczyć krótkie nagranie z wywiadu (klik!).

Na koniec jeszcze dwa fanarty, które otrzymała twórczyni tego cosplayu:


Oraz jej social media:

I jak Wam się to podoba? Czy chociaż trochę zaspokoiło Waszą potrzebę zobaczenia Star Guardian Urgota w grze?

O autorze: Papuchochoł

PapuchochołNałogowo gram w kilka swoich ulubionych gier oraz piszę rozmaite opowiadania. Wydaję pieniądze na niepotrzebne gadżety, zbieram naklejki, a moim największym celem obecnie jest zmuszenie Riotu, żeby powstał Star Guardian Taric.