Poruszamy się spokojnie na mapie i nagle ktoś po prostu podchodzi i zabija nas, nie dając nam żadnego pola do popisu. Jest to ten rodzaj championa, którego nienawidzimy w enemy i kochamy w swojej drużynie. Oto kilka przykładów, do kogo lepiej nie podchodzić!

TOP 7

• Taliyah – W staje się formalnością, kiedy zdoła wyrzucić Cię z E, a następnie trafi wszystkimi pociskami z Q – i lepiej nie uciekaj, dość szybko stawia swoją długą ścianę (R)!
• Jarvan IV – z wielką łatwością potrafi oneshotowć swoje cele, przyciągając się do nich Q, a następnie zamykając w swoim R. Jeśli macie low hp, uwaga na Jarvana!

• Wukong – wystarczy mu kombinacja W+ Q, żeby obić przeciwnika, nie dając mu nawet wykonać ruchu. Wukong przy pomocy swojego W staje się niewidzialny, pozostawiając tylko swojego klona, a następnie zaczyna wirować używając R. Jeżeli chcecie przeżyć, trzymajcie się od tego wiru z daleka!
• Diana – wystarczy jej gotowe W, a potem użycie kombinacji Q+ R. Podczas ładowania kolejnego combo, może po protu autoatakować i zrobić to samo jeszcze raz.
• Cho’Gath – jeśli trafi ze swojego podrzucenia (Q), jest gotowy na zrobienie całego combo, wystarczy już tylko autoatakowanie, uciszenie (W) i R.
• Ryze – jego potencjał rośnie, kiedy użyje swojego prawego przycisku myszy. O ile combo Ryze’a jest proste, o tyle wciskanie wszystkiego również skuteczne. Ryze po prostu zatrzymuje (W) cel w miejscu, używając potem Q+ E, nie zapominając oczywiście o autoatakach!
• Gragas – jego CC to połowa sukcesu, używa na początku swojego Q, a następnie W+ E, by zestunować przeciwnika. Potem wystarczy jego ult i zakończenie całej akcji przez Q.