League of Legends r.

Czym różni się górna i dolna aleja?

Taki sam kształt i te same alkowy, choć nieco inne ustawienie krzaków. Rioter postanowił odpowiedzieć na ważne pytanie: czym różni się od siebie top i bot?

Top vs bot, czyli czym się różnią?

Na to pytanie odpowiedział rioter A Red Herring, inżynier bezpieczeństwa w League of Legends.

Cześć!

Główną różnicą są neutralne cele, do których najbliżej ma dana aleja. Top lane jest najbliżej Rift Heralda, a bot lane – smoka.

Rioter rozbija cele stojące przy alejach na części pierwsze. Wytłumaczył, że smok jest bardziej wartościowy dla drużyn (zwłaszcza po zmianach przedsezonowych). Z tego względu na bota ląduje carry – postać, która jest słaba do późnych etapów gry – oraz jego wsparcie, stosunkowo silny na początku gry. Umożliwia to zabezpieczenie smoka łącznie przez czterech graczy (bot, supp, mid, jungler).

Często mówi się, że top lane żyje swoim własnym życiem. Kiedy przelewa się krew w walce 4v4 przy smoku, gracze topa toczą ze sobą epickie walki tytanów, zadając sobie kolosalne ilości obrażeń, które i tak zaraz wyleczą, bo mają sporą regenerację zdrowia. Prawda jest taka, że top laner w tym momencie nie będzie potrzebował większej pomocy – choć zależy to też od typu przeciwnika. Lepiej gankujcie tego Setta zanim osiągnie 6. poziom…

Patryk Rozgwiazda jako Sett / League of Legends
Sett © kyvhe

Sett zadaje pokaźne ilości obrażeń już od 1. poziomu. Lepiej spingować sojuszniczego junglera o pomoc…

2v0 na topie

A Red Herring przypomniał też złote czasy strategii “2v0”. Polegała na tym, że bot i supp udawali się na topa, a top laner – zbierał złoto i doświadczenie z junglerem, którzy wywierali presję na przeciwnym bocie, by nie unicestwił wieży zbyt szybko.

Dzięki 2v0 drużyna wykańczała pierwszą wieżę,

Obecnie ta strategia byłaby mało opłacalna. Gracze mają świadomość, że mogą zamieniać się liniami. Poza tym wieże otrzymują mniej obrażeń od bohaterów przed 5 minutą gry. Team mógłby na tym więcej stracić niż zyskać.

Dlaczego gramy strzelcami na bocie i melee na topie?

Rozdzielenie postaci na pięć różnych linii możemy zawdzięczać e-sportowej scenie LoL-a, a zwłaszcza rosyjskiej drużynie Moscow 5, po rozwiązaniu której gracze przeszli do Gambit Gaming. E-sportowcy analizowali każdą z alei, dochodząc do wniosków, które dziś stanowią podstawową wiedzę w grze w Ligę.

Mamy pięciu graczy, każdemu z nich musimy przydzielić jakąś rolę. Wyślemy po jednym na topa, mida i bota. Co z pozostałymi dwoma? Moscow 5 szybko zauważyło, że taktyka “double top” nie sprawdza się zbyt dobrze. Jeżeli jedna osoba w drużynie jest do tyłu ze złotem i doświadczeniem (bot laner), straty naprawia złotem z killi. Dwie osoby niosą ryzyko kradnięcia sobie nawzajem zabójstw. Doszli więc do wniosku, że najlepiej będzie wysłać jednego z graczy do dżungli, a drugiego – jako wsparcie dla strzelca (niska przeżywalność). Ot, cała historia.

Kto jednak wpadł na to, żeby Ashe kojarzyła się z botem, a Quinn z topem? Jak ustala się, czy dana postać będzie dobrym junglerem lub czy poradzi sobie na midzie? Cóż, sprawdza się umiejętności danej postaci, dopasowuje do danej alei… w większości jednak wychodzi to metodą prób i błędów. Pamiętacie może, jak gracze usilnie spierali się z Riotem o to, że Jhin nie jest bot lanerem, a mid lanerem?

caitlyn banner

Czy strzelec i ADC to jest to samo?

Nie.

Strzelec to określenie typu ataku (dystansowy, o dużym zasięgu). Strzelec może pójść na każdą z alei i nikt z drużyny nie powinien go nazwać trollem.

AD Carry (lub AP Carry) to prowadzący (Carry), który wykorzystuje dany rodzaj obrażeń (AD lub AP). ADC i APC może być tylko jeden. Utarło się, że bot laner jest nazywany prowadzącym.

Przez pewien czas grało się nawet Ahri jako APC. Powaga. Zachowały się nawet jakieś archiwalne buildy z mobafire.