Oto wypowiedź WizardCraba:
“Rozmawiajmy chwile o filozofii kryjącej się za limitowanymi skórkami i o samym Warsztacie Hextech.
Popatrzcie na taką Hextech Annie, można ją zdobyć za pomocą klejnotów ze skrzynek – jest to niezłe wyzwanie dostępne dla każdego gracza. Jest cool, bo jest unikatowa. Gdyby miał ja każdy i była łatwa do zdobycia, to nikt by się nie podniecał z powodu jej posiadania. Podobna filozofia ma zastosowanie w przypadku limitowanych skórek.
H2
Zanim rozważymy dodanie ich do Warsztatu Hextech musimy podzielić skórki według tego jak były możliwe do osiągnięcia. Cześć z nich była przyznawana za rangę na koniec sezonu (seria Victorius) – z pewnością nie możemy ich dodać do sklepu! Nie miałem złota w sezonie 3? – Wiec nie zasługujesz na skina do Jarvana. Innym przykładem są skórki z Giveawayów np. PAX lub okresowo sprzedawane np. Urfwick, Championship Riven, Riot Squad Singed, Rusty Blitzcrank – myślimy, że skórki tego typu mogłyby trafić do Warsztatu Hextech. Jednak zanim to zrobimy musimy spytać co o tym sądzą gracze posiadający te skórki i czy nie będą czuli się pokrzywdzeni. To nie będzie łatwa decyzja i póki co odkładamy ją na późniejszy termin”.
H4
[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]