League of Legends r.

Analiza i ocena postaci: Kindred

Można wiele powiedzieć na temat Riotu i ich postaci, ale to trzeba przyznać – Kindred są jednym z ciekawszych pomysłów na przedstawienie Śmierci. Jak dobrze jednak odwzorowano ich rolę z uniwersum w rozgrywce?

Każda z połówek Kindred reprezentuje inny rodzaj śmierci, a zwierzęce odzwierciedlenie tego lepiej oddaje pradawność kultury odchodzenia z tego świata niż często prezentowany Ponury Żniwiarz. Dodatkowo ich splashart jest genialny! Wyobraźcie sobie, że widzicie taką scenę w ciemnej alejce. Przerażające, prawda?

Warto dodatkowo wspomnieć, iż Kindred są pierwszym bohaterem, którego portret w grze jest inny niż splashart (nie są już jedynymi ze względu na Zoe).

Kindred istnieli, odkąd ludzie znali pojęcie śmierci. Dwa bliźniacze duchy obserwują Runeterrę, poszukując żyć, które należy już zakończyć. Owca przynosi spokojną śmierć, używając strzał bezboleśnie likwiduje cele, Wilk zaś goni i rozrywa tych, który próbowali uciec od swojego końca.

Są oni najprawdopodobniej najlepszym przykładem dwóch postaci połączonych w jednego bohatera w LoL-u (chociaż możemy poczekać na rework Nunu i wtedy zastanowić się nad tym stwierdzeniem raz jeszcze), ale wciąż nie osiągają idealnej symbiozy. Oczywiście obaj mają swój własny udział w rozgrywce, lecz to Owca jest tą, którą Gracz kontroluje, a z tego powodu koncept ich równoważnej istotny lekko podupada.

Mimo tego w umiejętnościach znaleziono kilka rozwiązać, by podkreślić istotność Wilka. Pierwszą z nich jest Wilczy Szał (W), które pozwala brutalniejszej części Kindred na atakowanie celów wokół, często tych wskazywanych przez strzały Owcy.

Również Narastający Strach (E) wymaga wkładu Wilka, pozwalając mu na zadanie ostatniego ciosu, który jest znacznie silniejszy od samych strzałów z łuku.

Pozostałe dwie umiejętności dotyczą bardziej Owcy. Taniec Strzał (Q) pasuje do niej ze względu na grację, wymaganą dla tego ataku, z kolei Jagnięcy Spokój (R) wprost odnosi się do niej w swojej nazwie. Superumiejętność może pierwotnie wydawać się niepasującą do motywu (dlaczego Śmierć miałaby ratować ludzi?), ale kiedy dłużej się nad tym pomyśli, można dojść do prostego wniosku – oni nikogo nie ratują, po prostu decydują się poczekać z zabieraniem tych, będących na ich obszarze, a natychmiastowo zakończyć żywoty istot poza nim.

W końcu Znak Wiecznych Łowców (P) jest najbardziej pasującą do ich koncepcji umiejętnością, co jest dość ciekawe, w końcu niewiele jest postaci, których najlepszą częścią jest pasywka. Wybieranie i likwidowanie kolejnych ofiar doskonale wpasowuje się w motyw Śmierci/Żniwiarza, szczególnie że Owca i Wilk polują na inne cele. Z odpowiednią ilością zdobytych Znaków, siła Kindred znacznie wzrasta. Musi przecież nadejść taki czas, że nie da się już uciec przed śmiercią, nawet w Lidze Legend.

Riot dobrze poradził sobie z pomysłem stworzenia ucieleśnienia śmierci w swojej grze, tak samo dobrze udała im się ta postać pod aspektem łowcy. Kindred mogliby być jednak czymś znacznie lepszym. Największym problemem jest to, iż odnosi się wrażenie, jakby Owca robiła większość, a Wilk tylko okazyjnie jej pomagał. To za mało dla pary, która ma być jak Yin i Yang. Ciekawym rozwiązaniem byłaby możliwość przełączania ich form (tak jak to robi Elise bądź Nidalee). Jeśli Riot kiedyś zdecyduje się na ich rework, to być może obiorą taką właśnie ścieżkę.

Końcowa ocena: B+. Blisko.

Co Wy sądzicie o Kindred? Poprawilibyście ich jakoś, czy Waszym zdaniem jest dobrze? Czy jest jakaś postać, której analizę i ocenę chcielibyście tutaj zobaczyć?

O autorze: Papuchochoł

PapuchochołNałogowo gram w kilka swoich ulubionych gier oraz piszę rozmaite opowiadania. Wydaję pieniądze na niepotrzebne gadżety, zbieram naklejki, a moim największym celem obecnie jest zmuszenie Riotu, żeby powstał Star Guardian Taric.