Granie strzelcami wymaga sporych umiejętności. Wielu graczy ma problem z opanowaniem tej roli i powtarza pewne błędy w swoich grach. Nie są to tylko wpadki niskich dywizji. Pewne potknięcia spotkać możemy nawet w Platynie.

Jakich błędów unikać grając ADC?

Błąd pierwszy: Słaby drugi poziom

Na dolnej alei zdobycie drugiego poziomu może często doprowadzić do wygrania linii. Jeśli razem z supportem nie wziąłeś golemów ani Ponurnika, poziom drugi wchodzi, gdy trzeci minion walczący wręcz (melee) ginie. Zdobycie poziomu jako pierwszy nie tylko zapewni dodatkową umiejętność, ale też podnosi Twoje statystyki, co pozwala łatwo wygrać trade’a. Najlepiej jest zabić miniony z pierwszych dwóch fal szybciej niż Twój przeciwnik, aby zdobyć tę przewagę.
Problemem jednak jest to kiedy i w jaki sposób dostajesz drugi poziom. Załóżmy następujący scenariusz: Lucian i Thresh przeciwko Miss Fortune i Jannie. Lucian jest strzelcem, który ma jeden z najsilniejszych drugich poziomów, więc zdobycie go szybciej jest bardzo opłacalne i pozwala na użycie całego combo. Thresh potrzebuje miejsca na linii aby zrobić „plejsy” – on również zyskuje na drugim poziomie przez odblokowanie Wyroku Śmierci (jego Q). Jednak wielu ADC na niższym elo bezmyślnie pushuje pierwsze dwie fale i w momencie, gdy zdobędą drugi poziom, nie mogą zyskać przewagi, ponieważ Miss Fortune i Janna mają zamrożoną linię zaraz za zasięgiem wieży i szczęśliwie farmią.
Zamiast próbować zyskać drugi poziom jak najszybciej, często lepiej jest go zyskać zaraz przed przeciwnikiem (o jednego lub dwa miniony). W tej sytuacji linia jest na środku i oboje – Ty oraz support – możecie użyć swoich umiejętności, aby zdobyć przewagę bez ryzyka złapania obrażeń od wieży.

Błąd drugi: Wardowanie

Jako ADC łatwo można się zgubić w last-hitowaniu, harassowaniu i ogólnej kontroli linii. Ten błąd jest zazwyczaj łatwy do naprawienia, wystarczy użyć trinketa. Twój support zazwyczaj zajmie się krzakami w rzece przy użyciu wardów i pinków, ale to nadal Twoje zadanie jako ADC, żeby wardować tak często jak możesz, np. w krzakach na linii.
Na 9 poziomie support zazwyczaj ma Kamień Widzenia, więc opłacalne dla ADC staje się wymienienie trinketa na niebieski, żeby uniknąć face checków (np. wchodzenia w krzaki, w których nie masz wizji). Najbardziej korzystnym przedmiotem w grze jest dobrze postawiony ward, więc pamiętaj, używaj swoich wardów!

Błąd trzeci: Nieopłacalne powroty do bazy

Nieopłacalny recall to błąd, który zaobserwować można najczęściej wśród ADC z niskim elo. Wyobraźmy sobie scenariusz, w którym ADC zostało mniej niż 30% HP, bo zlekceważył obrażenia supporta (np. Zyra/Brand). Zamiast wrócić od razu, wyleczyć się i wrócić na linię, ADC często zostają i kończą w strasznej sytuacji gdzie:
a) używają swoich umiejętności do farmy,
b) zostają odcięci od farmy całkowicie i tracą dużo doświadczenia i złota,
c) giną podczas tower dive’u/dodatkowego obijania.

O ile Twoim supportem nie jest Soraka lub Nami (lub inny support, który Cię wyleczy), po prostu zostaw linię i wróć z pełnym HP. Gdy zostajesz, dostajesz natychmiastową nagrodę: trochę złota i doświadczenia, ale tracisz o wiele więcej w dłuższym rozrachunku, w porównaniu do recallu i powrotu na linie.

Błąd czwarty: Radzenie sobie z gankami

Nie da się ukryć. Ganki są straszne. Spokojnie farmisz z Twoim supportem i nagle wspierający przeciwnika zaczyna iść w Twoją stronę, Ty czujesz ciarki na plecach, a Twoje policzki robią się czerwone, gdy zerkasz na swój nieużyty trinket. Dziesięć sekund później Flash oraz Heal, a Ty jesteś martwy. Ganki wymagają finezji, aby sobie z nimi dobrze poradzić i odpowiedniego użycia umiejętności/focusu, aby uciec.

Najczęstszą metodą, aby wyrwać się przeciwnemu junglerowi jest:
a) użycie swojej umiejętności pomagającej w poruszaniu
b) użycie summoner spell’a.

Jest to szybkie, proste i co najważniejsze, nie musisz radzić sobie z junglerem… dopóki nie rzucą na Ciebie swoich CC, a Ty nie możesz ich ominąć, bo zużyłeś wszystkie umiejętności, które mogą w tym pomóc. Radą jest cierpliwość przy wykorzystywaniu tego typu skilli zamiast spalania wszystkiego bezmyślnie w panice. Najlepszą drogą do ucieczki przed gankiem jest ominięcie CC przy pomocy umiejętności zamiast używania ich do stworzenia dystansu.
Oprócz tego, mała porada, którą możecie mówić swoim supportom – kiedy przychodzi jungler i jesteś zmuszony do walki, zawsze skupiaj się na junglerze chyba że:
a) przeciwny ADC/support jest prawie martwy
b) junglerem jest nafeedowany Rammus z Kolczastą Kolczugą.

Skupianie się na junglerze powoduje dwie rzeczy:
1. Nawet jeśli zginiesz, cała dolna aleja spróbuje zabrać Twoją wieżę. To oczywiście zła sytuacja, ale ważne jest zdanie sobie sprawy, że gdy giniesz – Twoja wieża najprawdopodobniej zostanie zniszczona, nieważne czy zabijesz ADC, supporta czy junglera. Skupianie się na ADC/supporcie nie ma sensu, ponieważ po zebraniu minionów/wieży wrócą do bazy, a później na linię z pełnym HP. Jednak jungler zazwyczaj nie chce wracać po udanym ganku. On chce farmić, zgankować inną linię i zwardować Twoją odsłoniętą junglę. Przez skupianie się na junglerze, zmuszasz go do powrotu i tym kupujesz 30-50 sekund wolności innym liniom przez:
a) zabicie junglera
b) zmuszenie go do powrotu.
To pozwala na utrzymanie strat tylko na dolnej alei i zapobiega przed przegraniem innych linii z powodu Twojej śmierci.

2. Jungler zazwyczaj ma o wiele mniej zdrowia niż Twoi przeciwnicy z linii (przez walkę ze stworami w jungli), co pozwala na łatwiejsze zabicie go oraz daje Ci podwójnego buffa, jeśli zgarniesz killa (oczywiście zakładając, że jungler te buffy posiada).

Co sądzicie o tych wskazówkach? Zdarza Wam się znajdować w wyżej opisanych sytuacjach? Czy może grając supportem widzicie, że Wasz ADC popełnia takie błędy? Piszcie w komentarzach!

[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]

Źródło: klik.