Yasuo
Ten pan pewnie nikogo nie dziwi – ale nie oszukujmy się: Yasuo może mieć choćby najniższe win ratio, ale nadal niesamowicie wku… denerwuje na linii. Szczególnie uciążliwy jest na magów – jego wave clear to jakiś żart, a jeśli próbujecie go trafić np. E czy Q Ahri, musicie mieć świetną zdolność przewidywania tego, gdzie akurat postanowi skoczyć nasz wróg. Dodajmy do tego podrzucenie, ult, który zabija ot tak nawet pod wieżą i cholerną Ścianę Wiatru. Niezabijalny zabójca. Chyba że…
Malzahar
Chyba że gramy Malzaharem. Obecnie postać ta nie ma prawa bytu, dosłownie. Ileż to razy próbowałam go zultować, grając Jinx, gdy miał 70 HP i… nic. W tym momencie można go zbudować niesamowicie tanky, co – jak na maga – jest dość dziwne. Poza tym, zadaje ogromne obrażenia, a jego Pusklęcia… Cóż, nie uciekniecie, po prostu. Ale najgorszy i tak jest pasyw – odporność na CC?! Wystarczy nie dać się zaatakować 30 sekund i właściwie jesteśmy bezpieczni. Definitywnie pick or ban. A jeśli pick, to tilt enemy.
Zed
To też pewnie nikogo nie dziwi. Podobnie jak w przypadku Yasuo – u niego nie liczy się win ratio, tylko skille. Potrafi doprowadzić do szału swoimi cieniami i nieszczęsnym ultem, dzięki któremu zabije choćby pod wieżą i jeszcze ucieknie – bez żadnych ubytków na zdrowiu. Przy okazji, jak już nie możecie zbanować tego osobnika, polecam grać Pantheonem (ult) albo Sivir (tarcza)…
Zyra
Pewnie wielu z Was dziwi się, widząc tu Zyrę, ale… tak. Uwierzcie – nie chcecie grać przeciwko niej na bocie. Oczywiście nie mówię tu o wrogu, który pierwszy raz wybrał tę postać, ale o kimś, kto już ma za sobą kilka gier i w miarę rozumie mechanikę tej bohaterki. Jej roślinki nie pozwalają farmić przeciwnego ADC i niesamowicie mocno obijają. Możecie się budować typowo pod supporta AP, a i tak zadacie najwięcej obrażeń w teamie – gwarantuję. Na szczęście nie jest zbyt popularna, ale jeśli macie okazję – grajcie nią na supporcie!
Ach, zapomniałabym. Jeszcze jedno niesamowicie wkurzające u Zyry – roślinki mogą stanowić naturalną obronę przed łańcuchem Thresha. Nosz…
Annie
Ta dziewczynka wygląda bardzo niepozornie, ale po pamiętnym reworku magów w patchu 6.9 jest istnym koszmarem dla squishy postaci. Zwłaszcza jeśli umie używać combo Flash + R. Tibbers zabija na miejscu. Nie trzeba mówić nic więcej…
Kindred
Dzięki Bogu, Riot testuje nerfy tej parki. Nie znoszę ich na jungli – jeśli się nafeedują (a przeważnie to robią, nawet jeśli nie na naszej linii, to u sojuszników), potrafią na 2-3 hity zrobić każdego wroga. Ult jest całkiem przydatny dla wszystkich graczy z obu drużyn, ale gorzej, jeśli nasi pobratymcy nie wiedzą, że warto go czasem wykorzystać i wejść do okręgu wraz z wilkiem i owcą… No i przy okazji wilka – Wilczy Szał. Szczerze nienawidzę tej umiejętności. Dlaczego – do jasnej ciasnej – ona ma taki duży promień?!
Rengar
Może już nie jest tak silny jak kiedyś, ale nadal pozostaje zmorą każdej delikatniejszej postaci. Co tu dużo mówić, jego ult jest zwyczajnie niezdrowy. No i strach chodzić po dżungli bez ochrony. A czasami i z ochroną…
Blitzcrank
Jak dasz się złapać – już po Tobie. Chcesz szybko nafeedować swojego ADC? Bierz Blitza. Wydawałoby się, że jego [Q] nie jest trudne do uniknięcia. Dla wielu nie jest – ale sojusznik zawsze się da złapać… Nie wiem, czy system wtedy robi z nas sobie głupi żart i specjalnie dobiera na bota taką osobę, która nie umie uniknąć jego prawej dłoni…
Teeto
Szatan w czystej postaci. Potrafi ukrywać się tak długo, aż stracisz zdrowie i będzie mógł wyskoczyć, aby zabić Cię na 2 strzały ze swojej dmuchawki. A jak już zdobędzie szósty poziom, to nie ma zmiłuj się – uważnie patrz pod nogi. I najlepiej kup czerwony trinket. Albo w ogóle nigdzie nie chodź. Ewentualnie surrender.
Fiora
Zmora top lanerów, o dziwo – nie w osobie Riven. Obecnie może ona skakać do woli, dzięki czemu jest w stanie uciec przed… wszystkim. Dodajmy do tego spowolnienie. Nikt jej nie umknie. No i jeszcze parowanie nadchodzących ataków – krew się po prostu gotuje. A heal na ulcie to już kompletnie chory pomysł. Ta postać ma po prostu wszystko – mobilność, duże obrażenia, zdrowie, ochronę, spowolnienie…
A jakie postacie tiltują Was najbardziej? Przeciwko komu nie lubicie grać?
Żródło: Tekst autorski. Nie, nie google translate. Jak na jakimś portalu pojawił się taki temat, to cóż – welcome to the Internet, sieć jest ogromna, a ja nie znam każdego portalu o LoL-u.. Podpowiem nawet, że i na H2P był już taki artykuł, ale cholera – meta się zmienia, taka Zyra nie zawsze wkurwiała. Dziękuję za przeczytanie przemowy.