r.

Fnatic obaliło triumfatorów i sięgnęło po zwycięstwo podczas turnieju!

W nocy z 28 na 29 listopada w końcu poznaliśmy zwycięzcę DreamHack'a Open Winter 2015. Niestety nie byli to triumfatorzy, ale ich przeciwnicy ze Szwecji. Zobacz szczegóły spotkania.

Przeczytaj na How2Play w dziale CS:GO jeszcze:

Artykuł

Drużyny podczas tego turnieju spotkały się po raz drugi. Najpierw w pierwszym spotkaniu Fnatic przejechało się po Luminosity 16:0 co było wielkim zaskoczeniem dla wszystkich. Następnie triumfator się odpalił i doszedł aż do finału gdzie ponownie trafił na Szwedów. Finał był wyrównany i oddał nam odpowiednie emocje co do ważności tego spotkania.

Droga do finału Fnatic była dosyć prosta. Najpierw wyszli z grupy z pierwszego miejsca, a potem pokonali Virtus.pro w półfinale.

Luminosity to drużyna, która zaskakiwała przez cały turniej i nikt nie wierzył w aż tak duży sukces jakim jest dojście do finału. Zawodnicy wykorzystali całą dostępną pule map.

Rozpoczęła się pierwsza mapa, a mianowicie de_Train gdzie Szwedzi bardzo dobrze sobie radzą.  Na szczęście nie zaczęli tak słabo jak w poprzednim spotkaniu na tym turnieju. Brazylijczycy przechwycili sporo rund po stronie TT co dało im łatwą drogę do zwycięstwa, a strona antyterrorystów była jedynie formalnością. Luminosity zwyciężyło pierwszą mapę 16:9.

Statystyki zawodników z pierwszej mapy:

GOWNOMLEKO

Druga mapa była dostosowana jeszcze bardziej pod Fnatic, a mianowicie Cobblestone. Szwedzi pokazali co potrafią i sięgnęli po zwycięstwo. W tej chwili mieliśmy 1:1 w mapach. Następną mapą było Inferno, które zostało rozlosowane z pozostałych map.

Statystyki z mapy de_cbble:

cobble

Ciekawostka: mapa Train została wybrana przez Fnatic, a Cobblestone przez Luminosity.

Ostatnia mapa – de_inferno. To na tej mapie dzisiaj Fnatic pokonało Virtus.pro jednocześnie odsyłając do domu. Brazylijczycy podeszli do tego spotkania nie spinając się za mocno wiedząc, że grają na faworyta. W jednym z wywiadów przedmeczowych Fallen powiedział, że do tego spotkania podejdą jak do reszty w całym turnieju.

Luminosity zaczęło grę po stronie CT, ale to nie przeszkodziło Fnatic w łapaniu rund. Mapa nie była dosyć wyrównana, a Fnatic szybko zgarnęło przewagę. Mapa zakończyła się wynikiem 16-7. Szwedzki zespół wraca do domu z nagrodą o wysokości 100.000$

Gratulujemy tego wielkiego sukcesu Luminosity jakim jest dojście do finału i życzymy jeszcze więcej! O Fnatic tutaj nie trzeba mówić bo to inne doświadczenie. Powodzenia na kolejnych turniejach.