r.

Toksyczna społeczność CS:GO. O co chodzi?

Dzisiaj porozmawiamy o komunikacji randomowych graczy, którzy spotykają się w grach turniejowych. Różnią się nie tylko umiejętnościami, ale też narodowościami czy kulturą osobistą.

Na pewno większość z nas zadaje sobie pytanie, dlaczego on nas właśnie obraził, jeżeli nic nie zrobiliśmy. Odpowiedzi na to może być tysiące, ale spróbujmy się nad tym bardziej zastanowić.

Toksyczna komunikacja

Większość graczy gra randomowo. To znaczy – po prostu rozpoczyna grę, licząc na los, że trafi na kogoś dobrego – ale nie zdarza się to często.  W grach spotykamy wiele narodowości, które różnią się swoim podejściem do człowieka i zachowaniem “publicznym”.

Obrazy pochodzące od naszej drużyny mogą być po prostu niestosowne – ale jak powinniśmy się do nich odnieść? Pamiętaj! Nigdy, ale przenigdy nie wchodź w dyskusję z osobą rage’ująca. Po prostu nie ma sensu. Każdy popełnia błędy; jeżeli Ty go popełniłeś i zostałeś zrównany z ziemią przez team mate’ów – nie odpowiadaj na to ani słowem, a po prostu na czacie głosowym dawaj im informacje potrzebne do gry i doprowadź drużynę do zwycięstwa. Możesz także wyciszyć (zmutować) takiego delikwenta i już nie będzie Ci przeszkadzał.

Sporo obelg idzie w naszą stronę także od drużyny przeciwnej, najczęściej wtedy, gdy nam dobrze idzie. Najlepiej na początku wyciszyć wszystkich przeciwników i cieszyć się grą.

Najgorsze jest to, że w liście narodowości, które są toksyczne, na pewno znaleźliby się Polacy. Takich osób jest sporo, ale nie opłaca się z nimi komunikować czysto przyjacielsko. Najlepiej skupić się na grze.

Gra z losowymi ludźmi? Po co?

Losowi ludzie nie mają nic do stracenia, a jeżeli powiedzą do Ciebie jakieś przykre słowo, to nic im się nie stanie, a Ty przez nich przegrywasz gry i tracisz swój cenny czas. Taka gra jest NIEOPŁACALNA! Wystarczy, że opublikujesz na stronie “allplay.pl” czy “steamcommunity.com” ogłoszenie, że poszukujesz kolegów do gry albo od razu amatorskiej drużyny.  Takie rozgrywki dają Ci o wiele więcej możliwości rozwoju, przyjemności i co najważniejsze – skupienia podczas gry. Oczywiście, nieraz także trafiają się i tacy, którzy poszukują drużyny, a także obrażają innych. Najlepiej więc pograć z takimi ludźmi kilkanaście gier i poznać ich, a dopiero wtedy zdecydować, czy gra z nimi jest opłacalna.

Miłego wbijania rangi!