Nie jest jeszcze pewne, że za tym wszystkim stoi oficjalna organizacja NIP-u, ale wygląda to bardzo podejrzanie.

DDOS-y dla przeciwników

Powróciła jedna z większych spraw, która kiedyś dokuczała niemal codziennie naszym rodakom – Virtus.Pro, a mianowicie mowa tu o DDOS-ach. W trzech ostatnich meczach NiPu został ddosowany minimalnie jeden z przeciwników – w tym Pasha. Oczywiście szwedzcy zawodnicy wygrali wszystkie z tych spotkań.

Takie wydarzenia miały miejsce w meczach z FaZe, Na’Vi, i VP.

Sytuacja z tą drużyną, która została pierwsza wymieniona jest mi najbardziej znana bo byłem jej świadkiem. Jkaem-a wyrzuciło z serwera i nie mógł do niego wrócić bo “nagle” zabrakło mu dostępu do internetu – po jakimś czasie do meczu podłączył się stand-in drużyny FaZe, który także został zddosowany!

FaZe postanowiło kontynuować mecz w czwórkę, a NiP oczywiście gładko wygrało.

Podobna sytuacja wydarzyła się wczoraj, gdzie nagle zawodnikowi Virtus.pro, pashybiceps ping podskoczył do 80, a potem wyrzuciło go z serwera. Całą sytuację możecie zobaczyć pod TYM linkiem.

Owe wydarzenie rozpoczęło się kiedy Virtus.Pro wysoko wygrywało podczas pierwszej połówki, a mianowicie 7-1. Po naprawieniu problemu Virtus.Pro przegrało grę, a potem następną.

A Wy jakie macie zdanie o tej sytuacji? Może powinno się zacząć obstawiać mecze NiP-u kiedy ciągle mają mieć miejsce takie wydarzenia? Czekam na Wasze wypowiedzi w komentarzach!

[latest_posts category=”counterstrike” count=”6″]