League of Legends r.

Pomniejsze cofnięcie reworku LeBlanc – odrobinę kontekstu

Dzisiaj na PBE możemy zobaczyć, że LeBlanc otrzymała cofniecie reworku - ale coooo?! Tak, to już, a teraz czas na więcej kontekstu.

PBE – m.in. zmiany LB!

(klik!)


Bez przedłużania czy zbędnego owijania w bawełnę:

Cofnięcie reworku LeBlanc

  • Znak z pasywki znika, a wraca stary Sigil of Malice. 

Riot cały czas uważa, że stara (… przed reworkiem) LB miała zbyt dużo natychmiastowego bursta, ale stanie i czekanie, aż znak się uaktywni, to nie to. Zespół balansujący bardziej się skupi na uwydatnieniu/pokazaniu jej obrażeń z RQ i drugiej połowy E/RE.

  • Stary paradygmat Mimica powraca.

Wciskanie dwóch przycisków, aby uaktywnić Mimica, wprowadziło dość bolesne opóźnienie, co było nie na miejscu dla LB. Stary paradygmat był “zdrowszy” dla gry.

  • Powrót Mirror Image w miejsce klona z R-ki.

Mirror uruchamia się w momencie, który jest dość ważny dla graczy – nie tylko dla tych grających LB, ale także przeciwników: wtedy, kiedy LB ma umrzeć i jej przeciwnik ma zadać ostatni cios.

Inne zmiany:

  • Obrażenia z RQ są bardziej skierowane w znak aniżeli w początkowe uderzenie, gdy bazowy cast Q jest rozdzielony 50/50.
  • Łańcuch z E jest odrobinę łatwiejszy do rozerwania. Ta zmiana jest bardziej skierowana w osoby grające przeciwko LB.
  • Przerwa pomiędzy powrotem z W jest skrócona. Nie, nie będzie to usunięcie tego, ale w głównej mierze to, które było, było za długie.

Od teraz także opóźnienie będzie liczone od momentu, w którym dash się skończy, aniżeli od momentu, w którym się zaczął.

Jeszcze w 8.6 na live?

Możliwe, jeżeli wszystko wypali.

Jeżeli nie, to nowa-stara LB pozostanie chwilę na serwerze testowym.