W mojej liście znajdą się tytuły, które przeczytałem, które zamierzam przeczytać i te, o których większość moich znajomych mówi, że są bardzo dobre.

Andrzej Sapkowski –  Saga “Wiedźmin”

Nie wiem, co Wam tutaj opisać… Książki z tej serii – a jest ich osiem – są po prostu genialne. Niedawno zacząłem czytać “Sezon Burz” i bardzo mi się spodobało. Jedyną wadą jest to… że nie posiada ona wad. Jeżeli komuś podoba się styl fantasy i grał w “Wieśka”, to musi przeczytać książki.

Stephen King – “Ręka mistrza”

Pierwsza książka od Kinga, którą prawie przeczytałem. Niestety nie dałem rady do końca, bo nieco ryje mózg. Książka jest połączeniem horroru z powieścią psychologiczną. Fabuła opowiada o Edgarze Freemantle’u, który w wypadku samochodowym stracił zdrowe zmysły. Mężczyzna zamierza zacząć wszystko od początku, więc wyrusza na Florydę i na niezaludnionej wyspie wynajmuje dom. Jego głównym celem w odbudowie swojego życia ma być rysowanie. Tylko to zamierza robić. Z czasem jego dzieła osiągają nowe możliwości.

Gorąco polecam każdemu. Jak tak to piszę, to aż mam ochotę zacząć czytać tę książkę jeszcze raz.

Stephen King – “Cmętarz zwieżąt”

Aaaaa… Azzir popełnił tyle błędów w dwóch słowach! Nie popełniłem. Tytuł książki specjalnie napisany jest z błędem.

Stephen King znów zaprasza nas na wycieczkę do piekła. Serio… Jak mam ochotę wejść w zaświaty, to sięgam po jego książki.

Fabuła opowiada o rodzinie Creedów, którzy przeprowadzają się do nowego miejsca. Miejsce, w jakim się osiedlili, było przytulne i spokojne, więc niczego nie trzeba było się bać. Po wyjściu z domu czeka na nas las, w którym są wzniesione przez dziecięce rączki nagrobki z napisami “CMĘTARZ ZWIEŻĄT”. Każdy kiedyś uczył się ortografii…

Ciekawostką jest, że King pisał tę książkę podczas pobytu w małym domku w Orrington, w stanie Maine, a za domkiem znajdował się cmentarz zwierząt. Książka została również zekranizowana. Scenariusz pisał nie kto inny jak sam autor. Tytuł filmu to “Smętarz dla zwierzaków”.

Dmitry Glukhovsky – “Metro 2033”

Jeszcze tydzień i zaczynam. Książka zebrała wiele rzetelnych i pozytywnych recenzji, więc chyba jest warta oględzin.

Świat po zagładzie nuklearnej. W moskiewskim metrze pozostali ludzie walczą o życie. Ich los trafia w ręce młodego Artema. Musi on dostać się na drugi koniec metra – do Polis. W czasie swojej podróży pokonuje liczne niebezpieczeństwa i poznaje nowych ludzi.

Książka opisuje nie tylko walki z mutantami itp. Najważniejsze w niej jest to, że pokazuje nam drogę, którą Artem musi pokonać, by odzyskać dawne życie. Poza sci-fi książkę mógłbym zaliczyć również do rodzaju psychologicznej.

George R. R. Martin – seria “Pieśń lodu i ognia”

Osobiście nie czytałem, ale oceny ma bardzo wysokie.

Nie będę się tutaj rozpisywał, bo do każdej części trzeba by było pisać co innego, ale jeżeli ktoś oglądał bądź ogląda serial “Gra o Tron”, to zapewne mu się spodoba.

Jarosław Grzędowicz – “Pan Lodowego Ogrodu”

Vuko Drakkainen rusza na ratunek ekspedycji, która bada człekopodobną rasę. Wybrał sobie zły czas na odwiedziny, ponieważ na planecie – Midgaard – panuje jedynie śmierć. Bogowie walczą ze sobą, a co za tym idzie – giną niewinni ludzie.

Christie Golden – “Durotan”

Książka opowiada o tym jak młody wódz – Durotan – starał się szukać nowego domu dla swojego Klanu Mroźnych Wilków. W pewnym momencie zjawia się tajemniczy czarnoksiężnik Gul’Dan i przedstawia mu propozycję, a w zasadzie to przedstawia ją jego ojcu. Propozycja traktuje o pięknych krainach, w których klan mógłby się osiedlić. W zamian jednak muszą oddać się pod władzę Gul’Dana i wypełniać jego rozkazy. Czy Durotan przystanie na propozycję?

Książka Durotan to oficjalny prequel filmu “Warcraft”. Jako że jestem zagorzałym fanem tej serii, to bardzo polecam.

Christie Golden – “Zbrodnie Wojenne”

Kolejny raz saga “Warcraft”.

Książka opowiada o losie Garrosha Hellscreama, który za swe zbrodnie został posadzony w więzieniu i czeka na wyrok. Większość akcji toczy się na sali sądowej, ale podczas niej wyświetlane są wspomnienia Garrosha i losy innych bohaterów. Jeżeli lubicie Warcrafta, to warto przeczytać.

To tyle z mojej listy. Jak mi się przypomni lub doczytam coś jeszcze, to postaram się zrobić kolejną listę. Jeżeli macie jakieś swoje ulubione książki, to oczywiście zapraszam na dół, do sekcji komentarzy. Chętnie poczytam, co Wy czytacie.