xPeke to jeden z najbardziej rozpoznawalnych graczy, założyciel organizacji Origen, w której zajmuje pozycję midlanera. Ostatnio zdradził, że myśli już o emeryturze. Zamierza odejść z drużyny po tegorocznych mistrzostwach świata. Od razu po tym oświadczeniu, Dyrus i LemonNation odpowiedzieli krótkimi “ja też”, chociaż prawdopodobnie tylko żartowali. Nie wiadomo jeszcze kto miałby xPeke zastąpić, ale prawdopodobnie zespół będzie szukać wśród graczy z Challenger Series. Możliwe, że będzie to Sencux lub Perkz, ale nic nie jest pewne.

Nie można powiedzieć, żeby jego dotychczasowa kariera była krótka, ponieważ na scenie jest obecny od samego początku. Na koncie ma niesamowite osiągnięcia. Wygrał Mistrzostwa Świata Sezonu 1 w roku 2011. Był w Fnatic i odegrał kluczową rolę w tych zawodach. Przypomnijmy, że grał z nim wtedy Polak – Shushei! 🙂

xPeke został w Fnatic aż do końca sezonu 4. Zawsze był dla drużyny ważnym elementem, często to on brał sprawy w swoje ręce, gdy reszcie nie szło zbyt dobrze. Jednym z ich wielkich sukcesów było dostanie się do półfinałów Mistrzostw Świata Sezonu 3. Na dodatek zdobyli tytuł Mistrza Europy aż 3 razy z rzędu i dopiero podczas sezonu letniego w 2014 oddali go Alliance (teraz Elements).

Po Mistrzostwach Świata Sezonu 4 odszedł z drużyny i zbudował nową markę – Origen. W ten sposób podąża śladami innych profesjonalnych graczy, którzy odeszli, aby zająć się zarządzaniem organizacją. Zrobili tak między innymi Ocelote (Gamers2), HotShotGG (CLG) oraz Reginald (TSM). Cieszę się, że będziemy go widywać od czasu do czasu podczas wywiadów lub większych wydarzeń, ale będę tęsknić za jego (czasem szalonymi!) zagraniami.

Trudno znaleźć godne następstwo dla tego weterana. Wśród możliwości pojawia się dwóch graczy, którzy aktualnie są w Challenger Series – Sencux i Perkz. Uważa się ich za niesamowicie uzdolnionych. Mają aktualnie po 16 lat, ale do 2016 roku osiągną odpowiedni wiek, by uczestniczyć w LCS.

Edit: Origen zaprzecza, jakoby xPeke rzeczywiście myślał o emeryturze. Wątpię, żeby mówili prawdę. W ich interesie leży demontowanie takich pogłosek, ponieważ xPeke jest marką sam w sobie… dopóki gra. Przyciąga sponsorów, a z nimi – potrzebne nowej organizacji pieniądze. Nie wierzę za bardzo w ich oświadczenie.