Poradnik napisał jakiś Yasuo – więc zapewne osoba z bardzo małym siurkiem i milionem kompleksów. Jeśli chcecie przebijać się przez tony angielskiej ściany tekstu, to źródło znajdziecie przed treścią newsa. Ogólnie ja tu będę mniej pierdolił i zrobię trochę TL;DR, bo przecież nikt z Was nie będzie tracił swojego życia na czytanie kilometrowego newsa na jakimś śmieciowym portalu w stylu H2P.
Na początku przyjrzyjmy się naszemu przeciwnikowi:
- Bierna: Szansa na kryta x2, czyli biega taki pajac z 90% z AA czy tam 75% na Q, dodatkowo jego pieprzona tarcza skaluje się wraz z poziomem. Rak.
- Q: To chore, że postać melee może poke’ować innych bohaterów walczących w zwarciu. CD zależy od AS.
- W: Duże CD, jednak prawie wszystko blokuje. Idealne do niszczenia na low elo.
- E: Nieskończona liczba dashów. Chore.
- R: Takie tam podbicie przeciwników na 2 sekundy w powietrze, a po nim dodatkowa penetracja pancerza i buff na kryty.
A teraz przejdźmy do odpowiedzi na pytanie – jak rozjebać tego dupka?
Po pierwsze, musicie odpalić motywacyjną nutkę:
- KOTYCZ CZIS – czyli poznaj swojego wroga. Ludzie przepierdalają na tego raka, bo nie rozumieją, o co w nim chodzi i go nie znają (nic dziwnego, przecież siedzą jak on w jakimś gównobrązie – no ale tu ja przychodzę z pomocą).
- W większości wiemy, jak się pozycjonować, aby ograć innych bohaterów. Jednak w przypadku Gównosuo jest trochę inaczej. Jeśli będziesz grał tak, jak na inne postacie, to on Cię po prostu rozpierdoli. Jeżeli przestawisz mindset tak, aby grać inaczej, robisz pierwszy krok do sukcesu.
- Z pewnością Yasuo wykręci więcej farmy od Ciebie. Nie ma bata. Po prostu to postać do farmienia. Sprawia to, że jest prawdziwym skurwysynem na low elo. Jednak jeśli będziecie stali od niego daleko i okładali go z dystansu, to odetniecie go do grosza od farmy – idealni są do tego magowie.
- Potrzebuje on tylko 2 przedmiotów, aby niszczyć. PD/Shiv + IE (jak nie wiecie, co to, to kuhwa odpalcie po angielsku LoL-a lub idźcie na korki po gimnazjum). Oczywiście są inne buildy, lecz ten jest najpopularniejszy. Musisz go zniszczyć, zanim uzbiera właśnie na takie zestawienie itemów.
- Wiele osób na trash elo zapomina o jego windwallu. Po prostu walą w niego pełne combo, trafiając na ścianę, ponieważ nie wiedzą nawet, jaki ma CD. A jeśli zmarnują w ten sposób CC, to jeszcze większa tragedia.
- Niektórzy, wygrywając linię na Yasuo, idą biegać po mapie. To bardzo zły wybór. Wtedy niestety rak rośnie i robi przerzuty – wbija dużo CS-ów i wraca do gry. Musisz być chemioterapią, która będzie go niszczyć non stop, aż na liczniku wybije mu 0/15/0.
- Jak do każdej śmiertelnej choroby, musisz mieć szacunek. Jeśli go zlekceważysz, to masz pewność, że przegrasz.
- KŁANTALUPA – czyli przemyślenia o Raku.
- Yasuo jest niezwykle silny na 1. i 2. poziomie. Tarcza może pochłonąć mnóstwo obrażeń, a on sam odpłaci się niezwykłym dmg. Gracze go dosiadający mają tendencję do spamowania [E] na samym początku i do agresywnej gry – nie wbijaj się w niego ślepo, jednak ukarz go, gdy wbije się w Twoje miniony – to Twoi najwięksi sprzymierzeńcy.
- 3. i 4. poziom. Tutaj po prostu odsuwaj się, gdy ma naładowane tornado, lub po prostu za wszelką cenę go unikaj. Zawsze, gdy zagra agresywnie – kite’uj go i obijaj, gdy będzie chciał wrócić do wymiany ognia. Trzymaj własne CC tak długo, jak to jest możliwe, daj mu zużyć ścianę. Wyczekaj skuhwysyna. Nigdy nie wal w niego pełnego combo na dystans, gdy ma dostępnego windwalla.
- Jeśli gra zachowawczo przez cały czas, to niestety trafiłeś na trochę inteligentniejszą jego odmianę, co nie oznacza, że jest równie efektywny. Jeśli nie zaryzykuje, to się nie sfeeduje i musi liczyć na to, że jego team zdoła dotrwać do late game. Zbuduj szybko Rylai/Malleta/Omena – są to idealne przedmioty, nawet lepsze niż Hourglass, aby go zatrzymać. Spowolniony bardzo łatwo popełnia błąd.
- Jeśli jesteś carry (obojętnie, czy AP, czy AD), to Twoim obowiązkiem jest stać z daleka od drugiego carry. Jeżeli jako Ashe + Ziggs staniecie razem, to sami prosicie się o natychmiastową śmierć. Jeśli dodatkowo stoi z Wami jakiś papierowy support jak Nami, to możecie się spodziewać, że wybuchniecie we trójkę, zanim zdążycie sflashować. W momencie, gdy dopadnie tylko jedną osobę z [R], to reszta będzie miała większe możliwości, by go zabić.
- W bardzo późnym late game, kiedy każdy ma pełny build, Yasuo traci trochę swojej mocy. W szczególności, gdy wrogowie mają dużo CC. Warto wtedy zawsze mieć w zapasie jakiegoś stuna, aby w decydującym momencie go obezwładnić.
Podsumowując – w fazie laningu zbijaj jego tarczę i czekaj na cooldown [W]. W late game musisz go wyczekać i w odpowiednim momencie zrobić wszystko, aby zmieść go w sekundę. Dodatkowo, nie stój w kupie z innymi współtowarzyszami.
- ANANAS – czyli strategie laningu Yasuo.
- Często pushuje on przeciwko bohaterom z maną, aby tracili zasoby na farmienie. Aby tego się ustrzec, musisz ciągle nawalać AA w miniony i nie dać się zbytnio przepchnąć. Najpierw zabijaj potworki zasięgowe, jeśli masz taką możliwość. Najgorzej jednak, jak Yasuo użyje Windwalla, aby zablokować nam farmę. Wtedy warto zawołać junglera, aby pokarać go za tak agresywne wysuwanie się. Najlepiej mieć ze sobą TP, aby natychmiast wrócić na linię z pełnym zapasem many.
- Inna strategią jest moment, gdy trzyma on miniony pod własną wieżą. Niestety, na to trudno będzie coś poradzić.
- Ostatecznie są osobniki, które grają agresywnie jak idioci, idąc na Ciebie “all-in” – takich najłatwiej karać, gdy wracają po wymianie i są najbardziej narażeni na ganki.
- KOKTAJL – czyli kim i czym rozpierdolić szmatę.
- Po pierwsze, TP – najlepiej na każdym magu – zapewni Ci to wysoką farmę i zakup lepszych przedmiotów przy kolejnych powrotach do bazy, jak i utrzymanie przewagi poziomów.
- Ahri – skupiamy się nią na farmie. Gdy skoczy do naszego zasięgowego miniona, odpalamy Q i uciekamy – prawdopodobnie dostanie nim podwójnie. Jeśli ma windwalla na CC, dodatkowo dokładamy charma. Najlepiej zbudować szybko Morello i Rylaia – to najlepiej działa jako lekarstwo na raka.
- TF – pozycjonowanie TF-a to klucz do zwycięstwa. To, czy zestunujemy go kartą, determinuje wyniki starć. Podczas laningu niestety nie ma on przyspieszenia jak Ahri, dlatego musisz stać nim trochę dalej. Obijaj go za pomocą AA, odpal [W], jednak najpierw rzuć [Q] – często w takim przypadku Yasuo zbyt wcześnie odpali kartę. Dopiero wtedy zaakceptuj [W] i go zestunuj, gdy ściana opadnie. Pamiętaj, że podczas laningu czerwona karta może być dla niego bardziej upierdliwa aniżeli żółta. Przed wymianą zbij mu tarczę!
- Veigar – po prostu farm. Twoje [Q] ma na tyle długi zasięg, aby robić to bezpiecznie. Nie daj się jednak za bardzo spushować. Veigarem niezwykle trudno farmi się pod wieżą. Jeśli przyjdzie jungler, to lepiej złap go do środka okręgu, a nie na styk – zbyt łatwo w taki sposób jest ominąć nasze [E].
- Lux – zawsze miej na czarną godzinę [Q], nie rzucaj go nigdy przed windwallem. Powoli go wkurwiaj [E] + AA. Dzięki dalekiemu zasięgowi Lux, bardzo uprzykrzysz mu życie. Skup się na farmie.
- Vel’Koz – graj z Flashem i Barierą. Na 6. poziomie bez problemu jesteś w stanie zabić Yasuo, gdy ten ma mniej niż 60% HP. Spróbuj go podbić, gdy będzie chciał dobić miniona. Wyprowadź w niego resztę combo i patrz, jak umiera. W dalszej fazie laningu po prostu w niego spamuj. Masz tak niskie CD, że z pewnością wszystkiego nie wyłapie na Windwalla.
- Akali – to największy wróg Yasuo. Farm, aż uzbierasz na Gunblade i zdobędziesz 6. poziom. Możesz już z początku gry prowadzić z nim wymiany, uprzednio zbijając tarczę. Lecz się na minionach. Pamiętaj o swoim [W], aby go ograć, gdy leci w Ciebie tornado.
Ogólnie graj jak pizda, ale farm jak najwięcej. Nie pushuj go i czekaj na junglera. Karaj Yasuo za zbyt agresywną grę. Zniszcz go, zanim uzbiera dwa pierwsze przedmioty. Jeśli go zabijesz 2-3 razy, nie odpuszczaj i niszcz go, aż się popłacze.
I przesłanie dla potomnych:
PATRZCIE, NOOBY PIEHDOLONE Z JEBANEGO BRĄZU, JAK GRAJĄ LUDZIE Z NORMALNEGO, CYWILIZOWANEGO DIAMENTU. NIE TO CO WY, JEBANE SKUHWYSYNY. PRZESTAŃCIE KUHWA PRZEGRYWAĆ IDIOCI, MUSICIE CARRY’OWAĆ, A NIE FEEDOWAĆ. PATRZCIE, JAK WYGLĄDA CZŁOWIEK Z CYWILIZOWANEGO DIAMENTU. AAA KUHWA NIEZŁE, CO? UMMM UMMM. JEŻELI CHCECIE MIEĆ TAKĄ DYWIZJĘ JAK JA, MUSICIE CZYTAĆ H2P, INACZEJ WYPIEHDALAĆ, NOOBY. KOTICZ CZIS, KŁANTALUPA, ANANAS, KOKTAJ…. KOTICZ CZIS, KŁANTALUPA, ANANAS, SZEJK. AAAA KUHWAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAA!