W każdym patchu jest kilka niezauważalnych zmian nazywanych ukrytymi buffami i nerfami. Jest to coś, co nie wpływa konkretnie na samą postać, ale na rzeczy, które jej dotyczą. Jak więc może zmienić się meta po tym patchu?
Kto zyska, a kto straci?
Pierwsze, co się rzuca w oczy, to zmiany w Runicznej Glewii, a konkretniej zamienienie jej na Runiczne Echo. Z pewnością będzie to miało kolosalny wpływ na leśników bazujących na mocy umiejętności. Nie jest wielkim odkryciem, że
Fiddlesticks będzie sobie dużo lepiej radził w dżungli. Możliwy jest także powrót nietypowych leśników takich jak
Morgana czy
Karthus. Nie zwojują raczej sceny profesjonalnej, ale SoloQ rządzi się innymi prawami.
Dodatkowe 10% prędkości ruchu pozwoli szybciej czyścić obozowiska w lesie oraz częściej odwiedzać przeciwników na liniach, a pasywka z Echo ułatwi nam walkę z potworami. Czy ktoś na tym straci? Mam wrażenie, że odczują to junglerzy typu Diana czy
Nidalee, którzy bardzo lubili starą Glewię.
Chcecie zatańczyć?
Taniec Śmierci – interesujący przedmiot, który został wprowadzony nie tak dawno temu. Czemu jednak był tak rzadko widywany? Problem tkwił w tym, że był źle wyważony w złocie. Kosztował za dużo i nie był opłacalny pomimo ciekawych statystyk. W patchu 6.1 ma się to zmienić. Więcej obrażeń oraz uzdrowienia może sprawić, że to właśnie ten item będzie obowiązkowy na takich postaciach jak
Riven,
Talon czy
Zed. Czyżby szykował się powrót AD asasynów i bruiserów? Za pomocą zmian w Tańcu Śmierci jest to bardzo prawdopodobne. Należy również zwrócić uwagę, że ścieżka budowania tego przedmiotu jest bardzo przyjazna dla AD casterów. Z każdym kupionym przedmiotem, który prowadzi nas do Tańca Śmierci, odczuwamy wzrost potęgi naszej postaci.
Szczególnie Riven może wrócić do łask gdyż dostała również buff na swojej pasywce. Znowu może stać się postrachem wszystkich top lanerów!
Żądza Krwi Watażki
Bardzo kontrowersyjna specjalizacja, która leczy nas i zwiększa prędkość ataku po trafieniu krytycznym. Na początku presezonu był to prawdziwy koszmar SoloQ. W patchu 6.1 wraca w nieco zmienionej formie, jednak znów może być groźna. Z pewnością będzie miało to wpływ na late game krytujących postaci. Dlatego możemy spodziewać się, że ADC typu Caitlyn,
Draven,
Lucian czy
Ashe mogą stać się silniejsi w późnych fazach gry z tą specjalizacją. Nie należy zapominać również o
Yasuo i
Tryndamere, którzy również mocno bazują na trafieniach krytycznych. Nie należy się jednak spodziewać takiego szału jak dwa miesiące temu. Specjalizacja ta działa tylko na wrogich bohaterów. Mimo wszystko, przeżywalność tego typu bohaterów mocno wzrośnie podczas walk drużynowych.
To z kolei uderzy w tanków, którzy będą mieli większy problem by te cele wykluczyć z teamfightu. Jeżeli w praktyce okaże się, że ta specjalizacja faktycznie będzie tak skuteczna, jak można przypuszczać, twarde postacie mogą odczuć to na własnej skórze. Jak będzie? Przekonamy się na przestrzeni najbliższych tygodni.
Jak sami widzicie nie trzeba bezpośrednio zmieniać nic w zestawie umiejętności bohatera, by sprawić, żeby stał się mocniejszy lub słabszy. Każda, nawet najmniejsza zmiana w balansie, mocno wpływa na grę. Dlatego ostrożnie czytajcie patch note’y – możliwe, że sami odkryjecie, czym należy grać w zbliżających się patchach!
[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]