Kiedy zaczynałem grać w LoL-a, twórcy dosyć rzadko wypuszczali nowe rzeczy. Większe zmiany prawie zawsze były wydawane w przedsezonie, a do tego nie było ich wiele. Raz zmienią delikatnie drzewko masterek, raz przedmioty w jungli. Jednak kiedy w okolicach sezonu 2015 do community przybyło wielu nowych graczy, Riot zmienił kompletnie nastawienie do swojego tworu. Zaczęto wypuszczać coraz więcej nowości, żeby urozmaicić rozgrywkę, a często ją uprościć.
Poprawa wyglądu mapy, dodanie klubów czy różne zmiany usprawniające czytelność samej gry, to tylko ułamek tego, co zmieniło się w Lidze na przestrzeni lat. Mimo tych zmian sprawiających, że gra jest całkowicie inna niż to, co poznałem w 2013 roku, to nadal czegoś mi w niej brakuje. I dzisiaj chciałbym Wam przedstawić kilka pomysłów, które Riot mógłby zaimplementować do gry, żeby jeszcze bardziej zwiększyć przyjemność, którą się z niej czerpie.
Rzeczy, których brakuje w LoL-u
Czat głosowy
Tak, wiem, ruszają przygotowania, jednak oprócz informacji od Riotu, że “pracują nad tym”, wiadomo niewiele. Istnieje możliwość, że sytuacja będzie wyglądała podobnie jak w przypadku Aureliona Sola – Riot mówi graczom, że takowy bohater będzie, po czym dodaje go po 3 latach. Jednak nie o postaci, a o czacie głosowym mowa. Myślę, że to ułatwiłoby rozgrywkę w taki sposób, iż nie trzeba by było więcej pisać naszych zamiarów na czacie normalnym, tylko moglibyśmy powiedzieć kolegom z drużyny wprost, że idziemy na Barona. Oczywiście musiałaby istnieć możliwość wyciszenia graczy, którzy nadużywają tego czatu, bądź kompletne wyłączenie tej opcji.
Trybunał
Jak dla mnie Trybunał był jedną z lepszych rzeczy, jakie kiedykolwiek istniały w Lidze, więc nie rozumiem powodu, przez którego został zamknięty. Patrząc dzisiaj na ilość trolli, feederów i tym podobnych, to aż mnie dziw bierze, że oprócz systemu reportów, który działa kiepsko, Riot nie wprowadza innych rzeczy. Dlatego uważam, że dobrym pomysłem byłoby dodanie czegoś na wzór Overwatcha z Counter-Strike’a. Możliwość oglądania powtórek oraz ocenianie zachowania graczy otrzymywałyby osoby o odpowiedniej ilości rozegranych meczy bądź o odpowiedniej opinii. Rozwiązań jest wiele! Szkoda, że Riot nie ma zbytnio ochoty na dodanie czegoś takiego.
Tryb Jeden na Jednego
Doskonale pamiętam, jaką furorę robił tryb 1vs1 dodany z okazji ShowDown. Miał takie same zasady jak większość pojedynków. Gra kończyła się po zdobyciu pierwszego zabójstwa, pierwszej wieży albo zabiciu stu minionów. O dziwo, jest to jedyny tryb, który nie pojawił się później, czy to z powodu braku pomysłów na kolejne, czy w Rotacji Trybów. Moim zdaniem Riot mógłby stworzyć specjalną wersję mapy Howling Abyss właśnie dla takich potyczek. Mogłaby przypominać na przykład tę wersję z eventu Bilgewater.
Rotacja patchów
Jestem w stanie założyć się o moją najbliższą pensję, że część ze starszych graczy często wraca myślami do przeszłości, kiedy to Gragas był grany na midzie, a Kassadin miał 99,5% ban rate. Niestety nic już nie przywróci tych starych czasów… Chociaż? Dobrą propozycją jest dodanie Rotacji Patchów, w której spośród np. 10 patchów z różnych okresów system losowo by dobierał jeden z nich. Wtedy, podczas rozgrywki na tym trybie, wszystko byłoby takie samo jak np. w aktualizacji 3.12, łącznie z przedmiotami oraz bohaterami (tak, wtedy nie moglibyście zagrać Waszym Jasuło).
Więcej misji w grze
Dosyć ciekawym urozmaiceniem do rozgrywki było dodanie do gry misji. I nie chodzi mi tu o zadania dla supportów czy ostatnio dodane questy związane z eventem. Mam na myśli te aktywujące się po spełnieniu jakiegoś warunku, jak np. określona ilość zabójstw oraz asyst dla którejś z Sióstr Freljordu. Po rozpoczęciu takiego zlecenia jedna z postaci musi zabić drugą, żeby zdobyć jakiś bonus. W przypadku Ashe/Sejuani/Lissandry jest to Korona Freljordu, a dla Rengara/Kha’Zixa bonus do pasywki/dodatkowy punkt do ewolucji. Myślę, że Riot mógłby dodać więcej tego typu patentów, które jednocześnie zachęcałyby gracza do jak najlepszej gry i pozwalały zagłębić się w lore Ligi.
System osiągnięć
Jak wyżej wspomniałem, do LoL-a zostały dodane misje związane z eventem Vs. A co by się stało, gdyby do tego dodać osiągnięcia, które wyświetlałyby się na profilu przywoływacza? Według mnie genialny pomysł. Mogłyby polegać na przykład na zdobyciu Pentakilla, grając Yordlem, bądź wygraniu trzech gier z rzędu postacią walczącą mieczem. Za wykonanie ich dostawałoby się punkty, które z kolei można by było wymienić na specjalne ozdoby, prezentujące się podczas ładowania gry.
A jakie są Wasze typy? Czegoś Wam brakuje w grze, a może wręcz przeciwnie? Uważacie, że LoL już jest praktycznie perfekcyjny i jedyne zmiany powinny dotyczyć tylko balansu? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!