Auta to film, który kojarzy mi się przede wszystkim z jego wielokrotnym maltretowaniem przez mojego brata, który jako kilkulatek potrafił spędzać godziny, śledząc poczynania Zygzaka McQueena. Sobotni poranek – na telewizorze widzę Auta. Niedzielny wieczór – z salonu dobiega mnie głos Lilliany Lifting. Poniedziałkowy poranek i szykowanie się na test z “Wesela” Wyspiańskiego (pozdrawiam wszystkich tegorocznych maturzystów!) – Złomek znowu się zepsuł. Nic jednak nie było tak uspokajające po stresującym dniu w szkole, jak widok Guida zmieniającego kolejne koła w trakcie wyścigu…
Nigdy jednak nie sądziłam, że kiedykolwiek będę mieć znów okazję poczuć to nostalgiczne zmęczenie materiału z powodu Aut. A stało się to dzięki Redditowi i kompletnie niespodziewanemu połączeniu Aut i eventu Spirit Blossom. Takie połączenie zaskoczyło mnie do tego stopnia, że oczywiście nie mogłam zachować tego odkrycia wyłącznie dla siebie – dlatego dzielę się z Wami Spirit Blossom Zygzakiem McQueenem.
Projekt powstał w wyniku porankedowego tiltu. Żeby nieco odpocząć (ha! mówiłam, że Auta potrafią uspokoić!), autor – czyli u/Sir-Shiba – postanowił zrobić sobie przerwę i zrealizować pomysł zasugerowany przez jego przyjaciela.
Może nie jest to fan art idealny, może czegoś mu brakuje – ale trzeba przyznać: wyszło bardzo nietypowo!
(Oczywiście zabawkowy Zygzak do dziś leży gdzieś w piwnicznych odmętach).