Nie sposób jest uniknąć bugów. Tym razem “popsuła się” pasywka Alistara. W większości gier na PBE Alistar miał wielki wpływ na zwycięstwo, ponieważ to, co robił, przechodzi wszelkie pojęcie!

Gamebreaking Bug na PBE!

Dobry wieczór! Coś się… coś się popsuło…

…jakby to powiedział pewien słynny polityk. Tym razem była to pasywka Alistara (po użyciu umiejętności, przez 3 sekundy,  Alistar ignoruje kolizje i tratuje pobliskie jednostki, zadając obrażenia magiczne tym, po których przejdzie). Myślę, że nie przesadzę, określając ją mianem prawdziwego Tons of Damage. Przekonałem się o tym na własnej skórze, będąc Juggernautem zdejmował cały mój pasek życia w około 2 sekundy! Co więcej, jego pasywka atakowała również budynki, co sprawiało, że upadały szybciej niż Barad-dur po zniszczeniu Jedynego Pierścienia. A zresztą, zobaczcie sami!

Na szczęście Rito zareagowało wyłączeniem Alistara. I to “zaledwie” po kilku godzinach! GG RIOT! Wyobraźcie sobie, co by było, gdyby ten bug wyszedł na serwery live! Free elo!

Co sądzicie o tym bugu, jak i reakcji Riotu? Dajcie znać w komentarzach!

[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]