Każdy bohater w League of Legends ma swoją opowieść. Sprawdź, czy rozpoznasz bohatera po wycinku jego historii!
W League of Legends mamy do czynienia z wieloma różnymi bohaterami. Każdy z nich jest inny, ma inną przeszłość. Wiele elementów z ich historii ma swoje odzwierciedlenie w ich wyglądzie, zachowaniu czy cytatach. Jak myślisz, uda Ci się rozpoznać, o której postaci opowiada dany cytat?
,,[...] sięgnęła ręką, wyciągnęła chochlę z miski z ponczem i nabrała kawał biszkoptu. Zrzuciła go na podłogę, wylizała chochlę do czysta i rzuciła z powrotem na stół. Zobaczyła, że niektórzy goście przyglądają jej się dziwnie, i w odpowiedzi uśmiechnęła się w najbardziej maniakalny sposób. Być może uważali, że jest szalona. Być może mieli rację."
Correct!
Wrong!
-
,,Został aresztowany i uwięziony na całe lata w Noxus. Taka izolacja jest dla Yordlów bardzo niebezpieczna – pewnie dlatego jego oprawcy zdecydowali się na taką karę – więc [...] powoli popadł w szaleństwo."
Correct!
Wrong!
-
,,Kiedy odrodziła się ostatnim razem, [...] patrzyła na narodziny potężnego, zjednoczonego plemienia ludzi. Z dumą patrzyła, jak rosną w siłę, broniąc ich ziem, jednak nie trwało to wiecznie. Wielkie plemię podzieliło się na trzy, a następnie ludy Freljordu zaczęły walczyć ze sobą. Próbując zakończyć waśnie, które wybuchły w jej domu, [...] wyczuła jeszcze większe zagrożenie - starożytne zło, które zaczęło budzić się głęboko w ziemi. Ku swojemu przerażeniu poczuła, jak czysta magia lodu stała się mroczna i skorumpowana. Do Freljordu wkradł się mrok. "
Correct!
Wrong!
-
,,Nie lubię tych schodów. Nie lubię ich. Złote liście zaścielające kamienie mają kolor bardzo podobny do moich piór. To denerwujące. Rozważam zmianę ich koloru, ale do tego potrzebna jest magia."
Correct!
Wrong!
-
,,Gdy jej życie zaczęło słabnąć, Soraka, Gwiezdne Dziecko, podjęła ostatnią próbę zatrzymania jej uchodzącej duszy. Nie chcąc opuścić swego domu, będąca na skraju śmierci [...] podniosła się, a miecz jej ojca uniósł się w powietrzu obok niej."
Correct!
Wrong!
-
,,Objawienie spłynęło na [...], gdy stał się tym, czym zawsze uważał, że powinien być – istotą stojącą na granicy życia i śmierci. Piękno tego wiecznego momentu wypełniło go radością, gdy przeklęte duchy tej wyspy powstały, aby doświadczyć jego przemiany, przyciągane jego pasją jak drapieżniki czujące krew."
Correct!
Wrong!
-
,,Gdy skończyła swoją opowieść, starszyzna natychmiast ogłosiła ją heretyczką, bluźniercą i prorokinią fałszywych bogów. Za takie wykroczenie czekała ją tylko jedna kara – śmierć.
[...] była zbulwersowana. Jak starszyzna mogła odrzucać coś, co było w tak oczywisty sposób prawdziwe? Jak mogli odwrócić się od objawień przyniesionych z samego szczytu świętej góry? Furia wrzała w jej wnętrzu. W powietrzu wokół niej zaczęły wirować kule srebrzystego ognia. Krzycząc z wściekłości, zaczęła wymachiwać mieczem, a tam, gdzie trafiała, płonął srebrzysty ogień. [...] uderzała raz za razem, a gdy wściekłość ją opuściła, zobaczyła rzeź, której dokonała. Starszyzna była martwa, a Leona leżała na plecach – jej pancerz dymił, jakby dopiero co wyszedł z kuźni. Przerażona swoim postępkiem zbiegła z miejsca masakry, zmierzając ku dzikim terenom Góry Targon, podczas gdy Solari dochodzili do siebie po jej ataku."
[...] była zbulwersowana. Jak starszyzna mogła odrzucać coś, co było w tak oczywisty sposób prawdziwe? Jak mogli odwrócić się od objawień przyniesionych z samego szczytu świętej góry? Furia wrzała w jej wnętrzu. W powietrzu wokół niej zaczęły wirować kule srebrzystego ognia. Krzycząc z wściekłości, zaczęła wymachiwać mieczem, a tam, gdzie trafiała, płonął srebrzysty ogień. [...] uderzała raz za razem, a gdy wściekłość ją opuściła, zobaczyła rzeź, której dokonała. Starszyzna była martwa, a Leona leżała na plecach – jej pancerz dymił, jakby dopiero co wyszedł z kuźni. Przerażona swoim postępkiem zbiegła z miejsca masakry, zmierzając ku dzikim terenom Góry Targon, podczas gdy Solari dochodzili do siebie po jej ataku."
Correct!
Wrong!
-
,,Pistolet w jego ręku był jedynie narzędziem, choć cechował się doskonałym rzemiosłem. Złoty napis inkrustowano na czarniawym, zielonym metalu. Głosił imię kowala, który go stworzył. Szczegół ten świadczył o jego dumie i pewności siebie. Broń ta nie wywodziła się z Piltover - ich pstrokate wyroby próbowały funkcjonować pomimo śladowych ilości magii, które występują na tych terenach. Pistolet stworzył prawdziwy mistrz swego fachu. Wywodzące się z Ionii, a wykonane z brązu serce pulsowało magią."
Correct!
Wrong!
-
,,[...] trzymała swoja moc w tajemnicy, uznając, że jest ona niebezpieczeństwem, a nie darem. Obserwowała, jak jej towarzysze zabaw z dzieciństwa tkali wełnę, która ogrzewała członków plemienia podczas zimnych pustynnych nocy, jak biegle posługiwali się nożycami, używali barwników czy wyszywali wzory kreślące losy jej ludu. Bywały noce, gdy nie mogła zasnąć, choć węgle w palenisku już dawno spaliły się na popiół. Źródłem udręki była moc, która kłębiła się w jej ciele."
Correct!
Wrong!
-
,,W miarę dorastania, wynalazki [...] stawały się coraz bardziej niesamowite i skomplikowane, wymagając wyjątkowych składników, które musiały być „wyzwolone” ze złomowisk. Dobrze, że nie miał nic przeciwko zaglądaniu tam, gdzie nie powinien."
Correct!
Wrong!
-
,,Jarvan uhonorował odwagę [...] na oczach całej wioski, deklarując, że Demacia zawsze będzie dla niej domem. Po raz pierwszy w życiu poczuła, że może polegać na czymś poza sobą samą i dzięki Jarvanowi zrozumiała, że siła Demacii leży w jej jedności. Ujęta tym gestem [...]przysięgła służyć Jarvanowi i walczyć u jego boku, niezależnie od tego, gdzie się uda."
Correct!
Wrong!
-
,,Kiedy żołnierze utracili już ostatnią nadzieje, pojawił się między nimi [...]. Szybko zagrzał ich do boju, rzucając się w wir walki. Jego obecność dodała otuchy zdesperowanym wojownikom. Z początku patrzyli tylko z podziwem jak ten nieznany bohater przecinał się przez szeregi wrogów; wyglądało, jakby stanowił jedność ze swym mieczem. Wkrótce wojowników ogarnęła żądza krwi. Rzucili się w bój za [...], a każdy z nich walczył za dziesięciu, dopóki nie odnieśli zwycięstwa.
[...] zniknął po tej bitwie, jednak furia, którą rozbudził w wojskach Protektoratu nie odeszła wraz z nim."
[...] zniknął po tej bitwie, jednak furia, którą rozbudził w wojskach Protektoratu nie odeszła wraz z nim."
Correct!
Wrong!
-