Valve okazało się firmą, która stostuje wieloaspektowe, holistyczne podejście do różnych projektów i ich rozwijania. Sądząc po sukcesie, jakim jest DotA 2 oraz CS:GO, na międzynarodowej scenie nie obejdzie się bez konkurencji, ponieważ deweloper napomknął, że podobny event może wydarzyć się w grze CS:GO.

Jednak w ostatnim wywiadzie dla IGN, główny szef Valve Erik Johnson używał dość dziwnego języka, aby rozwiać wszelkie wątpliwości ludzi dotyczące zbliżających się Międzynarodowych Mistrzostw, które – według wszystkich – miały być w trakcie przygotowania.

“Nie wiem , czy międzynarodowe mistrzostwa będą miały miejsce. Mamy teraz bardzo dużo pracy z wieloma projektami, gdzie do każdego trzeba mieć inne podejście w kwestii rozwiązywania problemów. Jako firma faktycznie robimy wszystko, żeby dowiedzieć się, kiedy mogłoby to się wydarzyć. Jeżeli wszyscy kładą cały ciężar na nas, to wchodzimy w ślepy zaułek, bo nic nie wychodzi. W pewnym sensie – chcemy urozmaicić trochę decyzji w kilku projektach. Na razie nie zamierzamy skupiać się na szybkich odpowiedziach: >>pracujemy nad tym, robimy to, bla bla<< ” – mówił Johnson dla IGN.

Mimo że język jest niejednoznaczny oraz typowo polityczny, to prezentowana wypowiedź jednak wskazuje na kontynuację dużych turniejów major, które będą jeszcze dokładniej opracowywane przez firmę.

Johnson potwierdził również, że mogą odbyć się ewentualne przenosiny w grze CS:GO na silnik Source 2, który mogliśmy widzieć w becie gry DotA 2 .

Silnik posiada miano “szybszego kreatora treści” (w szczególności przyda się Hammerowi, czyli notorycznie niestabilnemu edytorowi) i może rozwiązać długo istniejące bugi, no i te, które pojawią się wkrótce.

Zaangażowanie Valve będziemy mogli zobaczyć na nadchodzącym ESL ONE w Kolonii, który odbędzie się 20-23 sierpnia. Od firmy turniej powinien posiadać wsparcie takie, jak: naklejki, skrzynki, a nawet może sygnatury zawodników. (Coś typu podpisy zawodników na broniach).

Zobaczymy, jak rozwinie się ta sytuacja.