Sprzęt Gamingowy r.

[Recenzja] Bloody B800: idealny, budżetowy mechanik z “optycznymi przełącznikami”?

Naprawdę tania klawiatura mechaniczna, która ma: a) podświetlenie b) ciekawe przełączniki c) wyróżnia się czymś, z tłumu takich samych, budżetowych klawiatur? Sprawdźmy dzisiaj klawiaturę Bloody B800!

Sprzęt do testów podesłał: Bloody

Unboxing

Specyfikacja techniczna

Specyfikacja

  • Podświetlenie:Tak
  • Blok numeryczny:Tak
  • Klawisze multimedialne: 7
  • Konstrukcja:Pełnowymiarowa
  • Hub USB: Nie
  • Złącza Audio:Nie.
  • Podpórka na nadgarstki: Nie
  • Zasięg/Długość kabla (m): 1.8

Wymiary:

Jest to stricte klawiatura mechaniczna, tylko z małym twistem-jest to klawiatura mechaniczna/laserowa. Mamy tutaj kolejną klawiaturę, która korzysta z przełączników LK, czyli Light Strike.

Są to dość specyficzne przełączniki, ale o nich zdążyłem napisać już naprawdę dużo we wcześniejszej recenzji, którą znajdziecie poniżej:

[Recenzja] Bloody B2278 – hybryda z optycznymi switchami?! Świetna klawiatura dla graczy!

Teraz pora na “niebieską” odmianę, czyli małe rozczarowanie. No, nie tyle rozczarowanie, co smutek z mojej strony. Mamy tutaj przełączniki, które są niesamowicie głośne. Jest to poziom Kailhów BOX-ów, czyli (w moim odczuciu) bardzo metaliczny MX Blue. ////

Nie są to kopie MX Blue, ponieważ nie odczuwamy tutaj momentu aktywacji. Tzn. jest wyraźny efekt dźwiękowy, aczkolwiek nie czujemy nic pod palcami, co sugerowałoby nam, że klawisz został aktywowany.

Dziwne, aczkolwiek niektórzy są fanami takiej implementacji. Z jednej strony fajnie, ponieważ na tej klawiaturze spokojnie możemy pisać eseje czy ogólnie “pisać” na komputerze. Z drugiej strony, niektórzy chcieliby mieć wersję przełączników LK, która będzie stricte zawierała elementy “tactile/które wpływają na nasze odczucia z pisania”.

Po dłuższym czasie można się przyzwyczaić do specyficznego dźwięku. Napis na pudełku dobrze określił te przełączniki: Machine Gun, czyli efekt “karabinu maszynowego”.  Pisanie przypomina bardziej (subiektywnie) maszynę do pisania, aniżeli MX Blue.

Dodatkowo obowiązkowo trzeba wspomnieć o najszybszym czasie aktywacji, który wynosi tylko 0.2 milisekundy

LX Optic Blue, czyli co sądzę o tym przełączniku?

Implementacja = 9/10, brak dużego kołysania klawiszy.

Odczucia z pisania = 7/10, jest okej, aczkolwiek są to specyficzne przełączniki.

Granie = 8/10, są one głośne, aczkolwiek jeżeli pominiemy to (i możliwość grania z Discordem/TS-em), to jest okej.

Ogólnie: przełączniki 8/10, tylko pamiętajmy, że coś takiego jest cholernie głośne i granie w nocy może być problematyczne. Jeżeli oczywiście nie mieszkamy sami/nie mamy sąsiadów za cienką ścianą.

Porównanie dźwięku switchów:

  • LK Blue
  • LK Orange
  • MX Brown

A reszta klawiatury?

Wiem, wiem — dzisiaj odrobinę inaczej, aczkolwiek chciałem spróbować czegoś nowego. W tym przypadku było to zaczęcie, od najważniejszego elementu tej klawiatury. Reszta teraz!

Budowa i wykonanie

Okej. Standardowy plastik, który zagościł w klawiaturach za mniej niż 200 złotych.

Naprawdę niezłą rzeczą, jest zaimplementowanie przeźroczystego… pleksi? Plastiku? Jest to błyszcząca powłoka, która robi dobre wrażenie. Na tyle dobre, że dziwie się, iż więcej producentów nie zastosowało czegoś takiego w swojej klawiaturze. W tym momencie wygląda to bardzo dobrze, zobaczymy czy zniesie to próbę czasu.

Motyw technologiczny (?) jest także interesujący, nie wszystkim spodoba się takie “wzorki”. Ani to minus, ani plus-wszystko zależy od osoby, która ma korzystać z tej klawiatury, a jak pewnie wiecie, wiele rzeczy jest subiektywnych, więc… ktokolwiek chciałby kupić tę klawiaturę, niech spojrzy na nią i pomyśli: “czy ona mi się podoba?”.

Tak, jestem świadomy tego, że dla wielu wygląd jest sprawą drugorzędną, więc: jeżeli zwracacie uwagę na wygląd to okej, przemyślcie czy B800 będzie Wam pasowała. Jeżeli nie obchodzi Was wygląd, to macie jeden podpunkt z głowy.

Reszta, czyli m.in budowa jest niezła. Klawiatura się nie gnie (tzn. nie wygniemy klawiatury, kiedy będziemy na nią naciskać), nie ma żadnych rażących błędów, które sprawiałyby, że klawiatura byłaby odgórnie zła. Jak na taką cenę, czyli mniej niż 200 złotych, jest całkiem akceptowalne.

O przełącznikach już zdążyłem wypowiedzieć się trochę, więc teraz czas na coś… związanego ze switchami:

Keycapy/klawisze

Są to tanie, plastikowe klawisze, które mogą mieć swoje problemy w przyszłości. Obawiam się o jedną rzecz, mianowicie bardzo się boje, że po dwóch-trzech miesiącach będziemy mieli brudne fronty klawiszy.

Charakterystyczny plastik, który jest dość chropowaty. Taki najczęściej lubi przyjmować brud, użytkownicy niektórych ThinkPadów mogą to potwierdzić. Ale oprócz tego, odczucia fizyczne z pisania (samych keycapów) są bardzo dobre. Ogólnie wrażenia także na plus.

Drobnostki

  • Soft

Software ściągamy z “hamerykańskiej” strony Bloody, czyli norma.

  • Dodatkowe klawisze w zestawie

Tak, tak! Dostajemy za darmo kilka gamingowych (bo są profilowane) klawiszy, wraz z pullerem – nieźle!

  • Alternatywna wersja

Jeżeli chcecie, to możecie łatwo znaleźć alternatywną wersję tej klawiatury. Testowana jest wersja “Battlefield” z zielonym podświetleniem. Dostępna jest także wersja “NetBee” z pomarańczowym podświetleniem i odrobinę inną grafiką na froncie.

  • Podwyższenie klawiatury

Nóżki nie podwyższają naszego Bloody B800, aczkolwiek cały czas jest to niezła opcja i mus dla niektórych.

Podświetlenie

Jest zaimplementowane w tym produkcie.

A tak serio, to nie mamy żadnego RGB, czy mieszkanki dwóch kolorów. Tylko zielone podświetlenie. Możemy swobodnie dostosować jasność (poprzez użycie kombinacji FB + strzałka w górę/dół). Nic specjalnego, ale zawsze coś na plus.

Podsumowanie

Ciężko jest mi szczerze powiedzieć, czy przełączniki w wersji Blue będą dobrą opcją dla graczy. Czas reakcji switcha jest niesamowicie szybki, aczkolwiek cały czas mam uczucie, iż jest to klawiatura 50/50 – nada się dla graczy oraz dla każdego, kto lubi pisać.

Nie jest idealny odpowiednik klawiatury z MX Blue (aczkolwiek, czy kiedykolwiek B800 miało być takim odpowiednikiem?). Porządna klawiatura, którą warto rozważyć. Nie ma żadnych negatywów, aczkolwiek plusów… też nie ma tyle, aby dać jej ocenę wyższą niż taką, którą ujrzycie poniżej.

Ostatnia linika? Jest dobrze, jak na 100 złotych, dostajemy całkiem dużo. Są inne klawiatury mechaniczne w tej cenie, ale dostajemy tutaj wystarczająco, aby umieścić tę klawiaturę mechaniczną, czyli Bloody B800 bardzo wysoko na liście budżetowych mechaników “do rozważenia”.

Plusy

  • Dość niska cena.
  • Przełączniki Optyczne LK
  • (subiektywny plus) Odmienny design.
  • Podświetlenie.
  • Dodatkowe klawisze w zestawie.

Minusy:

  • Bardzo średnie standardowe klawisze, które możemy wymienić (normalne od klawiatur na Cherry MX pasują)
  • Żadnego efektu “wow”

Ocena: 8/10