League of Legends r.

Jak LoL wygląda dla daltonistów?

W League of Legends codziennie grają miliony graczy. Niektórzy z nich musza zmagać się nie tylko ze słabą drużyną i trollami, ale także z chorobami. Jedną z nich jest daltonizm, o którym trochę opowiemy w dzisiejszym artykule.

Na początku zacznijmy od jednego. Daltonizm nie sprawia, że widzimy świat przez czarno-biały filtr. Daltonizm rozgałęzia się na poszczególne rodzaje, które uniemożliwiają rozróżnianie pewnych barw.

Wszystkiego możecie się dowiedzieć w filmie poniżej:

Jeśli jednak nie znacie zbyt dobrze języka angielskiego lub nie chce Wam się oglądać filmu, to już śpieszymy z wyjaśnieniami.

Jak wcześniej wspominaliśmy, ślepota barw ma kilka rodzajów. Niektóre z nich mogą sprawić, że Arcade Miss Fortune będzie elektrycznie niebieska lub Olaf i jego broda mogą być różowi jak guma balonowa. Dla osób z poszczególnymi wadami odróżniania barw Blood Moon Thresh może wyglądać jak standardowy Thresh, a wszystkie wcielenia Elementalsit Lux wyglądają… Niezbyt imponująco.

Najbardziej popularnymi rodzajami daltonizmu są protanopia (uniemożliwia rozróżnienie barwy czerwonej i zielonej) oraz tritanopia (mylenie barwy niebieskiej z żółtą), ale i tak najwięcej osób chorych na daltonizm cierpi na pewien rodzaj protanopii. Te typy ślepoty barw spowodowane są uszkodzeniem lub całkowitym brakiem receptora odpowiedzialnego za rozpoznawanie barwy czerwonej. Czerwony kolor będzie w odcieniach szarego, pomarańczowy będzie zamglony lub przyciemniony, zielony i żółty będą się ze sobą mieszać, a niebieski oraz fioletowy są niemal niemożliwe do odróżnienia. Przez te rodzaje choroby W Gnara jest niemal niewidoczne na trawie, a pułapki zastawiane przez naszą i przeciwną Caitlyn są takie same, więc nasza droga przez nie to jedno wielkie pole minowe. Trucizna Singeda jest praktycznie niewidzialna na trawie, a nawet Wasz własny pasek zdrowia jest niewyraźny. Przed aktualizacją Summoner’s Rift gracze ze ślepotą barw nie mogli odróżnić swoich minionów od minionów przeciwnika.

To były jedne z największych problemów w historii League of Legends, a tak to każda część gry wygląda nieco inaczej dla graczy z protanopią. Istnieje także o wiele rzadziej spotykana odmiana choroby. Tritanopia sprawia, że mamy uszkodzone receptory odpowiedzialne za odróżnianie koloru niebieskiego. Niebieski robi się podobny do morskiej zieleni, fioletowy robi się bardziej czerwony, ale największą różnicą są kolory żółty i pomarańczowy, które stają się różowe. Bardzo różowe. Przez tę odmianę choroby całe Summoner’s Rift wygląda jak wielkie, arbuzowe pustkowie.

Ślepota barw występuje także pośród graczy LCS. Cloud9 miało pewnego czasu trzech graczy dotkniętych daltonizmem, a byli to Hai, Jensen i Sneaky. Mieli oni podobne problemy z nowymi skórkami, jak Pulsfire Caitlyn, której ultimate był niemal niewidzialny. Czasami nawet cała postać może być problemem. Wcześniej wspomniany Sneaky z Cloud9 miał problem z Tahm Kenchem, gdy wszedł an serwery Live. Żabowaty bohater miał szary pasek zdrowia, który mógł zamienić w tarczę, więc gdy miał 1 HP, to uderzanie go było związane z myślą “kiedy on w końcu umrze?”.

Tahm Kench i Pulsfire Caitlyn ostatecznie dostali hotfixy, ale dla większości problemów League of Legends ma specjalny tryb dla osób z deutronopią. W tym trybie czerwone i zielone elementy są zazwyczaj zamieniane na bardziej wyraźne żółte i i niebieskie. Czasami zamiast zamiany barw używane są inne rodzaje nasycenia światła, aby kontrast był bardziej widoczny. Paski zdrowia są teraz żółte zamiast czerwonych, a W Gnara jest bardziej widoczne. Można też odróżnić pułapki Caitlyn z naszej drużny i przeciwników, a Singed w końcu nie rozsiewa niewidzialnej trucizny.

Poza samą Ligą nowoczesna technologia także stara się pomóc osobą ze ślepotą barw. Różne firmy produkują specjalne okulary, które pomagają osobą z deuteranopią. Szkła są w nich tak skonstruowane, aby wzmocnić czerwony i zielony poprzez  blokowanie mieszanych długości fal światła między dwoma kolorami. Mimo trybu, który pomaga daltonistom, walka z chorobą ślepoty barw nie dobiegła końca. Deweloperzy wdrażają zmiany na podstawie informacji od społeczności.

Znacie kogoś, kto choruje na ślepotę barw? Może sami jesteście takimi osobami? Co sądzicie o filmie? Swoimi opiniami możecie, jak zawsze, podzielić się w komentarzach.