Faker jest jednym z najbardziej znanych graczy Ligi Legend i trzeba przyznać, że zasłużył sobie na tę odrobinę sławy! Ogromna pula bohaterów, których świetnie opanował sprawia, że sprawdza się on na każdej pozycji, jednak środkowa aleja od zawsze jest jego królestwem. Jak to możliwe, że został pokonany przez gracza z o wiele niższej dywizji? Wszystko widać na poniższym filmiku:
Szczęście Branda? Pech Vladimira? Pewnie jedno i drugie miało wpływ, jednak Płomień Zemsty po prostu wykorzystał błąd Fakera. Profesjonalny gracz zlekceważył przeciwnika, ze względu na jego brak many oraz za bardzo skupiał się na farmie, co kosztowało go obijaniem basic attack’ami przez wroga. Chciwość… Nie zarobił nawet na wizytę u fryzjera, a oddał całe 300g!
Pozostaje szybko zmienić Pick’em pozycje SKT