Podczas gry na smurfie w niższym elo zauważyłem, że ogromna ilość graczy ignoruje miniony (dosłownie) i od początku gry do jej końca skupia się tylko na zabijaniu. To bardzo duży błąd, który wiele kosztuje – nie tylko 1 czy 2 gry, przez to cierpi MMR gracza.

Kiedy frag, a kiedy farma?

Jest różnica między umiejętną wymianą z przeciwnikiem i nieustannym nękaniu go. Wiele osób uważa, że jeśli zabije przeciwnika i będzie go cały czas zabijać, gra wygra się sama. Takie myśli napędzają graczy  Katariny i innych “Noob Champów”. Po części to prawda, ale tylko wtedy, gdy reszta teamu nie będzie reagować na tą agresję. Sporo graczy dążących do zabójstwa na swojej linii poświęca uwagę tylko wrogiemu bohaterowi. Dlaczego jest to błąd? Tracą oni nie tylko farmę, ale i zdrowie, bo atak na przeciwnika, który ma większą falę creepów to samobójstwo.

1 frag to około 15 farmy. Pamiętajcie o tym i nie zniechęcajcie się, gdy  Akali przeciwnika ma 2/1 na linii i niewielką ilość farmy. Oczywiście, jest to spory problem, bo będzie mogła skończyć swój item i gnoić jeszcze bardziej. ALE bezpiecznie farmiąc i unikając ataków możecie nadrobić straty i wrócić do gry. Nie każda postać na to pozwala, więc warto pomyśleć o bezpieczniejszych pickach, jeśli nie czujecie się pewnie na danej linii.

Czasami zmiażdżycie wroga na linii, a ten wróci do gry po sfarmieniu się i zdobyciu odpowiednich itemów. Często słyszę tego typu narzekania. Jeśli wygrywacie linię, zepchnijcie falę minionów i idźcie pomóc innym. Jeśli przegrywacie na alejce, warto zagrać bezpieczniej i poprosić team o unikanie większych walk. Złoto z fraga jest szybkie łatwe i przyjemne, zaś złoto zdobyte przez farmę jest pewne i nie zmaleje po zabiciu tej samej postaci po raz dziesiąty – wręcz przeciwnie. Z czasem wartość minionów nieco rośnie, co przekłada się na więcej kasy.

Jeśli dobry last hit jest dla Was problemem, poćwiczcie samemu na grze niestandardowej. Gwarantuję, że poprawi się Wam mechanika gry. Mówi się, że optymalna farma to 80 w 10 minucie, a lepsza farma to 100 w 10 minucie. Da się jednak zdobyć nawet 120 cs-ów w ciągu 10 minut gry.

Jeszcze jedna kwestia: często widzę sytuacje, gdzie przeciwnik ma niskie HP, ale jest chroniony przez swoich sojuszników. Mimo tego, zawsze znajdzie się ktoś, kto spróbuje wskoczyć i go zabić. Pamiętajcie, że nie tylko zabójca na tym zyskuje. Każdy kto brał udział w bójce dostanie trochę złota za asystę. To jest jedna z tych rzeczy, które przegrywają gry, więc po prostu tak nie róbcie.

Jedynym wyjątkiem jest smurf, który z jakiegoś powodu gra z brązami, chociaż na innym koncie ma uczciwie zdobytą platynę wzwyż. Ktoś z większym doświadczeniem i skillem może wskoczyć w enemy team i wszystkich zabić, ale tutaj też warto zachować odrobinę rozsądku.

TL;DR: lepiej jest dobrze farmić przez całą grę, niż zdobyć 1-2 fragi na jej początku i na tym skończyć.

[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]