Pewnie każdy z was miewa takie momenty gdzie skupia się na grze, a tu nagle postać daje jakimś bezsensownym tekstem i pytamy się samych siebie o co naszemu bohaterowi chodziło… No cóż poszukajmy tekstów, które w niektórych momentach po prostu nie pasują. Zacznijmy od literki A ~
Aatrox
„Przemoc jest elegancka.” – W jaki sposób elegancka? O co ci chodzi!?
„Jego gniew zmieni kształt świata.” – No dobrze… ale jedno małe pytanko, o kogo ci chodzi, panie Aatroxie?
Ahri
„Teraz należą do mnie.” – Pytanie… pieniądze czy dzieci?
„Wybacz. Umawiam się tylko z platynową dywizją.” – Przynajmniej wiecie już, drodzy Przywoływacze, jakie Lisica posiada wymagania.
Akali
„Poruszam się sprawnie.” – Hmm… dwuznaczności, dwuznaczności everywhere.
„Najważniejsza jest symetria.” – Ktoś tu jest fanem Soul Eatera, symetria przede wszystkim!
Alistar
„Znam drogę.” – Panie i Panowie, ruszamy do mleczarni!
„Ani się waż mnie doić.” – …albo jednak nie.
Amumu
„Aaaach.” – Amumu? Co ty odpierdzielasz?
„Poszukajmy przyjaciół.” – Prawdziwy nerd zawsze jest 4ever alone, mój kochany :’)
Anivia
„Znam to spaczenie.” – No dobrze, trafiłaś. Nie mam zdrowego mózgu.
„Kres cyklu.” – ????
Annie
„Bawmy się.” – ( ͡° ͜ʖ ͡°)?
„Jesteśmy już?” – Ośle, co ty tu robisz?!
Ashe
„Pokój wymaga pewnej ręki.” – Tryndamare, żona cię wzywa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
„Zawsze mam przewagę wysokości.” – Przyznam się – nie mam pojęcia, o co może jej chodzić, szpilki?
Aurelion Sol
„Jeśli… “wsady” są najlepszym, co ten prymitywny sport ma do zaoferowania, to ja jestem królową kosmosu.” – Czyli jednak jesteś kobietą! W końcu się przyznałaś!
„Czołem, Runeterra! Gotowa dać czadu?” – Czy jednak istnieje coś takiego jak reinkarnacja! Witaj z powrotem, Kamina!
[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]