Witam Was serdecznie w kolejnej serii moich felietonów. Tym razem postanowiłem skoncentrować się na naszym ulubionym temacie – championach. Zanim usłyszę wiwatowanie i okrzyki radości, muszę Was ostrzec – ci bohaterowie pewnie nigdy nie ujrzą światła dziennego…

Zapraszam do artykułu!

Averdrian

Averdrian wygląda dość dziwacznie, nawet jak na standardy LoL-a. Medytujący niebieski ludek z wodogłowiem i wiecznym uśmiechem średnio wpisuje się w kanon biuściastych panienek, napakowanych herosów i słodkich Yordli.

Niektóre z plotek twierdzą, że został zreworkowany i przerobiony na Heimerdingera (chociaż oprócz wielkiej głowy nie widzę zbytnio podobieństw). Ponadto, można było ujrzeć tego bohatera na mapie Harrowing z roku 2010, gdzie leży w półotwartej trumnie (tak jak Król Roślin – Gavid oraz Tabu – Shaman Voodo) 

Główny artysta efektów, Pan “Nocturne” miał tego bohatera ustawionego jako awatar na forum i starał się z całych sił, aby ta postać została wypuszczona.

Próbuję z całych sił, aby Averdrian stał się faktem. Jeśli zatrząsną mu drzwi, zmienię swój awatar.

W końcu ostatecznie zmienił swój awatar w czerwcu 2011 na skórkę  Nocturne Pustoszyciel, tym samym potwierdzając, że prace nad Averdrianem zostały anulowane.

Jedyne, co wiemy o tym porzuconym bohaterze, to nazwy jego umiejętności:

• Lockdown
• Detonate
• Consume Spirit
• Astral Beam (ikona tej umiejętności posłużyła jako ikona baron buffa)
• Astral Barrier

Well Soterios – The Hydrosoul

Well był jednie plotką. Społeczność domagała się na forach postaci korzystającej wyłącznie z wodnych umiejętności. Nie wiadomo, dlaczego Riot nie kontynuował prac nad tym bohaterem.

Postać posiadała własną historię (link), ikony umiejętności (Soothing Aura ma swój pasyw – Well emanuje kojące fale energii, które odnawiają pobliskich sojuszników regenerując im manę). Część z tego, co stworzono przeniesiono na Twisted Treeline jako aury neutralnych potworów, a jego ulti Water Elements można powiązać z obrazkiem konika morskiego.

  Omen

Większość z Was pewnie kojarzy tego “niedorobionego” Cho’Gatha. Faktycznie była to postać, która stworzyła podwaliny pod naszego ukochanego omnomnom-pupila.

Dlaczego został anulowany? Ponieważ musiał ustąpić miejsca naszej ukochanej  Riven! Każdy szanujący się top laner w przedziale wiekowym 8 – koniec gimbazy (niektórzy mentalnie potrafią skończyć ją później, dlatego możecie wstawić w to miejsce dowolną liczbę) jest zadowolony z wyboru Rito. A reszta graczy? Nie ma nic do gadania i kropka.

Ciekawostką jest, że szkielet Omena widoczny jest na splasharcie  Jurrasic Kog’Mawa.

Ponadto, główny twórca tej postaci – FeralPony – opisuje ultimate Omena jako umiejętność podobną do ulti  Miss Fortune, jednak o węższym obszarze działania, ale dłuższym zasięgu, bądź channelowanym R  GP z mniejszym zasięgiem.

Dziękuję, za Wasze towarzystwo w pierwszej części felietonu na temat “Porzuconych i zapomnianych”. Serdecznie zapraszam Was do komentowania i dzielenia się ploteczkami, które Wy zasłyszeliście na ten temat, bądź znaleźliście w odmętach internetów. W następnej części kolejna dawka tajemniczych spekulacji o bohaterach, którzy mogą już nigdy nie ujrzeć światła dziennego! 

źródło

[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]