League of Legends r.

To już koniec Gross Gore’a?

Na sukces pracujemy latami, na porażkę jeden dzień. Czy tak właśnie jest w przypadku Gross Gore'a? Czy to już koniec, popularnego ostatnimi czasy, streamera?

W związku z wydarzeniami podczas finałów LCS oraz bardzo emocjonalnym streamem ( wrzuconym potem na youtube KLIK! ) po tym dniu Gross Gore doczekał się bana. Czy to oznacza, że to, co mówił, to były jedynie pomówienia?

E-sportowa seks afera

Pisaliśmy już o tym tutaj – KLIK! Ponoć po finałach w Rotterdamie Krepo, Klaj, Rekkles oraz Febiven uprawiali stosunek seksualny z dziewczynami zaproszonymi przez Gross Gore’a na to wydarzenie. Czy to co mówił było prawdą? Zobaczcie sami jedno z wrzuconych zdjęć Gross Gore’a z tego wydarzenia:

grossgore kikis

Pomylić Kikisa z Soazem? Widocznie brytyjskiego streamera musiały ponieść wypite procenty. Jak więc może on być wiarygodny?

Szkalowanie Krepo

Ponoć to był główny powód zbanowania kanału. Krepo nie miał z tym ponoć nic wspólnego i jak sam powiedział Gross Gore zawsze starał wybić się na dramach i kłamstwach. Władze twitcha zdecydowały, że nie mogą godzić się na pomówienia względem rozpoznawalnych i szanowanych osób ze świata League of Legends.

Sam zainteresowany bardzo emocjonalnie podszedł do bana. Jakby tu nie patrzeć – wszystko co miał w mgnieniu oka się rozpłynęło i pozostał z niczym. Zobaczcie sami jego wpis na facebooku

grossgoreban

Na jego facebooku pojawił się również bardzo mocny filmik. Obejrzyjcie go sami ( uwaga – padają mocne słowa! KLIK! )

Czego z niego możemy się dowiedzieć? We wolnym tłumaczeniu mniej więcej tego :

To już koniec. Dostałem permanetnego bana na twitchu. Nie na dzień, nie na tydzień, ale NA ZAWSZE!
[…]
Ponoć dlatego, bo miałem już jedno ostrzeżenie. Po jednym ostrzeżeniu od razu ban na zawsze? Oni mnie nie chcą!
[…]
Żałuję tego co zdarzyło się w Rotterdamie. Bardzo żałuję. Zje***łem.
[…]
Wszystko co miałem się sypie, wszystko, moje życie się skończyło. Wszystko się kur*a zakończyło!
[…]
To już kur*a koniec! Wszystko na co pracowałem przeje**łem! Wszystko, nie mam nic, nie mam kur*wa nikogo z kim mógłbym o tym pogadać. Zjeb**łem. Zje**ałem sobie wszystko! To już kur*a koniec!
[…]
Nie wiem co kur*a teraz robić. Wszystko straciłem w sekundę, w jedno kur*a kliknięcie, wszystko poszło się je*ać

Winny?

Sami zadajmy sobie pytanie czy Gross Gore jest winny? Pomawianie innych osób w celu wybicia się jest obrzydliwe. Jedno jest pewne – zachowanie streamera, mimo iż działał pod wpływem emocji, jest karygodne. Jednak czy wyrok był sprawiedliwy?

Zastanówmy się – każdy z nas popełnia błędy. Nikt nie jest święty i łatwo nam z naszego punktu widzenia oceniać innych i wydawać wyroki. Jednak tacy są ludzie – mylą się i niekiedy bywają zagubieni. Czy tak nie było z Gross Gorem? Nie wiem jak to wyglądało od kuchni, czy władze twitch.tv kontaktowali się z nim? Czy były próby załagodzenia niesfornego, internetowego twórcy? Tego nie wiem. Nie jestem również katem sumienia samego zainteresowanego jak i osób, które go zbanowały. Jestem jedynie dziennikarzem, który przekazuję Wam tę informację. Przemyślmy jednak czy warto niszczyć czyjeś życie względem jednego popełnionego błędu? Gross Gore nie ma nic po za swoim kanałem. Tak jak mówił jego życie się zawaliło, to dla niego koniec. Czy wróci? Zobaczymy.

To też przestroga dla Was! Wielu z naszych czytelników to bardzo młode osoby Uważajcie co robicie i co mówicie o innych. Przykład Gross Gore’a pokazuje nam, że po przekroczeniu pewnej granicy nie zostaje nam zupełnie nic. Mimo iż sama ta drama mnie obrzydza odczuwam współczucie dla skaranego streamera. Mam nadzieję, że nauczy się na swoich błędach.

Jaka była prawda co do tej nieszczęsnej nocy? Możliwe, że nigdy się nie dowiemy. Życie toczy się dalej, a my jedynie możemy wierzyć jednej lub drugiej ze stron. Jednak pamiętajcie – uważajcie co mówicie o innych! Czasem to właśnie milczenie i obojętność bywa najrozsądniejszym wyjściem.

[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]