• Rodzaj: mysz
• Sensor: laserowy
• Ilość przycisków: 8
• Rolka przewijania: 1 rolka
• Komunikacja: przewodowa
• Interfejs: USB
• Czułość minimalna: 100 dpi
• Czułość maksymalna: 14400 dpi
• Wspierane systemy operacyjne: Windows 10, Windows 7, Windows 8, Windows Vista
• Zasięg pracy [m]: 1,8
• Zastosowane technologie: Plug & Play

Dodatkowe cechy: podświetlenie, programowalne przyciski

Inne:

• Sensor: A9800
• Przycisk zmiany DPI
• Regulowane podświetlenie LED w 16,8 mln kolorów
• Wbudowana pamięć
• Wymiary (WxSxG) [mm]: 41x71x131
• Waga [g]: 101

Pierwsze wrażenie

Na początku wita nas zachęcające, a jednak bliskie klasycznemu opakowanie. Zaraz po otwarciu widzimy ulotki oraz instrukcję (w tym informacje, gdzie odnaleźć sterowniki). Wszystko chronione i szczelnie zabezpieczone jest delikatną gąbką. Myszka prezentuje się dość skromnie w porównaniu do innych, jednakże niech Was to nie zmyli! Zaraz po podłączeniu nie mogłem oderwać wzroku od tych kolorów – może dlatego, że to moja pierwsza świecąca myszka. Na pewno jest mniejsza niż wszystkie moje dotychczasowe myszki – smukła, wygodna, delikatna i miła w dotyku. Wygląda na naprawdę solidnie wykonany sprzęt!

Jak sprawdza się w praktyce?

Myszka jest naprawdę wygodna, przyzwyczaiłem się do niej już po 30 minutach! Dłuższe korzystanie z GXT 177 nie powoduje zmęczenia, ponieważ jest delikatna. Oferuje ogromny wybór co do czułości. Dość głośny dźwięk klikania myszki to żaden problem, jeśli Ci to nie przeszkadza lub grasz ze słuchawkami. Podczas gry w Overwatch zauważyłem jednak pewien problem z przyciskami na prawym boku myszki, co chwila przez przypadek je klikałem powodując przerywanie jakichś umiejętności etc. Myślę, że jest to jednak kwestia przyzwyczajenia i w dalszym etapie korzystania nie będzie powodować problemów. Jej wygląd jest bardzo prosty, a zarazem elegancki. Jest w pełni symetryczna. Można by uznać, że jest wręcz uniwersalna, ponieważ jak wspominam w dalszej części recenzji, łatwo dostosowuje się do dłoni (pasuje pod lewą, jak i pod prawą rękę).

Co ze sterownikami?

Niestety w moim przypadku nie udało się pobrać sterowników. Nie mam pojęcia jaki jest tego powód, po prostu wyświetla się błąd ._. W takim wypadku niestety muszę ocenić to na minus. Kilka razy próbowałem ponownie zainstalować, ale niestety efekt był taki sam.

Teraz pytanie: czy warto?
Przeciętna cena myszki wynosi 200 zł.

Zalety

• Wygodna, smukła, delikatna.
• Przyciągające wzrok nieziemskie kolory.
• Duże możliwości z czułością myszy.
• Dość solidne wykonanie.
• Brak poczucia zmęczenia przy dłuższym korzystaniu z myszy.
• Duża ilość przycisków.

Wady

• Momentami uciążliwe przyciski po drugiej stronie myszy (zależy czy jesteście prawo- czy leworęczni).
• Dość głośny dźwięk klikania, jeśli jesteście przewrażliwieni na takie dźwięki, a nie korzystacie ze słuchawek.
• *W moim przypadku* nieco zbyt krótki kabel od myszki.
• *W moim przypadku* problemy ze sterownikami.

Podsumowanie

Oceniam Trust GXT 177 na mocne 8.5/10. Korzystam z tej myszki dopiero kilka dni, ale naprawdę niesamowicie mi się z nią pracuje. Solidnie wykonana, delikatna, miła w dotyku. Nie zachwyca oryginalnością – jest dość skromna, jednak jest niezwykle elegancka i dobrze wykonana. Myszka odpowiednia dla leworęcznych, jak i praworęcznych osób z powodu niesamowitej symetrii. Kocham świecące rzeczy, a te kolory mnie naprawdę urzekły! Gorąco polecam. Czy warto? Według mnie zdecydowanie tak, ale każdy ma swój gust i własną opinię, dlatego zostawię to pytanie Wam.

Ocena 8.5+/10

Co sądzicie o samej myszce? Jak podoba się Wam moja pierwsza recenzja? (Nie bijcie, plz). Zapraszam do dyskusji!