Wstęp
W swoich dłoniach od początku użytkowania komputerów (niemalże 20 lat) posiadałem myszki z każdej półki cenowej, niemalże wszystkie cenione modele gryzoni przewinęły się przez moje biurko (większość z nich zabiłem podczas intensywnych sesji grania – R.I.P, uczcijmy pamięć tych myszek 17 sekundami ciszy). Spędzam całe dnie przed komputerem zarówno jako gracz komputerowy, jak i pracownik biurowy. Po tak długich doświadczeniach wiem, że intensywne używanie myszki musi się wiązać z jej wysoką ergonomią. Testowaliśmy wcześniej produkty firmy Mionix, dlatego nie miałem wielkich obaw, gdy do naszej redakcji przyszła kolejna ich próbka do recenzji. Jednak Naos 7000 przebił wiele oczekiwań.
Unboxing
Na początek zapraszam Was do unboxingu – czyli odpakowania produktu. Możecie na filmie zobaczyć zawartość opakowania oraz samą myszkę w “realu”, a nie na fotografiach zamieszczonych przez producenta. Dodatkowo warto podejrzeć, jak myszka leży w dłoni i posłuchać tego, co mam do powiedzenia o jej jakości wykonania.
Specyfikacja
Czymże byłaby recenzja bez specyfikacji? Znajdziecie ją poniżej dla wszystkich freaków, którym przechodzą ciarki po plecach, gdy widzą ciągi cyfr:
- Długość przewodu – 2 metry
- Liczba przycisków – 7 (2 “klikacze”, rolka, 2 boczne przyciski oraz 2 do zmiany DPI)
- Sensor optyczny – maksymalnie 7000 DPI
- Maksymalna prędkość śledzenia co najmniej 5,45 m/s (215 IPS)
- Brak pozytywnej lub negatywnej akceleracji
- Regulowana funkcja LOD
- Podłączenie – pozłacany, super-szybki wtyk USB 2.0 z funkcją Plug and Play
- Waga – 147 g
- Wymiary – 13/8.5/3.9 cm (długość, szerokość, wysokość)
- 32-bitowy procesor ARM 32 MHz
- 2 zintegrowane diody LED, 2 strefy podświetlenia – do 16,8 mln opcji kolorów LED. Zmiana koloru, efekty: stałe podświetlenie, pulsowanie, mruganie lub oddychanie
- 128 KB wbudowanej pamięci
Oprogramowanie
Zanim przejdę do właściwiej recenzji, chciałbym zwrócić uwagę na oprogramowanie Naos 7000, które zrobiło na mnie niemałe wrażenie. Moim skromnym zdaniem, zdecydowanie przebija ono konkurencję pod 4 względami – instytucjonalności, funkcjonalności, bezawaryjności i możliwości (łaka, maka fą freestylo!– nie czuję, jak rymuję). Możemy tutaj ustawić kilka zmiennych profili, a w nich: podświetlenie, funkcjonalność klawiszy oraz zachowanie się kursora. Wszystko bez żadnego “wykrzaczania się” i z natychmiastową respondywnością.
Opcją, którą mnie niezwykle zaskoczyła, była “analiza powierzchni” – po kliknięciu na nią przez 10 sekund naszym zadaniem jest ruszać myszką po całym obszarze podkładki. Wskutek tego oprogramowanie firmy Mionix automatycznie zoptymalizuje ustawienia gryzonia! W moim przypadku zaproponowane po analizie ustawienia były idealne. Cieszy mnie to niezmiernie, ponieważ dzięki temu uniknąłem długiego sprawdzania, czy pasują mi takie, a nie inne ustawienia. Oczywiście, każdy wymagający wyjadacz może wszystko ustawić ręcznie.
Recenzja i test
Jak dobrze wiecie, nie jesteśmy witryną typu “benchmark” i nasze testy są uproszczone. How2Play jest portalem graczy dla graczy takich jak Ty i pod takim kątem recenzujemy sprzęt. Użytkowałem tę mysz około tydzień podczas pracy oraz gry w League of Legends i Paladins (konkurencja Overwatcha od twórców Smite), wiec gryzoń został zastosowany w boju w dwóch najpopularniejszych obecnie gatunkach gier – MOBA i FPS – w których jak nic liczy się precyzja. Sensor myszy jest niezwykle dokładny, 7000 DPI wystarczy nawet najbardziej wymagającym “gamerom”. Osobiście gram w zakresach od 1600 do 2400 DPI. Najlepszy gracz świata w League of Legends – Faker z SKT1 – używa 3500 DPI, a zawodnicy CS:GO na zawodowej scenie balansują między 400-600 DPI (oczywiście, wszystko zależy również od ustawień systemowych i tych w grze), po prostu w ten sposób chciałbym trochę obalić dążenie do “wyścigu” konkurencji, która chwali się sensorami ogromnej czułości, która jest niemożliwa do zastosowania w użytkowaniu.
Podczas grania mysz milutko śmiga po podkładce; nie bez znaczenia w tym przypadku są “ślizgacze”, które posiadają dość dużą powierzchnię – zapobiegają one szarpnięciom, które mogą skutkować nietrafieniem kursorem w obrany cel. Dłoń wygodnie spoczywa na gryzoniu i warto tutaj podkreślić, że wszystkie 5 palców leży na myszce, co zapobiega stykowi powierzchni skóry z podkładką. Oba te atrybuty sprawiają, że doświadczenia z użytkowania są przednie; oprócz tego dostajemy gwarancję, że sensor będzie dobrze przylegał do powierzchni, zbierając dane o dokonanych ruchach bez zakłóceń.
Rolka, którą podejrzewałem przy unboxingu o słabą jakość wykonania, obroniła się w praktyce. Niezwykle lekko obraca się ona wokół osi. Niestety, nadal posiadam małe wątpliwości, jeśli chodzi o dodatkowe przyciski. “Klikacze”, które są najistotniejsze – perfect, jednak pozostałe mogłyby bardziej współgrać z konstrukcją (może lepiej, jakby były bardziej płasko wyprofilowane) – ale to raczej moje subiektywne odczucie i dla niektórych może być ten fakt zaletą.
To, czego nienawidzę w myszkach przewodowych, to dziadowski kabel. W tym przypadku mamy zachowany dobry balans między jego wagą, jak i jakością wykonania (jest on pleciony, co zapobiega się plątaniu). Na sam koniec chciałbym zwrócić uwagę na plastik, z którego wykonana jest mysz – jest on niezwykle miły w dotyku, odczucia podobne do dotykania atłasu – nie jest on ani przesadnie szorstki, ani śliski. Zdecydowanie jakość wykonania całości konstrukcji jest fenomenalna.
Z czystym sercem mogę polecić tę mysz każdemu graczowi! Zbliża się gwiazdka, może warto poprosić św. Mikołaja właśnie o Mionix Naosa 7000?
Podsumowanie i ocena
Myszka firmy Mionix model Naos 7000 jest doskonałym wyborem dla każdego – nawet najbardziej wymagającego – gracza. Oprócz doskonałych parametrów technicznych, gwarantuje niesamowitą ergonomię i wysoki poziom wykonania, a to wszystko jest okraszone doskonałym stosunkiem ceny do jakości (mysz można znaleźć w sklepach internetowych od 259 złotych).
Plusy:
- Doskonały stosunek ceny do jakości
- Dobry sensor i parametry techniczne
- Przyjemny, “atłasowy” plastik
- Lekki, nieplączący się ani nieciągnący kabel
- Doskonałe oprogramowanie wybijające się na tle konkurencji
- Stonowany design sprawia, że myszka prezentuje się zarówno dobrze w dłoni młodego gracza, jak i dorosłej osoby
- Perfekcyjna dla normalnej lub dużej dłoni
- Serwisowanie produktu na terenie Polski
- Wbudowana pamięć zapisująca ustawienia gryzonia
- Wytrzymałe ślizgacze, które nie zedrą się po pierwszym miesiącu ostrego grania
Minusy:
- Boczne przyciski mogłyby być inaczej wykonane
- Dobra dla normalnej oraz dłużej dłoni; jeśli masz je bardzo małe, profil gryzonia może być zbyt wysoki
- Tylko dla praworęcznych