Nudziliście się kiedykolwiek na wycieczce? Myśleliście o łapaniu Pokemonów? Jeżeli myśleliście że nic nie złapiecie, to ta historia zmieni Wasze zdanie!
Krótki wstęp:
Pewien Redditowicz wraz ze swoją dziewczyną był na rejsie, na którym główną atrakcją jest oglądanie wielorybów na Jamaica Bay w Nowym Jorku (poniżej mapa Google, jakby ktoś chciał powtórzyć tą historię, i znaleźć masę Pokemonów w 30 minut ;))
Postanowili włączyć Incense – i ich zdobycze są niesamowite! Zobaczcie sami co zdobyli pośrodku niczego:
Wow, całkiem niezły łup! W zaledwie 30 minut Redditowiczowi udało się zobaczyć m.in Ninetales, Growlithe czy Seel-a. Czyli warto jednak poszukać Pokemonów na takiej wycieczce czy czymś podobnym, bo możemy złapać niezłe okazy!