Po weekendzie do gry zawita nowa aktualizacja opatrzona numerkiem 6.11 - nastąpi w niej dość istotna zmiana Trinity Force, która może sprawi, że wiele zapomnianych picków wróci do mety...
Na sam początek rozważań przytoczmy zmiany jakie zaszły na serwerze PBE dotyczące TF:
Trinity Force
- Od teraz jest budowany ze Stringera zamiast Zeala
- Koszt obniżony do 3733 z 3800
- Prędkość ataku zwiększona do 40 z 15%
- Redukcja cooldownów umiejętności zwiększona do 20 z 10%
- Szansa na uderzenie krytyczne zredukowana do 0 z 20%
Kto straci, a kto zyska na zmianach Trinity Force?
Kto straci?
- Yasuo – wraz z umiejętnością bierną zyskiwał 40% szansy na uderzenie krytyczne i wiele cennych statystyk – jako jedna z niewielu postaci słabo wykorzystuje % CDR.
- Corki – niestety prawdopodobnie będziemy musieli wybierać pomiędzy Trinity Force a innym buildem z szansą na uderzenie krytyczne.
- Gangplank – TF był dla niego kluczowym przedmiotem pozwalającym szybko likwidować pojedyncze cele – niesamowicie zwiększał tego burst.
Kto zyska?
- Irelia – dodatkowe 25% prędkości ataku oraz 10% CDR zrobi z niej prawdziwego potwora. Nie zapominajmy, że w tej samej aktualizacji spadnie koszt Wit’s End. Z tymi dwoma przedmiotami zyska niesamowite obrażenia i prędkość ataku. Jeśli dołożymy do tego dużo HP i pancerza, to będzie prawdziwym pogromem w late oraz mid game.
- Jax – dodatkowy AS połączony z jego [R] sprawi, że jeszcze szybciej osiągnie swój power spike, nie wspominając o częstszych skokach, stunach i możliwości resetowania AA.
- Ezreal – trudno powiedzieć, czy zyska sam build pod Trinity Force, jednakże z pewnością gracze będą mogli swobodniej wybierać właśnie między TF i rękawicą – czyli zyskamy większą uniwersalność i możliwość zaskoczenia przeciwnika.
- Hecarim – % CDR jest niezwykle istotny dla naszego konia, a domieszka prędkości ataku zapewni mu lepszą animację AA.
[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]