Ciągle słychać opinie graczy, kto jest najlepszym lub najmocniejszym championem. Tymczasem równie ciekawe jest, kim są najgorsi bohaterowie w LoL-u!
Ile razy usłyszeliście, że wybraliście najgorszego bohatera na daną rolę? Pewnie często, bo to EUNE. Ciekawe, czy komuś z Was przeszło przez głowę, że matoł, który akurat Was flamuje, może mieć rację… Nie można żyć w takiej niewiedzy, więc trzeba przeprowadzić szczegółowe badanie – dzisiaj H2P się tym zajmie. Kim są najgorsi bohaterowie w LoL-u?
Najgorsi bohaterowie w LoL-u (Patch 6.12)
Żeby sprawiedliwie oddać stan rzeczy (czyli jak bardzo beznadziejnie słabi są niektórzy bohaterowie), nominacje będą rozdzielane dla każdej linii osobno (w końcu Ezreal może być naprawdę cherlawy w dżungli, a jako strzelec daje radę). Dane zostały zapewnione przez stronę Champion.gg.
Górna aleja: Shyvana
Osiągnęła zwycięstwo w zaledwie 43,3% swoich gier, chociaż też nie jest często wybierana na górną aleję. Pojawiła się tam tylko w 0,32% meczów, czyli raz na 312 przypadków. Zaraz za gorącą smoczycą znajduje się Tahm Kench, który najwidoczniej mocno odczuł ostatnie nerfy (46,04% wygranych).
Dżungla: Nunu
Wygrywa 45,72% meczów, co jest naprawdę słabym wynikiem. Powodem prawdopodobnie jest mała kosmetyczna zmiana (nerf śnieżki: [E] Uderzenia Lodu), która w efekcie zabiła efektywność postaci. Chociaż może to być spowodowane tym, że zaprezentował się jedynie w 0,6% gier, czyli jednej na 133. Tymczasem tuż za nim, bo mniej niż 0,5%, znajduje się popularny dżungler – Lee Sin. Ślepy Mnich gra w prawie CO CZWARTYM MECZU, ale i tak wygrywa tylko 46,16% swoich gier.
Środkowa aleja: Ryze
Kolejna ofiara zbyt dotkliwych nerfów. Wygrywa zaledwie 45,72% meczów, w których bierze udział, więc jego czasy świetności już dawno minęły. Jednak Riot Games ma spore problemy ze zbalansowaniem Zbuntowanego Maga – po nerfach stał się niegrywalny, a mimo tego zawodowi gracze dalej nim niszczą przeciwników. Dlatego dostanie reworka (więcej info: klik!, kiedy rework: klik!), a póki co, to często jest tylko banowany. Zaraz za nim znajduje się środkowy Corki, kiedyś bardzo popularny, a dziś pojawia się w zaledwie co 128 grze z win ratio 46,47%.
Strzelec: Urgot
Brzydki, głupi i słaby. 45,63% wygranych gier to najlepsze, na co go stać. Na szczęście pojawia się raz na 666 meczów, wait what?! SZATAN! Zaraz za nim znajduje się Kalista, która radzi sobie niewiele lepiej w obecnej mecie, bo wygrywa tylko 45,76% meczów, choć można ją zobaczyć w co 50 grze.
Wspierający: Nunu
Bezwzględny mistrz złotych malin LoL-a. Nikt tak nie przegrywa gier jak on. Mały troll na dużym yeti osiągnął najniższy wynik z wszystkich zarejestrowanych – wygrał raptem 35,88% meczów, czyli przegrał prawie 2/3 wszystkich rozegranych gier. Wynik tak fatalny, że aż zasłużył na uznanie – trzeba się postarać, żeby osiągnąć takie dno.
Gratis: najgorsi bohaterowie? A najrzadsi?
Yorick (0,6% gier – 1 na 166 meczów)
Urgot (0,7% gier – 1 na 142 mecze)
Mordekaiser (1% gier – 1 na 100 meczów)
Galio (1,1% gier – 1 na 91 meczów)
Nunu (1,2% gier – 1 na 83 mecze)
Jak widać, najrzadszy nie zawsze znaczy najgorszy. Świetnym przykładem jest Galio, który obecnie znajduje się w czołówce pod względem wygranych gier – zwycięża w aż 52% rozegranych meczów. Z kolei Nunu najwidoczniej swoją rzadkość występowania w grze zawdzięcza marnym wynikom.
Zdarza Wam się grać najgorszymi bądź najrzadszymi postaciami? Jeśli tak, to którymi?
Wiesz, co tu będzie napisane. Jeśli nie chcesz używać ciasteczek, wyłącz je w przeglądarce, ponieważ podobnie jak każda inna strona w Internecie używamy plików cookie. Pomagają w celach statystycznych i w sprawnym funkcjonowaniu strony. ZgodaPolityka cookies